omnomnom cwiczy i chce schudnac! :D / start (na poważnie) str. 2

Od okolo 2 miesięcy ćwiczę na siłowni, niestety stosując dietę 1500 kcal zaczelam tyć. Pewna osoba rozjasnila mi nieco w głowie ze to za mało przyy moim wysilku fizycznym. Cwiczę okolo 5-6 razy w tygodniu, trening tez bez rewelacji. Postanowilam zmienic dietę i ustalić swoj trening.
Bardzo proszę o sprawdzenie mojej diety i treningu i ewentualne poprawki.


Moj trening:

Dzien: 1,3,5

10 min orbitrek (obciążenie w skali 1-10 - 5)
10 min rozciąganie na przyrządzie typu Air Max

Atlas:

Prostowanie nóg w siadzie 4 x 15 - 18kg (rozumiem ze do 40kg mam dojsc? XD)
Rozpiętki w siadzie 4 x 15 - 12 kg
Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie 4 x 15 - 12 kg
Wyciskanie poziome w siadzie 4 x 15 - 12kg

Ławeczka typu kołyska - 4 x 25

Ławeczka prosta:

Przenoszenie sztangielek 2x 1,5kg w leżeniu 4 x 15
Rozpiętki ze sztangielkami w leżeniu na ławce poziomej 4 x 15
Unoszenie sztangielek leżąc na brzuchu 4 x 15
Wyciskanie sztangielek siedząc 4x15
Opad tułowia 4 x 15 (różne kombinacje, na rózne partie mięśni kręgosłupa i brzucha)
Ławeczka pochyła - brzuszki 2 x 15
twisterek 5 min
rowerek treningowy 10 min (szybko do zmęczenia - wolno jako odpoczynek)

Dzień: 2,4,i czasami 6
Głównie aeroby, orbitrek, rozciąganie, wiosełka, rowerki, + na koniec 10 min interwałów.


Wiek : 20
Waga : 66
Wzrost : 175
Obwód w biuście(1) : 92
Obwód pod biustem :
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 74
Obwód na wysokości pępka :
Obwód bioder (3): 95
Obwód uda w najszerszym miejscu:
Obwód łydki :
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : biust
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 5-6 x w tygodniu siłownia (+ w planach mam basen 2 razy minimum)
Co lubisz jeść na śniadanie: kanapki z ciemnego pieczywa wedlina + jakies warzywko i owoc
Co lubisz jeść na obiad : pierś z kurczaka + ryz brazowy ewentualnie warzywa na patelnie
Co jako przekąskę : serki,owoce, warzuwa
Co jako deser : j.w
Ograniczenia żywieniowe : raczej brak
Stan zdrowia: dobry (mam rozczep kręgu, nie mogę zbytnio obciazac kręgoslupa lędzwiowego. Ale zwykle się nie oszczędzam..
czy regularnie miesiączkujesz: nie
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: basen + silownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : L karnityna
Stosowane wcześniej diety : niestety głodowka, ale mam ten etap juz chyba za sobą..

WItam!
Nie mam ostatnio czasu wrzucać misek i treingow do dziennika. Chciałam tylko o sobie przypomnieć ze nadal ćwiczę i nadal odżywiam się tak jak trzeba. Chociaż przez 3 dni było ciężko. Jak tylko znajdę chwilę to wrzucę trneingi. Miski mam w dzienniku.
Pozdrawiam!

Rozkładu kalorycznego nikt Ci nie sprawdzi, bo zdjęć sylwetki ani pomiarów nie wrzuciłaś.

Tak po za tym do wywalenia z miski na pewno idzie serek almette i polędwica sopocka, bo to sam syf. Kurczaków sklepowych nie jadamy.
Bułki grahamki, chleb razowy wiesz co w tym może być. Najlpiej upiec samemu na zakwasie.
Pieczywo chrupkie, w zasadzie ujedzie o ile w składzie są tylko żyto, drożdże, sól i sezam.
Skąd te warzywa na patelnie mają tyle tłuszczu?
Po za tym warzyw nie wliczamy do bilansu


Skąd masz ten plan, bo jest co najmniej dziwny Tam przeciez nie ma prawie żadnych ćwiczeń na pupę i nogi.

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-01-03 06:05:50

Ile Ty na tej siłowni siedzisz, 2-3 godziny?

