Jesli od kwietnia ćwiczysz całość to:
- można przyjąć że jestes "początkujący" ( kwestia przygotowania ogranizmu do trenigu), wieć 3 lub 4 dni trenigowe w tygodniu zupełnie wystarczą jak na początek. nie wiem na ile znasz technike ćwiczeń ale ona jest ważniejsza na początku niż ciężary.
- tak często niećwicz klatyki
hehe
-
program treningowy polecam dwie wersje
albo
A:
trzy razy w tygodniu
wszystkie grupy mięśniowe na trenigu, po dwie trzy serie(+ rozgrzewkowe).
tak jak radzi arni, dla początkującego.
Odpuść sobie martwy i wogóle unikaj obciążania dolnego odcinka grzbietu ( wiosłowanie w opadzie). jak masz wycią to penwie masz też możliwość ćwiczyć przyciąganie wyciąu dolnego jest bezpieczniejsze. Jeśli jedniach chcesz ćwiczyć martwy to polecam ci wykonywanie dużej liczby powtórzeń z niewielkim obciążeniem. Ja dla przykładu każdy trening nóg rozpoczynam, poza rozgzrewką, wykonaniem setki przysiadów z smiesznym ciężarem w stylu 20 kilku kilo. bardzo dobrze rozgrzewa stawy i ściegna. potem można dożucić kilka kilo bez obaw. podobnie w martwym mały ciężar i "doskonała" techninka.
taki trening jest dobrzy na ogólny rozwój mięśni i przygotowanie ciała do poważnych trenigów. oczywiście rościaganie rozgrzewka, dieta itd. ale tego nie trzeba powrarzeć
albo wersja B:
4 treningu w tygodniu
1: góra
2: dół
3: wolne
4: góra
5: dół
6/7: wolne
troche mocniejszy niż wyżej więcej treningów mniej czasu na regeneracja ale pozwala lepiej skupić sie na treningu no i masz więcej energi podkoniec.
jak coś to pytaj
Siła Sugestii -- Sugestia Siły
--------------------------------------------------------------------------------------
Mój brat: "Ciężary na mase??!! Na masę najlepsze są wafelki i ptasie mleczko."
--------------------------------------------------------------------------------------
Samozwańczy archiwista w dziale Archiwum Kulturystyki:
- Panteon nazwisk Archiwum kulturystyki:
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=68857
- Polacy w Archiwum kulturystyki:
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=68924