Lejdi Bi redukcja (175 cm/ 68 kg)

Hehe... chyba aż tak to się nie przejęłam tą wagą

wrzucam dzisiejszą dietkę, suple: o3, lbiotica, mg

dziś dzień beztreningowego lenistwa



łeee...ser to nie żaden hochland, tylko kawałek oscypka z gór, tak się wpisało przez przypadek

Zmieniony przez - lejdi bi w dniu 2013-01-05 21:12:05

wrzucam dietki z ostatnich trzech dni (przepraszam, że tak bałaganiarsko napisane) i rozpiskę z poniedziałkowego treningu (było dobrze, jest moc! ) i biegnę na dzisiejsze ćwiczenia

Obiecuję, że wszystkie posiłki jedzone w dobrych odstępach oraz ze wszystkimi makroelementami, niestety doszłam do etapu lenistwa we wpisywaniu diety.
suplementy codziennie: omega 3, l'biotica, magnez

No, a potem keafeterie i inne takie wypisują, że na SFD to stonki siedzą, ktore po 2000kcal w jednym posiłku żrą

hej dziewczyny, dziś był dzień pomiarów i niestety przykre niespodzianki co radzicie? co zmieniać?
wklejam rozpiski z dwóch dni i dzisiejszy trening

okres przypadkiem się nie zbliża?

Niestety nie, chociaż i tak nie mam zbytnio tendencji do zatrzymywania wody przed okresem. Może coś jest nie tak, pomimo miesiąca takiego żywienia ja ciągle czuję się bardzo najedzona. Jedyne co zauważalne, że podnoszę większe ciężarki, więc coś z mięśniami chyba się dzieje. Ale ogólnie to jest mi trochę przykro, szczególnie, że wszyscy dziwnie reagują, że tak dużo jem i tylko rezultaty przekonałyby ich do słuszności takiej diety.

Powiem brutalnie:

Nawarzyło się piwa, trzeba je wypić. Z godnością. A że jest go cały gar, to trochę czasu to zajmuje.

Ja powtarzam z uporem maniaka, że ciało nie zapomni nigdy Swoje konsekwencje mają głodówkowe diety odchudzające, nieprzemyślane żarcie spalaczy czy godziny aero o niskiej intensywności. Zwolnienie metabolizmu to najmniejszy pikuś, nigdy nie wiadomo, co wyskoczy za 5, 10 czy 20 lat.

pisałaś że zaczęłaś brać tabletki antykoncepcyjne u wielu osób powodują wzrost wagi

Martucca Masz rację, i ja potrafię to zaakceptować, ale bliskie mi osoby nie,i to trochę denerwuje. Ogólnie to i tak nie mam innego wyjścia , na żadne diety głodówkowe nigdy nie wrócę, będę robić swoje i zobaczymy.

katlak Co do tabletek nie wykluczam, ale trochę wątpię, brałam wcześniej ok 3 lat i nigdy nie powodowały tycia.