podpisuję się po wszystkimi tutaj
z doświadczenia Ci mogę powiedzieć, że żadne rolletici, platformy wibrujące i inne tego typu maszyny NIC nie dają, pomogły tylko dwóm osobom- tym którzy to wyprodukowali i tym którzy to sprzedali... byłam kiedyś na tyle naiwna że przez ponad 1,5 roku robiłam podobnie, 4-5 dni na siłowni 1h-1,5h na bieżni do tego trzaskałam brzuszki na potęgę ile się dało i na czym się dało po ok 1000 na dzień, rowerki, stepery itd , do tego oczywiście co drugi dzień platforma 20min na największych obrotach i 1h na rolleticu - nie pracowałam wtedy więc ze 4h na siłowni mogłam siedzieć i wiesz co to mi dało?? kompletnie NIC poza stratą kasy i czasu...wtedy też jadłam większość "zdrowe" instant więc to co mi się udało spalić aż całe 3kg wróciło podwójnie i efekt jojo... dopiero gdy ktoś mnie oświecił w dziedzinie żywienia i tego że większość sukcesu zależy od tego co i jak jem poszłam po rozum do głowy i zaczęłam się stosować i ćwiczyć zupełnie inaczej i po 2 miesiąca osiągnęłam więcej niż przez 1,5 roku na siłowni! także jeśli chcesz sukcesu to co masz do stracenia by spróbować tego co Ci tutaj ludzie proponują?
A co do braku czasu to można to obejść, dla chcącego nic trudnego
też miałam z tym problem bo mi się nie chciało stać w kuchni ze zmęczenia więc skoro mi się nie chciało to efektów nie miałam...też pracuję pn-pt 10-19, w każdy weekend mam szkołę od 8-20 + 4h dojazdu na dzień, a na dodatek to mój ostatni rok i mam do zrobienia nie tylko prace dyplomową ale i duży projekt dyplomowy (studiuję architekturę) no i poza tym mam męża i muszę też zajmować się domem więc też nie mam czasu na nic ale nauczyłam się gospodarować czasem i planować szybciej, jak gotuję to na 3-4 dni, często mrożę i w razie "W" mam gotowe, do pracy i szkoły najczęściej pakuję w pudełeczka ryż + warzywa + pierś z kurczaka/indyka, nawet jeśli musiałabym zjeść 3 razy to samo, jak długo to się robi?max 30 min w parowarze i posiłki gotowe na kilka dni i w sumie nie muszę przy tym stać, wrzucam razem i włączam tylko a robi się samo... naprawdę polecam :)
to czy osiągniesz sukces zależy tylko od Ciebie i tego jak bardzo tego chcesz, nikt za Ciebie tego nie zrobi a warto powalczyć
owszem na początku jest ciężko zmienić nawyki itp ale czy ktoś kiedyś obiecywał, że życie jest łatwe?
wszystko da się zrobić, trzeba tylko chcieć
oj a się rozpisałam...w każdym bądź razie powodzenia!