W końcu kurva trening na siłowni ;] Poszło w moim przekonaniu spoko.
Plecy:
1.Drążek nachwyt 5x6
6/6/6/6/6 x cc
Nie ma jak dowiesić obciążenia więc będę dodawał co jakiś czas serie aż nie zmontuje sobie sam swojego sznura do podwieszania.
2.Wiosłowanie w pochyleniu tułowia 6x8
50/50/50/50/50/50 x8
Ciekawa metoda 6 seria była równie lekka jak 1 :] Obciążenie zaniżone żeby móc co trening dokładać.
3.wiosłowanie jednorącz 12-10-8-6 + 2regresy
24x12/27,5x10/30x8/32,5x6/26x18/20x23
Za wysoko się oparłem i słabo mi poszło, chyba wrócę do klasycznej wersji w oparciu kolanem o ławkę.
4.Ściąganie drążka nachwyt + podchwyt 3x12
25+25/25+25/25+25 x12
Czas na ocenę techniki:
5.Szrugsy 5x10+1regres
60x10/70x10/80x10/85x10/90x10/60x~20
Czworoboczny dobrze przetyrany:
6.Unoszenie bokiem 3s dużo powt.
4/4/6
Technika do oceny, bo ostatnio dostałem zyebke:D:
7.Facepull 3x15
5/5/5 x15
Przed wyjściem obejrzałem filmik i na nim się wzorowałem. Kilogramy dziwne bo na wyciągu tylko 5 ale idealnie dobrany do liczby powtórzeń.
Jutro trening łap.
Suplementacja
- SFD Econo V2 - 32g po trening
Dieta
Dzisiaj niedziela więc luźno i rodzinny obiad:
Chleb żytni, omlet z 4 jaj, masło
Makaron, pierś z kury
WPC, rodzynki
10 klusek śląskich(nie jadłem chyba ze 2 lata, a kluski mojej mamy niebo w gębie!!!), rolada wołowa, kapusta kiszona. Mój czit ;d
chleb żytni, antrykot, ser camembert
Serek wiejski.