Szacuny
9
Napisanych postów
536
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
10726
Witam, jestem na redukcji i mam konkretne pytanie. Spozywam dziennie 2400kal, Białko 2,3g Węglowodany 1,8g, reszta tłuszcze oliwa z oliwek lub lniany, waze 78kg ,mam 32 lata. Mam bardzo widoczne mieśnie brzucha , generalnie jestem mocno odtłuszczony, moj bilans zero to jakieś 2800 kal. Siłka 5 razy w tygodniu, aeroby 3 razy w tygodniu.
I teraz co by sie stalo bdybym w jeden wieczór zjadł 7-10 tys kalorii. A potem juz od nastepnego dnia nadal ujemny bilans. Czy organizm zdąrzy odlozyc coś w tłuszcz po takim jednym wyskoku ? Moze pytanie i głupie ale jestem ciekawy bardzo :)
Szacuny
9
Napisanych postów
536
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
10726
No tak, rozumiem, ale chodzi mi o tkanke tluszczową. Czy organizm "zdarz sie zorientowac" co jest grane w jakie jeden wieczór ? Wodą podleje wiem, ale tluszcz, tluszcz , o to jest pytanie :)
Szacuny
9
Napisanych postów
536
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
10726
dzieki za filmik, wywalenie brzucha to norma od zarcia wiem, to chwilowe ale mi chodzi o skutki czy organizm zdąrzy cos odlozyc w tak krotkim czasie (tkanka tłuszczowa)
Szacuny
24
Napisanych postów
413
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
10782
No ale może np jakieś wesele gdzie wódka, masa jedzenia, ciasta, kremy i inne dobrodziejstwa. Ale fakt zjeść 10 T kcal w cukierkach to pewnie ze 2 -3 razy zwymiotować