dysproporcje-help!!

Witam, ćwiczę amatorsko na siłowni ale opieram swój plan na ćwiczeniach trójbojowych i pomocniczych, stąd ten dział wydaje mi się najodpowiedniejszy. Staż kilka lat z przerwami, dopiero od jakiegos roku robie przysiady i MC.

Osiągi:
- MC 190
- MC sumo 180
- wycisk 130
- przysiad 130!!

Pytanie do znawców co może być przyczyną tak słabego siadu w porównaniu do reszty i które partie ewentualnie powinienem wzmocnić żeby go poprawić?? Co ciekawe w hack-przysiadzie biorę 150 i byłoby więcej gdyby nie puszczający uchwyt (a o ile dobrze kojarzę w hack przysiadzie max powinien być mniejszy niż w siadzie tradycyjnym??)

Na jednym z forów wyczytałem że przyczyną mogą być słabe 4-głowe i taka osoba powinna bardziej skoncentrować sie na siadzie a na jakiś czas nawet porzucić MC. Według tamtego forum siła w MC nie powinna nawet zbytnio spaść o ile bedzie się robić dużo przysiadów. Pytam tu, bo - jakby to powiedzieć - to forum wydaje mi się bardziej fachowe:)

Dokładnie wrzuć filmik, dysproporcja zapewne wynika z techniki a w zasadzie z jej braku. Jak będziemy widzieć to pomożemy :)

Majac ten podobny problem (silniejsze plecy od nog- wnioskuje ze tak jest u ciebie) za podstawe usnalem siady przednie z chwytem ciezarowym i zamiast siadu trojbojowego olimpijski siad

Bardziej niż dysproporcja między siadem i MC intryguje mnie dysproporcja między siadem i hack-siadem... Od siebie mogę polecić tylko dokładną weryfikację techniki

A jak ogółem wygląda trening, jak często trenujesz nogi, jak intensywnie i jakie ćwiczenia?

Aktualnie trenuję co 3 dni po 1,5h systemem FBW (częściej nie dam rady).

Przepraszam za zdublowanie postów.

trening 1- przysiad dynamicznie ok. 50% maxa 10 x 2 powtórzenia
dwugłowe - dzień dobry lub MC na prostych nogach 2-3 serie/ 6-12 powtórzeń

trening 2 - przysiad ciężko od 5-6 powtórzeń schodzę do 1, około 10 serii
łydki - kilka serii, dużo powtórzeń (zazwyczaj)

trening 3 - wykroki lub wysoki step ze sztangą 3 serie 5-10 powtórzeń

I od nowa 1,2,3. Do tego MC ćwiczę, jak pisałem. Czasem dla urozmaicenia robie przysiady do skrzyni albo rwaniowe, lub zmieniam rozstawy stóp. Przednich raczej nie robię z uwagi na ból nadgarstków, tak samo hack-przysiadów z uwagi na dysproporcje ciężarów. Jesli chodzi o głębokość, póki moge robie ATG, ostatnie serie równolegle.

Im więcej osób, tym więcej opinii jak przełamywać te ciężary, sam nie jestem ekspertem i jeszcze dobre kilka lat nie będę, ale kilka informacji usłyszałem, kilka sam przećwiczyłem, ale ogólnie mówi się o:

- Zmianie FBW na np. A/B - cel: mocniejsze pobudzenie mięśnia na jednym treningu
- Wykonywaniu maksymalnie szybkich ruchów w fazie koncentrycznej (czyli normalne tempo opuszczania, maksymalne podnoszenia)
- Wejściu na tymczasowy plan typu 5x5 lub 5-10-15, progres ciężarów
- Skupieniu się na jednym podstawowym ćwiczeniu - często powtarzane, jednak ciężko sprawdzić realne działanie.
- Wykonywanie serii przeplatanych na zasadzie niskiej liczby powtórzeń (1-4x duży ciężar) i bardzo dużej (15-25 ciężar średni)
- Wykonywanie kilku jednakowych serii tym samym ciężarem (np. 50x10, 70x10, 90x10, 100x8, 100x8, 100x8, 100x8)


Nie chcę tutaj wychodzić na jakieś medium, tylko podpowiadam niektóre z metod. Kto nie próbuje, ten nic nie osiąga.

Zmieniony przez - FanC w dniu 2013-01-31 20:45:03

siadaj 3 razy w tyg, front/high bar na zmianę z tylnim, w każdy piątek rób ciągi (któryś z siadów, również)- wróć za pół roku

Podejrzewam kulową technikę w mc i hack przysiadzie(w siadzie pewnie też). Zapewne walisz dobre koty w obu tych ćwiczeniach wykorzystujac głównie siłę grzbietu. Najlepiej byłoby obadać filmy z treningu. Moim zdaniem trzeba dopieścić siłę w dwugłowym i pośladzie oraz skupić się na technice. Im bardziej technicznie będziesz robił ciągi tym lepiej wykorzystasz siłę dwugłowego i tyłka. Czwórka to raczej marginalna sprawa i przy 3bojowym siadzie nie ma za dużo do powiedzenia. Siady przednie bym sobie darował bo transfer siły praktycznie zerowy do 3bojowego przysiadu. High bary mogą być. Ile ważysz kolego?

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2013-02-01 09:36:05

W zeszłym roku niestety z przyczyn niezaleznych ode mnie wiekszosc czasu nie cwiczylem i teraz 107 kg:( Do lata pewnie pare kilo spadnie o ile bede cwiczyc (jesli nie cwicze szybko lapie tłuszcz). Co do techniki wydaje mi się ze kotów nie robie (przynajmniej nikt mi nic takiego nie mówił), ale ostatnio w siadzie w koncowej serii np .uslyszalem od trenera ze mnie pochylilo do przodu.

Mysle nad tym zeby robic 2 razy intensywnie siad w tygodniu (bez innych cwiczen na nogi),a odpuscic czasowo martwy ciag - zamiast tego na plecy bym robil raz wioslo, raz drazek (mogę cwiczyc max. 2 razy po 1,5h tygodniowo). Może być??