Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Kurde, przecież chyba każdy z takiego jednego ujęcia wyraźnie widział, że Koscheck wpatruje się gdzieś w 10 rząd...
Wyglądało to nawet niepokojąco, zupełnie nie rozumiem wątpliwości, mógł zeżreć jeszcze kilka ciosów, żadnej różnicy by to i tak nie zrobiło, więc po co?
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
Puar Ciebie to nic nie obchodzi nawet jakby go po jajach gryzł i kopał w tył głowy to co tam... Ty jesteś za, przerwanie złe, bo jesteś barbarzyńcą i jedynym zwolennikiem full contact w MMA i jakby go Lawler znokautował to wtedy byłoby MOŻE ok..
Tj xper punktuje walkę dla Lavara Johnsona - niektóre rzeczy są aż przykre..
"Why are people surprised at the way Machida fought? He always fights like that, people were just blinded by his KO over Bader. Not to mention the Henderson and Bader fights went the exact same way except the crowd started booing in the Bader fight and Bader got annoyed and dove in with the big wild looping punch. if it weren't for Bader listening to the crowd it would've ended in another boring Machida decision. Machida doesn't deserve any title fights right now when there are better fighters in line like Mousasi and Gustaff who deliver and try to finish." - dokładnie ja nigdy nie byłem i nie będę zwolennikiem typu cepiarstwa i buczenia, ale albo ktoś kończy walki albo dominuje wyraźnie nawet przez zależenie na śmierć i wtedy można rozmawiać o TSie, Fitch zależałby i zgarniał 30-27 i tak by rewanżu z GSP nie dostał a Machida męczy dec z Hendo i rewanż dostanie
@TezAndrzej dla Puara nie wyglądało dla niego wygląda jak ktoś już śpi znokautowany wtedy można przerwać a najlepiej jakby walczyli do pozabijania się
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-02-24 19:11:44
Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Czyj to cytat? Przypadkowego Hejtera Machidy #439?
nie wiem ile można to wałkować, Machida zawsze tak walczy i jak masakruje Thiago, Randy'ego Badera itd. to jest dobrze, a jak dojdzie do decyzji to już do dvpy.
Mimo że za każdym razem jest stroną zadającą potężne ciosy a przeciwnicy machają głównie łapami w powietrzu.
W ogóle nie wiem, ile można to ciągnąć. Machida ma mizerne szanse z Jonesem, ale każdy takie ma, więc o czym tu dyskutować.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
Do Stevena: Przeżuć się na bierki pipo. To jest walka i ma nie być wątpliwości że ktoś zwyciężył, Koszek wyglądał co najwyżej na zdziwionego że przerwano walkę
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-02-24 19:18:36
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
zdziwionego haahahahahaha nie mogę. Weź wyjdź, pooglądaj Van Damma albo nie wiem, bo to mi już prowokacją śmierdzi, dostać kilka czystych strzałów od Lawlera nawet się nie zasłaniając i bądź zdzwionym, Ty coś myślisz!?
Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Puar, czy oglądaliśmy tą samą walkę???
Kos nie wiedział na jakiej jest planecie i wątpliwości nie ma żadnych - nie ruszał się, liczył plamki na macie dostawał baty.
Kos był co najwyżej zdziwiony, że niedaleko klatki siedzi 4 Joe Roganów.
Herb na tej gali nie przerwał walki Bermudez vs Grice, a naprawdę nikt by nie mrugnął okiem w paru momentach, kiedy któryś był zmulony całkiem. Świetna dyspozycja na tej gali.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2013-02-24 19:22:06
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
@TezAndrzej - to tylko cytat z junkie, bo mądry komentarz to wrzuciłem. Zgadzam się z tym co napisałeś i w sumie można skończyć temat o Machidzie, bo każdy może mieć tu swoje zdanie na temat jego widowiskowości, czy decyzji dających TSy itp itd
ale twierdzić, że Koscheck był zdziwiony!? albo, że Lavar Johnson wygrał walkę!? moderatorzy gdzie jesteście reagujcie!
Dokładnie w III rundzie w kilku momentach wyglądało jakby Grice był znokautowany, ale Puar nie wie, że można być znokautowanym stojąc więc trudno
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-02-24 19:25:06
Szacuny
7
Napisanych postów
9094
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
37391
Koscheck jeszcze nie odpłynął całkowicie, ale ożył tylko dlatego, że Dean zabrał Lawlera. btw. Honda już od 3 walk w spotlajcie, a dalej ciśnie po armbara usilniej niż OBELX po śniadanie. To wygląda jak tonący usiłujący się złapać jakiejś kłody w wodzie Ciekawe kiedy się wszystkim znudzi, bo jak dalej każda jej walka ma wyglądać tak samo to hajp chyba się sam wysra.
Szacuny
444
Napisanych postów
9936
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
103395
no tylko ja tak sądze ahhahah i co według mnie w WALCE wygrywa ten kto zada więcej obrażeń,jakby walczyli w pride to by schaub kilka kartek dostał za unikanie walki,nie ten kto przeleży i przejdzie więcej razy gardę,