Szacuny
0
Napisanych postów
108
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2774
wrzucam dietki z ostatnich trzech dni (przepraszam, że tak bałaganiarsko napisane) i rozpiskę z poniedziałkowego treningu (było dobrze, jest moc! ) i biegnę na dzisiejsze ćwiczenia
Szacuny
0
Napisanych postów
108
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2774
Obiecuję, że wszystkie posiłki jedzone w dobrych odstępach oraz ze wszystkimi makroelementami, niestety doszłam do etapu lenistwa we wpisywaniu diety.
suplementy codziennie: omega 3, l'biotica, magnez
Szacuny
36
Napisanych postów
15338
Wiek
37 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
191806
okres przypadkiem się nie zbliża?
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow. DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Szacuny
0
Napisanych postów
108
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2774
Niestety nie, chociaż i tak nie mam zbytnio tendencji do zatrzymywania wody przed okresem. Może coś jest nie tak, pomimo miesiąca takiego żywienia ja ciągle czuję się bardzo najedzona. Jedyne co zauważalne, że podnoszę większe ciężarki, więc coś z mięśniami chyba się dzieje. Ale ogólnie to jest mi trochę przykro, szczególnie, że wszyscy dziwnie reagują, że tak dużo jem i tylko rezultaty przekonałyby ich do słuszności takiej diety.
Szacuny
11152
Napisanych postów
51614
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Powiem brutalnie:
Nawarzyło się piwa, trzeba je wypić. Z godnością. A że jest go cały gar, to trochę czasu to zajmuje.
Ja powtarzam z uporem maniaka, że ciało nie zapomni nigdy Swoje konsekwencje mają głodówkowe diety odchudzające, nieprzemyślane żarcie spalaczy czy godziny aero o niskiej intensywności. Zwolnienie metabolizmu to najmniejszy pikuś, nigdy nie wiadomo, co wyskoczy za 5, 10 czy 20 lat.
Szacuny
0
Napisanych postów
108
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
2774
Martucca Masz rację, i ja potrafię to zaakceptować, ale bliskie mi osoby nie,i to trochę denerwuje. Ogólnie to i tak nie mam innego wyjścia , na żadne diety głodówkowe nigdy nie wrócę, będę robić swoje i zobaczymy.
katlak Co do tabletek nie wykluczam, ale trochę wątpię, brałam wcześniej ok 3 lat i nigdy nie powodowały tycia.