Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
1. Racja Hendo prawdopodobnie przej**ałby z Jonesem jak Shogun czy Vera czy Hamill, ale co ma piernik do wiatraka!? 2. Już pisałem, że Henda leg kicki były tylko na judging card a front kicki Machidy były może lepsze ? 3. Ja tam się z niczym pogodzić nie muszę, gdyby go Machida znokautował/poddał albo wypunktował w miarę wyraźnie wszystko ok a taką wygraną to spodziewałem się takiej walki, ze Machida będzie spieprzał i wygra, bo jest szybszy, ale co on takiego zrobił!?
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
@ziumol brak argumentów - nie dziwię się.. No i dobrze. Guida też zrobił to co wystarczyło i Condit mi tam w sumie lotto, ale to nie znaczy, że dał dobrą walkę i miał przewagę w tej walce, że wynik nie mógł iść w 2 strony, bo mógł.. i to są j**ane fakty a nie moje "widzi mi się". Aczkolwiek jeśli ktoś miał tą walkę wygrać to prędzej Machida niż Henderson, ale już napisałem o tym swoje zdanie
Szacuny
0
Napisanych postów
896
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
12654
Machida tymi ruchami karateki znowu dostanie od JBJ i to gorzej niż ostatnio ... Ruchy biodrami , miny , latające ręce - chyba ogląda filmy z Seagalem . Hendo rzeczywiście nie ruszał jak czołg ale Moczide oglądało się tragicznie !
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
@PrideFC - no właśnie nic dodać nic ująć.
@TezAndrzej fakty, że wynik mógł iść w 2 strony!? Nie mógł!? Walka w USA to po 1. Po 2 Hendo sprzeda się lepiej niż Machida a to też nie raz miało znaczenie w takiego typu walkach, ale PRZEDE WSZYSTKIM Machida nie zrobił niczego znaczącego nawet po walce było widać, że nie są pewnie wygranej, cały camp i walka nie była ciekawa.
Szacuny
257
Napisanych postów
6046
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
47080
Eh i to nonszalanckie obalenie Machidy, gdzie Hendo gdyby tylko chciał to by złapał gilotynę. Wystarczało chwycić szyję, zapiąć gardę i dusić. Kwestia sekund.