Figura jabłko - trening

Wiem czym jest kwetiapina akurat całkiem nieźle i nie chodzi tu o to jaki masz problem, bo w zupełności pozostaje to poza obszarem mojego zainteresowania - chodzi o to, że neuroleptyki powodują przyrost wagi ciała u znacznej ilości pacjentów - ot co.

kitttie

Wiem czym jest kwetiapina akurat całkiem nieźle i nie chodzi tu o to jaki masz problem, bo w zupełności pozostaje to poza obszarem mojego zainteresowania - chodzi o to, że neuroleptyki powodują przyrost wagi ciała u znacznej ilości pacjentów - ot co.

Aha. Ale ile o nich wiesz i skąd ta wiedza? Bo ja wnikałam w temat i przyrost wagi nie jest spowodowany zwykle bezpośrednio lekami, ale poprawą apetytu po nich (depresja wiąże się często z jego brakiem). Część z nich spowalnia przemianę materii. Mam to na uwadze, ale podczas ich brania ani mi nie rosła waga ani nie zawuażyłam wolniejszej przemiany materii. Waga skoczyła dopiero po Wigilii i spada na tej diecie i przy ćwiczeniach mimo dalszego brania leku.

Znam słownie jeden lek od którego ludzie tyli nawet będąc na diecie i po 10-20kg. Mnie tego leku nie zapisano. On powoduje wzrost nastroju a mój to stabilizator. To dwie różne rzeczy.

Lekarze pilnują teraz, żeby zapisywać leki z jak najmniejszą liczbą skutków ubocznych - tu trzeba być na bieżąco, bo to się zmienia co chwila.

Zmieniony przez - amfibia w dniu 2013-01-08 22:38:18

Ja do Ciebie uprzejmie, bez podtekstu a Ty się jeżysz.
A wiedzę posiadam z szeregu książek do biochemii w tym biochemii leków i podręczników do farmakologii, zasłyszałam od lekarzy i znam co nieco pacjentów osobiście. To co mówisz to część prawdy ale nie całość.
A skoro twierdzisz, że przytyłaś naglę po Wigilii i jeszcze w brzuch poszło a przedtem nic się nie działo to zrób test ciążowy bo to podejrzane.

Dobra, nie mam czasu czytać tego cztwerostronnego pyerdolenia.
Obejrzalam zdjęcia, tyle mi wystraczy, Proste pytanie:

Jesteś TŁUSTA. Masz zamiar coś z tym zrobić czy wolisz pisać elaboraty?

I tak oto Martucca położyła nagły kres zbędnym kurtuazją.
Kłaniam się nisko, zamiatając zamaszyście kurz rondem mego kapelusza i usuwam w cień.
Nic tu po mnie
Adieu!

kitttie, nie idź... Wystarczy miejsca dla nas obu

a jaka wedle BHP jest ilość chamstwa dopuszczalna na bajt kwadratowy forum internetowego?

W sumie jak to ma być dyskusja biochemika z osobą która konsultowała dobór leków z psychiatrą i stwierzenia "ok, jesteś tłusta" oraz teksty, że się jeżę bo nie zgadzam się z opinią, że nagle utyłam w jeden miesiąc od leku, od którego nie tyłam w poprzednie a wagę spisywaną od 2008 roku gdzie zawsze w styczniu mam 2-3kg do przodu mogę sobie wsadzić w poważanie to wracam do postu pierwszego - szkoda mi czasu na rozmowę z kobietami. Zawsze się to sprowadzi do takiego poziomu dyskusji. Piszcie dalej co tam uważacie, ja rezygnuję z dalszej dyskusji. Pozdrawiam !

nie wiem dlaczego sie tak unosisz. wyluzuj, nikogo tu nie obchodzi twoje ego. chcesz pomocy czy chcesz zeby cie glaskac po glowie. skorzystaj z rad i ciesz sie zyciem. szkoda czasu na fochy.

Dostałam radę - jestem tłusta i nie wiem co biorę. Sorry - uznałam, że wolę jednak iść i zapłacić profesjonalnemu trenerowi jak w ten sposób prowadzić rozmowę diabli wiedzą z kim. Pa.