A więc w myśl tego tematu, po 14 tygodniach masowania wchodzę na 6 tyg redukcji, z dietą nie będę póki co jakoś ekstra kombinował, utnę tylko sporo węgli, proste całkiem wyrzucę. Ale co do treningu to się zastanawiam czy dalej lecieć Splitem który teraz fajnie mi się sprawdza pod względem przyrostu siły, czy też dać teraz jakieś FBW na te 6 tygodni, aby po tych 6 tygodniach znów uderzyć Splitem wysokimi węglami i dobić trochę masy.
Leci dalej Deca + Cypio, zmniejszę teraz Cypio o połowę i dodam propa 300mg ew.
Aero zwiększę będzie jakieś 5 x week basen z rana na czczo 20 min i po treningu siłowym bieżnia też jakieś 20 min.
Do tego t3 25mg ed, Clen i jakiś termogenik.
Sprawdźcie proszę czy dobrze kombinuję
Dodam jeszcze 2 foty do wglądu:
Tak było kilka miesięcy temu po redukcji.
A tak jest teraz, wskoczyłem
na masę już dość otłuszczony (ostatni raz), bo byłem po urlopie w PL ;)
Różnica wagi między tymi fotami to 5 kg, i to chyba 5 kg smalcu i wody... Czyli ogólnie to chyba zj**ałem te ostatnie miesiące i zmarnowałem towar, no ale uczymy się na błędach
Zmieniony przez - SpAiro_ w dniu 2013-01-25 13:05:47