Np: Chela mag b6 (suplement diety) ma w składzie tak: Chelat aminokwasowy magnezu - 566mg w tym magnez: 100mg, a z kolei w magnezie który również mam, jest napisane tylko, że magnez - 56 mg i %zds jakiś tam, czy jest to zawartość tego mleczanu magnezu ( akurat w tym magnezie jest mleczan), czy jest to zawartość magnezu w magnezie, pytam, by nie przedawkować, bo wezmę te 200mg deklarowanego magnezu (tego mleczanu) i potem się okaże, że np w tym magnezie będzie 50 mg ( cokolwiek to znaczy - z przykładu chela mag b6), a jak wezmę więcej tabsów to może się okazać, że to już jest ta zawartość magnezu i wyjdzie, że wezmę z 500mg magnezu. Więc jak to jest??
Dodatkowo czy mleczan magnezu jest dobrą formą??? i ile mg dawkować magnez nasennie ?? Jeżeli chodzi o magnez to panują aktualnie 3 teorie, że najlepsze są chelaty/mleczany/cytryniany magnezu, co wyjdzie najkorzystniej i najekonomiczniej??
Zmieniony przez - rolkoks w dniu 2013-01-26 23:10:47