Meybee / Road to be Iron

Maybee mamy wiele wspólnego - przebiegnięty maraton i marzenia o Half Ironmanie. Tobie będzie łatwiej wrócić do biegania niż mnie bo masz mniejszą nadwagę. W każdym razie trzymam kciuki.

dziękuję! Half kto wie, kto wie :) wczoraj czytałam o krótszych dystansach, może w tym roku spróbuję na olimpijskim, żeby chociaż zobaczyć jak radzić sobie po strefie zmian (nie startowałam jeszcze w triathlonie). Może pewnego dnia SFD poprowadzi projekt przygotowań do połówki i nas wybiorą do testu ;)


tymczasem wrzucam jedzenie na jutro:





Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-02-01 23:34:39

Zamiast dziś biegać to latałam po serwisach samochodowych. Dzień z dupy. Droga powrotna 2x dłuższa, jak nie 3x. Na szczęście zahaczyłam o Lidla żeby warzywa nadrobić. Siłka jutro (o ile dojadę komunikacją, auto do odebrania chyba w środę). Dziś impreza koleżanki w knajpie, po ostatnim zatruciu alkoholowym nie mam ochoty pić, szkoda że bez samochodu bo by przynajmniej wymówka była ale i tak twardo będę przy wodzie siedzieć. Gazowanej- zaszaleję skoro jest impreza :)

Oto jutrzejsza miska:




a dla tych co wątpią, że w jednym posiłku nie da się zjeść 300g warzyw- moja dzisiejsza sałaka z łososiem :D (300g warzywa, 100g łosoś, 2 jajka, 15g orzechy)




Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-02-02 19:10:29

Wczorajszy trening. Ćwiczyło się bardzo ok, ale bieżnia na zakończenie chyba mnie oszukiwała. Przy prędkości 5km/h nie mogłam już iść i musiałam biec.. a może nie miałam siły chodzić po treningu?



Przerwy pomiędzy seriami ok. 30s, pomiędzy ćwiczeniami ok 1min.

rozpiętki- nie dam rady 6kg, trzecia seria na 5kg wyciągnięta, ciężko
wysiskanie na skośnej- ostatnia seria z 7kg- lewa ręka bardzo słaba, ale że trener dopingował to się udało docisnąć ostatnie dwa powtórzenia :)
unoszenie bokiem- 2kg max, nie dam rady zrobić 10x2k, 10x2kg i 10x3kg, 2kg to max
uginanie przedramion- jest progres, ale tak jak przy wyciskaniu, lewa ręka słabiutka w 3 serii, męczone 2 ostatnie powtórzenia,
przyciąganie drążka do klatki- spróbowałam w 3 serii wziąć 62,5 ale nie dociągam drążkiem do klatki, za ciężki jest niestety.
prostowanie przedramion- triceps słabiutki, nie da rady więcej niż 7bloczków.
prostowanie nóg- ok. da radę więcej
uginanie nóg- nie da rady więcej, i tak jest dobrze :)
prostowanie tułowia- mam zakwasy, bolą mnie plecy. spróbuję w 2 i 3 serii z tą 100. zobaczymy czy się uda,
wspięcia na palce- dorzucę 2 3serii 5kg jeszcze podciągnę, jest moc w łydkach :)
przywodziciele- dorzucę 100 na trzecią serię, raczej dam radę
odwodziciele- kto wie, ale może być ciężko.

dzisiejsze jedzenie:




Zmieniony przez - meybee w dniu 2013-02-04 14:34:00

Witam, silna z Ciebie babka :)

Hej Hasa :) dzięki! Bo wiesz.. my Kielczanki tak już mamy że silne babki jesteśmy :D Ciebie też podczytuję, także czuj się obserwowana :)

maybee, nie wiedziałam, że też jesteś scyzoryk?

Ave jestem :) Mieszkam w Wawie, ale serce w Kielcach zostało. Bywam w CK, np. ten weekend będę :D

Maybee jak znajdziesz jakies info o Ironmanie tzn. o 1/4 Irona daj znać, może też się skuszę........ :)
Jakoś mało informacji na necie o takich imprezach.
A z bieznia u mnie tak samo - jedna pokazuje 5 a biegam na niej przynajmnie w tempie 6,6-7, na innej z kolei przy 9 km/h to prawie spaceruję. Kwestia złej kalibracji........

Zmieniony przez - medit72 w dniu 2013-02-04 19:35:26

maybee, jakieś ostatki po kielecku?