...
Napisał(a)
Gdybym ja miała takie efekty po tygodniu to skakałabym z radości. Jest świetnie, trzymaj tak dalej!;]
...
Napisał(a)
Pynia, czyść miskę.
Spadki masz bardzo ładne, więc nie zepsuj tego.
Daj sobie jakiś avatarek, bo ten znak zapytania wygląda tak, jakbyś tu wpadła tylko na chwilę.
Spadki masz bardzo ładne, więc nie zepsuj tego.
Daj sobie jakiś avatarek, bo ten znak zapytania wygląda tak, jakbyś tu wpadła tylko na chwilę.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
No i bardzo dobrze.
Trenowałaś na maxa? Micha była idealna?
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-02-18 09:51:34
Trenowałaś na maxa? Micha była idealna?
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-02-18 09:51:34
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Trening początkowy był do bani... wszystkiego się uczyłam i skupiłam na technice.
Teraz jest na maxa.
Micha...cały czas walcze. Kiedys może sie naucze układac by było jak nakazali
Wiem, wiem muszę bardziej spiąć poślady i przestać marudzić
Teraz mam siłka 3x w tyg. i 4-5 sesji aero... będzie hot :D:D
Teraz jest na maxa.
Micha...cały czas walcze. Kiedys może sie naucze układac by było jak nakazali
Wiem, wiem muszę bardziej spiąć poślady i przestać marudzić
Teraz mam siłka 3x w tyg. i 4-5 sesji aero... będzie hot :D:D
...
Napisał(a)
Wczoraj poszłam na siłownie i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu na siłowni było chyba ze 30 sztuk testosteronu... Dla mnie miejsca zabrakło. Poniosło mnie zatem na jakieś zajęcia fitness by nie tracić dnia.
Jak zeszłam, na siłowni był już luz. Wiem,że najpierw ćwiczenia siłowe, a następnie aerobowe, ale czy jest jakieś wyjście z takiej sytuacji?
Może po takim aero mogłabym pójść porobić chociaż górne partie mięśni ręce, grzbiet i zakończyć bieżnia czy też orbitkiem czy to w ogóle już wtedy nie ma sensu.?
Jak zeszłam, na siłowni był już luz. Wiem,że najpierw ćwiczenia siłowe, a następnie aerobowe, ale czy jest jakieś wyjście z takiej sytuacji?
Może po takim aero mogłabym pójść porobić chociaż górne partie mięśni ręce, grzbiet i zakończyć bieżnia czy też orbitkiem czy to w ogóle już wtedy nie ma sensu.?
...
Napisał(a)
Powiem Ci że ja tez mam troche problem z siłka, zawsze jak juz sie wybiore to na tej "meskiej" cześci jest tyle facetów że aż strach, ale juz sie przestałam tym przejmowac. Najgorzej jak jest wszystko pozajmowane, ale jak sie tylko coś zwolni to wpycham zadek i pytam czy moge seryjke zrobic, jeszcze nikt nie odmówił Ale tam gdzie ja chodze panowie raczej nie są pomocni (w sensie poprawiania mojej techniki) a sama narzucać się nie lubie. Ale za to mój chłop od czasu do czasu na mnie zerka i podpowiada
Powodzenia!
Powodzenia!
...
Napisał(a)
Ja chodzę na taka osiedlową, nie ma dużo facetów (nie licząc wczorajszego dnia), ale dziewczyn nie ma wcale..no i tu jest problem bo jestem "sensacją".
Obczajają - komentują pod nosem, ale na jakąś radę od nich tez nie mogę liczyć, nawet nie wyglądają na takich doświadczonych więc i pewnie sie nie znają za bardzo:/
Podpatruje na necie jak ma być prawidłowo wykonane ćwiczenie i tyle.
Od wczoraj chyba jest jakiś trener więc będzie lepiej.
Trzeba niestety się uodpornić, zacisnąć zęby w końcu się przyzwyczają, że tam jesteśmy.
Obczajają - komentują pod nosem, ale na jakąś radę od nich tez nie mogę liczyć, nawet nie wyglądają na takich doświadczonych więc i pewnie sie nie znają za bardzo:/
Podpatruje na necie jak ma być prawidłowo wykonane ćwiczenie i tyle.
Od wczoraj chyba jest jakiś trener więc będzie lepiej.
Trzeba niestety się uodpornić, zacisnąć zęby w końcu się przyzwyczają, że tam jesteśmy.
...
Napisał(a)
Myślę, że tylko Ci się wydaje iż nie możesz liczyć na żadną pomoc od nich. U mnie mam super towarzystwo i nie ma, że nie pomogą. Wesoło mam więc głowa do góry
...
Napisał(a)
To jest tak: wchodzie na siłkę idę korytarzem do szatni....głośno jak cholera, chichy śmichy i inne takie darcie mordy. Nawet jak przebieram się w szatni dalej ich słychać. Po rozgrzewce wchodzę na sale siłowni....i cisza...
Wszyscy ładnie ćwiczą by nikomu nie przeszkadzać, coś tam gadają pod nosem na tyle cicho, że nie skumasz co na tyle głośno, że wiesz ze o Tobie
Mniej więcej tak było w klasie w podstawówce, jak Pani nie było w klasie i jak przyszła
Hah jak sie przyzwyczaja będzie luźniej:]
Wszyscy ładnie ćwiczą by nikomu nie przeszkadzać, coś tam gadają pod nosem na tyle cicho, że nie skumasz co na tyle głośno, że wiesz ze o Tobie
Mniej więcej tak było w klasie w podstawówce, jak Pani nie było w klasie i jak przyszła
Hah jak sie przyzwyczaja będzie luźniej:]
Poprzedni temat
start odchudzania z siłownią i dietą
Następny temat
Redukcja - proszę o pomoc
Polecane artykuły