Andrzej Gołota vs Przemysław Saleta 23.11.2012

http://bi.gazeta.pl/im/0/13193/m13193390.mp3 to jest 1 cześć która trwa 46 minut bardzo ciekawie się słucha. Polecam każdemu kto dysponuje odrobiną wolnego czasu.

Czemu ten Przemysław tak rośnie ?

spoko Jarzynek,
dzięki

piękny Przemuś hehe

Saleta się zważył i wyszło 108,3 KG, a wyglądał bardziej misiowato :)

http://babol.pl/kat,1025475,title,108-3-kg-Celebryta-sie-zwazyl,wid,15290416,wiadomosc.html 

jarzynek,- dzieki, fajnie sie slucha tej audycji. Borek madrze mowi nawet, chociaz czasami mialem wrazenmie jakby o zmarlej osobie opowiadal.
Ciekawie Golota wspomina swoj skok spadochronowy Tylko jedno, co mnie zastanawia. Kiedys, kilka lat temu mozna bylo uslszec jak Andrzej mowi ze tak naprawde to on nie lubi boksu. Robi to bo to jego praca. Teraz Mowi wrecz cos odwrotnego. Borek powiedzial tutaj madre slowa, ze Andrzej po latach, dopiero teraz jak praktycznie zakonczyl kariere, widzi jakim talentem, byl. I ze to zmarnowal, gdzies mu to ucieklo. Mysle osobiscie ze wlasnie w latach jego kariery, takim sposobem olewajacym, takim podejsciem ze nie lubie ale robie, Andrzej duzo stracil.
Co do walki z Tysonem,osobiscie nigdy nie uwazalem go za uciekiniera z ringu ( jak wielu). Kazdy zawodnik ma prawo powiedziec ze nie czuje sie na silach dalej walczyc, ze nie chce kontynuoawc walki. Sztab, naroznik boksera, powinien to uszanowac i zakceptowac, a nie tak jak wtedy bylo, zeby wciskac, wpychac n sile ochraniacz na zeby, jak jakiemus zwierzeciu. Dobrze wtedy Golota zrobil ze zszedl z ringu.
Ogolnie naprawde ciekawa audycja, polecam.


Zmieniony przez - Possible w dniu 2013-01-30 16:24:36

Possible nie ma najmniejszego problemu ,to dla mnie przyjemność .


Co do Borka to faktycznie chyba był w bardzo refleksyjnym nastroju. Niestety ale tak właśnie jest... Po latach Gołota obejrzał się wstecz i zrozumiał ,że nie wykorzystał w pełni swojego na prawdę ogromnego potencjału.

Nigdy nie ukrywałem ,że byłem i jestem nadal zafascynowany karierą Andrzeja Gołoty. Ale nie piszę tego oczywiście będąc całkowicie zaślepionym fanatykiem Andrew. Po prostu moim skromnym zdaniem ten facet miał znakomite umiejętności oraz warunki fizyczne alby zostać mistrzem świata w wadze ciężkiej ( Nie chodzi mi tu o walki w których został najprościej ujmując przekręconym czyli po walce z Byrdem i Ruizem).


Największym błędem był dobór ludzi ,którzy 'Troszczyli' się odpowiednio o karierę Gołoty. Chyba większość osób zgodzi się ze mną ,że np wysyłanie Gołoty na Lewisa po dwóch morderczych walkach z Bowe było delikatnie nieprofesjonalne... Co do walki z Tysonem mam identyczne zdanie jak ty Possible.

Al Certo zachował się jak kompletny idiota w tej walce. Nie dziwię się ,że po tej walce Andrew nie chciał mieć nic wspólnego z tym człowiekiem. Gdyby nie te cyrki w wykonaniu pana Certo pewnie zakończenie pojedynku zakończyło by się o wiele mniejszym skandalem. Przecież nie tylko Gołota zrezygnował z kontynuowania walki .

FOTORELACJA Z TRENINGU ANDREW.




http://boxingnews.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=33325:fotorelacja-z-treningu-gooty-zobacz-w-jakiej-formie-jest-goota&catid=1:latest-news












Jestem w szoku Gołota fizycznie wygląda rewelacyjnie jak na 45 latka !!! W walce z Adamkiem wyglądał niestety jak by miał około 50... To dobrze wróży. Sparingi z Masternakiem na pewno się przysłużą .

Ha,ha !...ta koncowka "...przestan"

Bardzo dobrze wyglada, szkoda ze sparingow z Masternakiem nie mozna zobaczyc. Ale dobrze ze z kims takim jak on sparuje, to z pewnoscia zaprocentuje ( o, jak ladnie sie zrymowalo)

o fak!

Wyglada naprawde niezle. Kilka treningow z Sylwkiem i hormonem wzrostu i moze grac w niezniszczalnych 3.

Bardzo sympatyczny gość z MASTERA. Sparingi z nim na pewno wpłyną korzystnie na Gołotę. Wiem ,że to nie temat na takie rozmowy ale szkoda ,że raczej nigdy nie dojdzie do walki Mastera z Włodarczykiem...