UFC 156 wyniki i dyskusja po gali

IMO Roy by w końcu obalił Hunta i zrobił robotę. Kibicowałbym Markowi, ale Gruby ma za mocny łeb i parter.

Zapomnieliście chyba, że Roy wygrywa z emerytami i średniakami, a od każdego z czołówki dostaje taki łomot, że aż dziw, że on jeszcze żyje.

Steven0

Nelson vs. Kongo przypominam, że jest na UFC 159.. proponuję niektórym (ogólnie nie chodzi mi akurat o to, ale często padają tu zestawienia zawodników, którzy mają zaklepane walki) zanim zaproponują jakieś zestawienie spojrzeli na sherdoga czy ten ktoś już walczy, bo takie pisanie bez sensu..

Patrzac na ostatni sezon, liczbe kontuzji i zmiennosc rozpisek w ostaniej chwili kazde zestawienie jest mozliwe. Do tego czasem sluzy to forum zeby sobie pogdybac. Sam duzo gdybasz.

Steven0

ja potrafie rozpoznać po twarzy i sposobie walki czy fighter jest zmęczony i Reem był zmęczony

Steven0

oczy jak 5zł

Steven0

jeszcze się w parterze wystrzelał w korpus niepotrzebnie zamiast w głowe

Jeśli dopatrzyłeś się tych "oczu jak 5zł" to była to oznaka pobudzenia. Zmęczenie objawia się raczej mrużeniem oczu, bo organizm chce wymusić sen. No i zaraz dojdziemy do ciekawego wniosku. Overeemowi, jako jedynemu zawodnikowi chyba, bardziej szkodzi zadawanie ciosów w korpus, niż rywalom które je otrzymują Overeem nie przegrał tego swoją słabą kondycją, a słabym boksem min. i tym, że zamiast utylizować co ma najlepsze, czyli klincz, chciał udowodnić przewagę w innych aspektach.

Tylko że Nelson słabo walczy w klinczu skoro taki Werdum go tam uszkodził (który może i poprawił stójkę i poziom swojego Muay Thai ale zawodnikiem stójkowym nigdy nie będzie) to taki Overeem urwałby mu głowę tymi kolanami. Choć Nelson oczywiście miałby duże szanse na ustrzelenie Aliego bo ten by musiał najpierw skrócić dystans i wypracować sobie pozycję.

Steven ciosy w korpus mają to do siebie, że nie ważne jak adrenalina znieczula zawodnika, to i tak je będzie czuł... Także, to że nie próbował go bić tylko po głowie, nie oznacza, że te ciosy nie robiły swojego. Prawda jest taka, że stopa okazał się twardym s*******em, a Reem jak to Reem, mistrz, który się poddaje jak mu nie idzie. Dajcie mu JDSa, będzie dobry trash talk i walka.

w Lesnarem to przeszło, ale te kolana do Bigfoota słabo dochodziły i nie wyrządziły mu krzywdy, ale pomijając ten fakt nie rozumiem tego gnp np potężne ciosy w klatkę piersiową, Bigfoot z pleców groźny dla Aliego nie był on powinien włożyć siłę w uderzenia w głowę a nie w korpus, całą walkę skupiał się na ciosach w korpus, które nie zrobiły na stopie żadnego wrażenia..

Ciosy na korpus odbierają chęć do walki, piszesz jak teoretyk, naprawde na ciosy na korpus nie ma mocnych, jaki byś mocny łeb nie miał, i to jest takie sponiewieranie przeciwnika, Diazy tak robią, Maldonado, przeciwnikom odechciewa się bić.
Stopie się nie odechciało, ma charakter.

dlatego, że w stójce nie było mocy w tych kolanach, Reem bił kolana w czystym klinczu a nie jak z Lesnarem gdzie po prostu wp*****lał się w niego kolanami i flying knees jak chciał puszczał a tu wejście w klincz i kolana w dodatku w dużej części blokowane..
to nie na takiego dużego sk***iela jak Bigfoot on powinien próbować szukać szczęki co nie byłoby trudne..

ale już pomijając to nie rozumiem i nie zrozumie tej konsekwencji przecież w parterze miał okazje do dobrego gnp a on włożył strasznie dużo siły w ciosy w korpus posłuchajcie sobie odgłosów od tych ciosów - to były bardzo mocne ciosy, ale pięścią tj pisałem to nie na Bigfoota.. ciosy w głowe mogły zakończyć tą walkę skoro nie mógł w stójce znaleźć miejsca do oddania bardzo mocnych ciosów a porównanie do Diaza jest nie na miejscu, bo po 1 Diaz to bokser i bije dobrymi kombinacjami i ma zaj**iste cardio a Reem boks ma raczej słaby a od początku walki było widać, że kolana nie skutkują..

Ale on chciał Stopę poniżyć w tej walce, poprostu poniżyć.