jeszcze raz, 22 tygodnie i 10 kg do pozbycia się

Witam ponownie drogie panie,

Jest to mój drugi wątek i mam nadzieję, że ostatni. Przynajmniej w kwestii redukcji.
Postanowiłam założyć nowy temat, bo zaczyna mi brakować motywacji i wiary. Od około dwóch miesięcy jadam zdrowo, ćwiczę 4-5 razy w tygodniu, a efektów jak nie było tak nie ma :( Cały swój wolny czas poświęcam na ćwiczenia i przygotowywanie posiłków, lecz z braku efektów zaczynam popadać we frustrację i niestety od kilku dni podjadam jakieś śmieciowe żarcie.
Uprzedzę mówiąc, że przeczytałam chyba wszystkie polecane artykuły.
A o to moje dane:

Wiek : 23
Waga : 63
Wzrost : 164
Obwód w biuście: 90
Obwód pod biustem: 79
Obwód talii w najwęższym miejscu: 75
Obwód na wysokości pępka: 87
Obwód bioder: 90
Obwód uda w najszerszym miejscu: 55
Obwód łydki: 37
W którym miejscu najszybciej tyjesz: brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz: uda
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: ćwiczenia siłowe 4-5 razy w tygodniu po 75 minut, bieżnia 4-5/tyg po 20 minut. Ćwiczę rano.
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka, płatki owsiane, owoce
Co lubisz jeść na obiad : drób/wołowina, ryby, warzywa
Co jako przekąskę : orzechy
Co jako deser : nie jadam
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia: dobry
czy regularnie miesiączkujesz: z tym pojawił się problem, ale podejrzewam że spowodowane jest to klimatem, 30 stopni w grudniu może spowodować, że mój organizm się trochę pogubił
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Odżywka proteinowa Whey
Stosowane wcześniej diety : od dwóch miesięcy jadam zdrowo.

Mój plan treningowy:
1. Przysiady na suwnicy skośnej HACK-MASZYNIE 15 15 15 15 (15 powtórzeń w serii)
2. Ściąganie kolan w siadzie 15 15 15 15
3. Prostowanie nóg w siadzie 15 12 10 8 (coraz mniej powtórzeń z coraz większym obciążeniem)
4. Uginanie nóg w leżeniu 15 12 10 8
5. Uginanie nóg siedząc na maszynie 15 12 10 8
6. Wypychanie nogi w tył na maszynie 15 12 10 8
7. Wypychanie ciężaru nogami na maszynie 15 12 10 8
8. Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 15 15 15
9. Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc podchwytem 15 15 15
10. Prostowanie ramion na wyciągu stojąc 15 15 15
11. Prostowanie ramion na wyciągu w płaszczyźnie poziomej stojąc.

1. Przysiady ze sztangą na barkach 15 12 10 8
2. Odwodzenie nogi w tył klęcząc 15 15 15
3. Odwodzenie nogi w tył na maszynie na wyciągu dolnym 15 12 10 8
4. Odwodzenie nogi w tył na maszynie stojąc 15 12 10 8
5. Wypychanie ciężaru na maszynie palcami 15 15 15 15
6. Wspięcia na palach w siadzie 15 15 15 15
7. Unoszenie sztangielek bokiem w górę 15 15 15
8. Rozpiętki w siadzie na maszynie 15 15 15
9. Rozpiętki ze sztangielkami w leżeniu na ławce poziomej 15 15 15
10. Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie do klatki nachwytem
11. Ściąganie drążka wyciągu górnego w siadzie do karku nachwytem

A. Skłony w leżeniu płasko 15 15 15 15
A. Skłony w leżeniu głową w dół 15 15 15 15
B. Unoszenie nóg w leżeniu płasko 15 15 15 15
B. Unoszenie nóg w leżeniu na skośnej ławce 15 15 15 15
C. Skłony boczne na wyciągu 15 15 15 15 15

Załączam moją miskę. Jadam w granicach 1600 kcal na dobę.
Załączam również zdjęcia.

