Szacuny
0
Napisanych postów
8
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
111
Witam
Od miesiąca ćwiczę trening armstronga i chciałbym go połączyć z jakimś treningiem na mięśnie brzucha(oczywiście jak każdy chciałbym mieć sześciopak :D)Jaki trening byście mi doradzili?
Jedyne co mam to drążek.
Zmieniony przez - Kaz999 w dniu 2013-01-16 22:47:27
Zmieniony przez - Kaz999 w dniu 2013-01-16 22:58:37
Szacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
Żeby mięśnie brzucha były widoczne - trzeba je po prostu ćwiczyć. Osobiście preferuję treningi mięśni brzucha na każdym treningu.
Moim zdaniem klucz do sukcesu to duża liczba powtorzeń. Samm nie schodzę poniżej 50 powtórzeń, a robię trening tej partii 3 razy w tygodniu po 3 serie 50, 55 i 65 powtórzeń na zwykłej laweczce rzymskiej. Zamiast niej mozna podłożyć pod coś nogi i dymać mięsnie na podłodze. Kiedy miałem więcej czasu to robiłem na każdym treningu 3 serie po 100-115 powtórzeń. Mięśnie brzucha zarysowały sie dość szybko. Dziś mój trening ma charakter tylko podtrzymujący stąd mniejsza liczba powtórzeń.
A w domowych warunkach to tak jak pisałem - stopy pod coś i zwykłe brzuszki w duzych ilościach, nozyce poziome i pionowe, trening na specjalnym kółku, wznosy nóg w zwisie na drążku. Dla urozmaicenia można włączyc mięśnie skośne brzucha - czyli brzuszki ze skrętem tulowia naprzemiennym w obu kierunkach.
Nie polecam natomiast wykonywania małej liczby powtórzeń z obciążeniem. Ulubione ćwiczenie leni i osób o słabym charakterze, które tłumaczą że tak szybciej rośnie. Najcześciej rośnie tylko dobre samopoczucie z odbębnionego tak treningu i nic poza tym. Do stosowania ciężaru nie mam zarzutów, ale liczba powtórzen i tak musi być duża - inaczej to nie ma sensu.
Szacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
Marula100
nightingal jak ktos ma otluszczony brzuch to moze robic i po 500 powt ..
Czy jest tłuszcz czy go nie ma zasada jest ta sama. Jak właściwie ćwiczysz brzuch to rozwiniesz solidne mięśnie, a że akurat nie będzie ich widać dobrze spod tłuszczu to już zupełnie inny temat. Żeby była krata na brzuchu musi być dieta odpowiednia.
Szacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
Żadna bolączka tylko fajna szkoła panowania nad swoim ciałem. Niesamowitą motywację daje to że pojawiają się konkretne efekty stosowania właściwe dobranej diety. Zawsze mnie to fajnie nakręca - pomimo tego że nieznacznie potrafi spaść na pewien czas siła i niestety zmniejszają się też obwody. W lustrze natomiast jest tylko lepiej i lepiej. Polecam
Szacuny
1
Napisanych postów
191
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1292
Ja osobiście nie mam problemów na przykład z obrośniętym brzuchem. Robię jedno ćwiczenie w Pn Śr i Pt na siłowni ok. 25 powt i 5 serii i kratę widać, bardziej jak napnę. Było by ją widać bez napinania gdyby nie to że robię masę.