“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
Czytam, ze Miller niexle sie przejechał po J-lo w pieszej rundzie jak czołg
...
Napisał(a)
Ja tam Werduma nie skreslam. Koles poprawil stojke, a w parterze jest fenomenalny, wiec jesli Cain dostanie pare prostych i zechce przeniesc walke do parteru to moze skonczyc sie poddaniem. Zawsze jest jakas szansa. No Miller ladnie sie przejechal po J-lo ale ich walka byla swietna. J-lo walczyl do samego konca a w ostatnich sekundach mial ladna akcje!
...
Napisał(a)
Co do prostego boksu JDS - zgadzam się. I nie chodzi o to, że słaby, bo wiadomo, że tak nie jest. Chodzi o to, że on nie bije jakimiś wymyślnymi kombinacjami - dwa, trzy uderzenia i odskok. Co nie zmienia faktu, że do tego momentu nikt nie potrafił sobie z tym poradzić.
...
Napisał(a)
JDS to przede wszystkim praca nóg, której w tej walce nie było. Wszystko już zostało napisane, ja to bym chciał JDS vs Cain III, ale najpierw Ali dla obydwóch.
...
Napisał(a)
Nie mam pojęcia kogo teraz dać dla Juniora, moze Cormiera ( :D ) kolegę Caina na powitanie w UFC. Póki co droga o pas jest zajęta. Werdum/overeem
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
wiktor902Tak przez 5 rund dominacja Caina, JDSowi czasem wszedł jakiś cios, ale w tym czasie dostawał 3. Prosty boks JDS to się nie zgodzę.
nie chodzi mi przecież o to, że boks jest prosty (łatwy) bo chyba Ty to tak zrozumiałeś.. Chodziło mi o to, że JDS nie bije aż tyle kombinacjami, używa dużo lewych prostych, trochę podbródkowych, ale jego boks jest świetny..
Cainowi imo może zagrozić Overeem a imo Bones go pokona jeśli przejdzie do HW z Werdumem Cain imo zrobi jak z Nogueirą, rozpyka go w stójce i zajedzie kondycyjnie bez ryzyka suba ze strony Werduma, ale ciekawy pojedynek to by był..
Nie piszcie "o słabej kondycji" oglądnijcie lepiej 2 raz walkę co się tam działo, co robili i co na morde przyjmował JDS
JDS weźmie teraz urlop, wyleczy się i poczeka na Hunta Bo dywizja zajęta Cormier ma się bić ponoć z Mirem zalegle a Barnetta mu raczej nie dadzą chociaż też ciekawa walka by mogła być
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-12-30 10:59:04
...
Napisał(a)
Yebany Reem, przewidział wynik co do joty
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
no to ten, dzień dobry
Jestem świeżo po obejrzeniu walki, w niemałym szoku jestem. Szoku spowodowanym dyspozycją Caina. Ja stawiałem na JDS nie tyle z powodu tego, że twierdziłem że jest tak zayebisty że zniszczy Caina kiedy i jak chce, tylko niedoceniałem Caina - myślałem, że po tamtym KO wyjdzie jeszcze gorzej obsrany do walki i w jeszcze gorszej formie, a z Big Footem to tylko miał farta przez to rozcięcie. Jednak bardzo ostro sie myliłem. Wyszedł zmotywowany jak nigdy, a JDS był tak pewny siebie i KO w pierwszej rundzie, że olał treningi kondycyjne
Miller-Lauzon tak jak oczekiwałem, masakra, Jimmy w pierwszej rundzie M-1 Ambrams mode wrócił do gry w dobrym stylu, cieszy mnie to bardzo
Jestem świeżo po obejrzeniu walki, w niemałym szoku jestem. Szoku spowodowanym dyspozycją Caina. Ja stawiałem na JDS nie tyle z powodu tego, że twierdziłem że jest tak zayebisty że zniszczy Caina kiedy i jak chce, tylko niedoceniałem Caina - myślałem, że po tamtym KO wyjdzie jeszcze gorzej obsrany do walki i w jeszcze gorszej formie, a z Big Footem to tylko miał farta przez to rozcięcie. Jednak bardzo ostro sie myliłem. Wyszedł zmotywowany jak nigdy, a JDS był tak pewny siebie i KO w pierwszej rundzie, że olał treningi kondycyjne
Miller-Lauzon tak jak oczekiwałem, masakra, Jimmy w pierwszej rundzie M-1 Ambrams mode wrócił do gry w dobrym stylu, cieszy mnie to bardzo
...
Napisał(a)
Nic nie olał, tylko Cain go zamęczył, kvrwa ludzie
Nawet mistrzowie kondychy wysiadają jeżeli coś idzie totalnie nie po ich myśli.
Dla mnie Cain jest właśnie teraz prawdziwym mistrzem. Przegrał, ale się podniósł i zrewanżował się. Musiał wierzyć w to zwycięstwo, a to po pierwszej walce było w chvj trudne. Psycha mistrza jak nic
Nawet mistrzowie kondychy wysiadają jeżeli coś idzie totalnie nie po ich myśli.
Dla mnie Cain jest właśnie teraz prawdziwym mistrzem. Przegrał, ale się podniósł i zrewanżował się. Musiał wierzyć w to zwycięstwo, a to po pierwszej walce było w chvj trudne. Psycha mistrza jak nic
...
Napisał(a)
z Bigfootem to Cain czy rozcięcie czy nie czy parter czy stójka i tak będzie grubym faworytem i zapewne wygra zawsze..
Cormier Bigfoota zniszczył w stójce, Cain gorszy nie jest..
@Dremor nie przekonamy ich chyba wiedzą swoje i już co do tego "braku kondycji"
Cormier Bigfoota zniszczył w stójce, Cain gorszy nie jest..
@Dremor nie przekonamy ich chyba wiedzą swoje i już co do tego "braku kondycji"
Poprzedni temat
UFC 155 - Santos vs Velasquez 2 - LIVE
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- ...
- 51
Następny temat
Top 5 walk roku 2012!
Polecane artykuły