[KomandOficer] - IRON - Cross Training & Diet System SFD Pods. str 29

Martwy ciag dlatego jest martwy, poniewaz zaczynamy z martwej strefy a wiec z ziemi, wiec prosze mi tu nie wyskakiwac z zapytaj trenera, podpytaj kolcza czy jeszcze innymi fachowymi zrodlami

Np. "Porady Pani Domu"

Ok, rano z 20 minut przeznaczyłem na naukę MC, wieczorem jeszcze raz się pouczę i rano też chwilkę. Wydaje mi się że jest troszkę lepiej, ale tu będzie dużo pracy^^;)

Jedzenie




Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-01-07 20:03:18

Dzisiejszy trening o 11:30 +/-
1 obw -> 1:54
2 obw -> 2:53
3 obw -> 3:35
4 obw -> 4:07
5 obw -> 4:15
6 obw -> 4:38
7 obw -> 4:24
Całość (7 obw) -> 25:50sek

Film będzie pewnie po 14, napewno po 14:30.




Trening ciężki -> Bo ciężki trening być musi;), Sumo Dead Lift wiem że mogłem bardziej nad plecami popracować:( ale starałem się pilnować choć czym bardziej zmęczony tym mniej mi się to udawało, Poręcze tak se choć też techniką nie zachwyciłem ale się na początku starałem np. patrzeć przed siebie i z tą klatką też coś kombinowałem ale jednak 15 to troszkę jest, burpeesy jak burpeesy miały zmęczyć i zmęczyły.

Poza tym ciekawostka, gdy mierzyłem ręką uderzenia na minute, to po burpeesach w około 12 minucie wyszło 31/32 -> 10 sekund (186/192;p ) a w chyba 20 minucie między pompkami wyszło 27/28 (160/170).

Dobrze. Plecy wygladaly OK, jedynie czas przy nastym powtorzeniu nieco uciekaly lopatki, ale to jest troche zrozumiale przy takiej objetosci i zmeczeniu. Porecze rowniez lepiej niz ostatnio. O to chodzilo; sprawdzic jak szybko sie zaadoptujesz do technicznych uwag i jak wykonasz te same cwiczenia w relatywnie krotkim odstepie czasu. W SDHP na gorze ciagnij lokciami; tj. patrz, zeby lokcie byly zawsze wyzej niz trzymajace kettla rece (ktore ciagniesz lokciami). Teraz bylo odwrotnie, rece zatrzymywaly sie nad nimi.

Jest dobrze. Pamietaj, ze jutrzejszy dzien troszke zmienilem w jednej z wiadomosci.

@Wszystko jasne, dzięki;)

Dieta, dzisiaj troszkę przesadziłem z owocami i zjadłem nieco za dużo...





Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-01-08 21:03:50

Basen od 6:30 do 7:10
10x żabka, 30x Kraul, 5x żabka.





Godzina 20:00 - 20:15
1 Runda -> 1:40
2 Runda -> 2:00
3 Runda -> 2:22
4 Runda -> 2:18
5 Runda -> 2:33
5 Rund -> 10:51
Muzykę do filmu dałem lipną, ale na szybko i na youtube niema wyboru tak więc polecam wyłączyć dźwięk;)

Trening w sumie krótki, natomiast można było się zmęczyć choć te 25minutowe są dużo cięższe^^, gdy mierzyłem uderzenia serca wyszło 28/29 w 10sek czyli jakieś 168/174. Martwy ciąg myślałem że robię dobrze, i robiło mi się dobrze oraz w miarę płynnie ale na filmiku widzę że to jeszcze nie to, Te double hantelki w górę to w sumie ostatnie szły już ciężko i musiałem korzystać z siły podnoszenia się z przysiadów nieco. Ogólnie trening dobry, po nim czułem nieco nogi jak chodziłem, tzn. jak na sprężynkach;)

Dieta:





Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-01-09 23:13:10

Thruster - kolana b delikatnie uciekaja do srodka; pilnuj, zeby odwodzic je mocno do zewnatrz w czasie przysiadu. Ten ostatni za plytki, schodzisz do 90o a chcemy ow kat zlamac, takze stan ew minimalnie szerzej i zejdz nizej. Pamietaj o wypchnietej do przodu klatce i sciagnietych lopatkach. Wyciskajac hantle trzymaj sylwetke napietym brzuchem; nie raz troche przegiales sie do tylu.

Te double hantelki w górę to w sumie ostatnie szły już ciężko i musiałem korzystać z siły podnoszenia się z przysiadów nieco

Tak ma byc caly czas. Masz wykorzystywac energie z przysiadu i prostowania biodra, zeby nadac sobie impet pomagajacy wycisnac sztangielki. Im wyzej trzymasz lokcie, tym lepiej. Niezaleznie czy do siad przedni czy thruster.

Ciag - lepiej, ale pamietaj o lopatkach. Ledzwiowy niezle, gorka znow bywala okragla. No i jedna kwestia; zobacz raz jeszcze film z technika, ktory wrzucilem. Zwroc uwage, ze swoj ruch zaczynasz od podniesienia tylka do gory, co sprawia ze jestes praktycznie rownolegle do ziemi i dopiero wtedy prostujesz tulow. To trudne, ale musisz nauczyc sie tego, ze ciagnac zaczynaja nogi.. wez sam gryf, stan bokiem do lustra, zejdz z nim ponizej kolana i napnij uda - powinienes podnosic sie w pierwszej fazie caly rownomiernie, nie tylko tylek. Po przekroczeniu kolana zaczynasz dynamicznie (na ile ciezar pozwala) prostowac biodro. Lopatki sciagniete, klatka wypieta.

@up wszystko jasne, co do MC to na niedziele powinien być wporządku bo się jeszcze trochę poduczę z niego;)

Dzisiejszy trening fajny, Nawet ciężkie ale nie tak bardzo jak poprzednie z burpeesami, przysiady robiłęm do 4 serii troszkę za powoli to zwiększyłem intensywność i nawet je poczułem, pompki jak pompki starałem się jak mogłem, brzuszki chyba robiłem nieco za powoli, Z workiem to nieco źle bo jednak troszkę źle ustawiłem kamerkę i nie widać mnie całego tylko ciosy (za nisko kamera).

Filmik będzie po 13:00




Zmieniony przez - KomandOficer w dniu 2013-01-10 11:56:57

Po niedzieli troche zluzujemy z tym ciagiem. To jednak fundament, wiec chcialem, zebys mial ten ruch dobrze opanowany i dlatego dosc czesto sie pojawial.

Wiem, nawet ja mam świadomość tego że takie podstawowe ćwiczenie jak MC to muszę się nauczyć perfekcyjnie, przeznaczę trochę czasu i się w końcu nauczę;)