Trening porażka, twister - gratuluję efektywnych przygotowań do dyskopatii odcinka lędźwiowego kęgosłupa.

plan mam przez siebie ustawiony, ale problem w tym ze ja nie mam sprzetu na nogi, jedynie do tego wykroki robię, ja mam dostęp tylko do atlasu i tow okrojonej wersji.. na silce mam wiekszosc aerobow. Są sztangielki i gryf. A co do diety, warzywa na patelnie wywalilam owszem ale zastapilam je z hortexu, te maja mniej tluszczu, ale codziennie tak nie jem, warzywa zamieniam z ryzem brazowym :)

przeczytaj Co jedzą ladies... nie jemy mieszanek na patelnie, jeśli zawierają jakikolwiek tłuszcz... warzywa nie mają tłuszczu. Na podstawie artykułu i tego co napisała Dotka wyczyść miskę. Trening dla zielonych również w warunkach domowych masz również w regulaminie.

Brak wymaganych zdjęć sylwetki.

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-01-03 11:35:13

Tak wiem wiem, najpierw ulozylam plan pozniej się zorientowalam ze akurat te warzywka ktore wybralam z listy maja duzo tluszczow i nie hcialo mi sie juz zmieniac. Preferuję ostatnio z hortexu. 0,3g tluszczu na 100 gram ;) Aha i moje pytanie czy mogę takie warzywa dusic na 3 łyzkach oliwy z oliwek? czy muszę to robić na parze? bo piers podlewam wodą az się zrobi miękka i soczysta ;) a co do treningów, mam tylko do dyspozycji taki atlas: http://tinypic.com/r/34gnajd/6  + 2 gryfy prosty i łamany, oraz sztangielki, ławke prostą, skośną i kolyskę. I to chyba tyle ze sprzętu siłowego. Reszta to same aeroby ;s

A od kiedy warzywa to zamiennik ryzu?

Ale Kolezanki i Koledzy, nie traktujcie mnie jak równego sobie. Jestem totalnym laikiem, jeszcze do niedawna moja dieta wyglądala tak, ze jadalam 1 posilek dziennie albo wcale. Bo mi sie nie chcialo. W tej chwili moim sukcesem bylo dojsc do pewnego bilansu kalorycznego i tylko minimalnie na tym przytyć. chcialam wyrzeźbić cialo bo zrobilo się wiotkie i wiem dlaczego. Nie musicie mi tlumaczyć. Więc cieszę się ze wprowadziłam chociazby takie warzywa do swojej diety bo normalnie ich unikam, a druga sprawa, ja nie mam czasu na pieczenie chleba czy przyrządzanie nie wiadomo jak wykwintnych i czasochlonnych dań. Pracuję ćwiczę i studiuję, nie mam czasu dla znajomych a co dopiero mowic o gotowaniu. A co do ryzu, nie wiem czy jest zamiennikiem czy nie, ale jak przejadł mi się ryż to zmienilam na warzywa. Ktoś napisal ze warzyw się nie wlicza, a ja chcialam podać przyklad ze jednak te ww jakieś dostarczam i nie z czekoladek czy innych g*wien tylko z normalnych racjonalnych produktów.

przeczytasz Co jedzą ladies czy nie? nie nie wliczamy warzyw do bilansu i nie będziesz wyjątkiem. A my wszystkie tu nie mamy dzieci, nie pracujemy, nie mamy obowiązków tylko się nudzimy, a pieniądze same się na konto przelewają? Robisz coś czy marudzisz? Ugotuj kilka torebek ryżu / kaszy, 1kg mięsa, warzywa i masz danie na kilka dni... jakże wykwintne. Chleba nie musisz jeść.

i przy okazji rozejrzyj się po innych dziennikach to też wiele rozjaśnia



Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2013-01-03 12:58:00

Gotowanie to wyczyn Wygospodarowanie tych 30 min dziennie na zrobienie kilku posiłków to czyn niemalże heroiczny.
Daj spokój i nie pitol Masz czas posiedzieć na forum, to możesz wstawić ryżyk i mięsko, akurat się zrobi

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-01-03 13:01:14

Ad1. No takie dania to akurat robię xD więc nie widzę gdzie jest problem (chodzi mi o ryzyk i mięsko).
Ad2. Czytalam ten topic i z łaski swojej nie wmawiaj mi ze marudze, bo calą diete + trening opracowalam sama, a dla laika to chyba to nie jest łatwe?