Bardzo proszę o wszelkie sugestie.
Dziękuję i proszę trzymać kciuki.

Jak chcesz tą odżywkę to ruch jest prosty - w tym dniu cały nabiał out.

Serek wiejski jako przedreningowy? Słonko oducz się tego nabiału, nie jesteś cielęciem, żeby na krowim mleku żyć Nie jesteś też na etapie, na którym trzeba sobie zaprzątać głowę posiłkami okołotreningowymi. Jesz zwykły posiłek białko+ww+tłuszcz.

Nasiona roślin strączkowych zawsze wliczasz.

Trener, trener, trener... Wiesz, co trzeba umieć na ogromnej większości kursów? Wielkie, żenujące N-I-C

Ten trening ma ogromną objętość, Ty jesteś bardzo początkująca, idę o zakład, że nie potrafisz dobierać obciążeń adekwatnie do swoch możliwości Domyślam się, że nie potrafisz prawidłowo wykonać przysiadu ze sztangą. Wniosek - po pierwszym ćwiczeniu odwalasz kichę, co ma (a raczej nie ma) przełożenie na Twoje efekty sylwetkowe.
Towrzysz treneiro dał Ci planik, który podano mu jako gotowca na kursie albo po prostu wpisał wszystkie maszyny, jakie znajdują się na siłowni. Rozejrzyj się - jest tam jakaś, której nie używasz?

.

Zmieniony przez - Onufry Z. w dniu 2012-12-18 02:33:09

Jakaś dziwne to białko, że ma więcej węgli niż białka.... w ogóle jesz sam proszek. śniadanie to nie śniadanie, w trzecim posiłku brak węgli. w ogóle chyba mało węgli.... nie wiem, czy nie bardziej proporcjonalnie powinnaś to porozkładać w ciągu dnia, żeby żoładek cały czas miał co robić.
a o treningu to niech się mądrzejsi wypowiedzą. POWODZENIA!

tanka, dziękuję za odpowiedź.
Również wydawało mi się, że dziwne to białko. Nie przebywam w Polsce i niestety mam bardzo mały dostęp do tego typu produktów, a potrzebuję czegoś na 4 posiłek. Jakiś konkretny posiłek w tym czasie odpada.
Co do ilości węglowodanów to staram się je jak najbardziej ograniczyć, celuję w low carb.
Zapomniałam dodać, że do 3 posiłku dodaję całe mnóstwo warzyw.
Posiłki rozłożyłam w miarę regularnie, co 3,5 - 4 godziny. Ze względu na pracę nie mam dużej możliwości wyboru.
Co masz na myśli mówiąc śniadanie to nie śniadanie? Mówisz o posiłku 1 czy 2?
Jeśli chodzi o pierwszy posiłek, to jest to posiłek na pół godziny przez treningiem. Jadam, a raczej piję go o godzinie 6-6.30 rano (pomyłka na zrzucie), po czym biegnę na siłownię.
Tak jak mówiłam, czas mnie bardzo ogranicza i nie wyobrażam sobie żeby wstać jeszcze wcześniej, aby zjeść śniadanie przed treningiem.

Jeszcze raz dziękuję i czekam na kolejne sugestie.


Zmieniony przez - gandi89 w dniu 2012-12-18 02:57:18

gandi ja nie jestem specjalistą, ale powiem Ci coś od siebie. Pół życia panikowałam jeśli chodzi o jedzenie węglowodanów i żywiłam się głównie białym serem. Ile bym nie ograniczała, co bym nie ćwiczyła to efektów i tak nie miałam. Dopiero jak zaczęłam jeść zgodnie z zasadami Ladies - mocno pilnując by w każdym posiłku było białko, węgle i tłuszcze (tylko potreningowy - same węgle i białko, i ostatni posiłek - samo białko i tłuszcze) i ćwicząc wg treningu AB ułożonego przez Szefowe zaczęło coś się dziać ze mną na korzyść.

Nie wiem co Ci doradzą dziewczyny specjalistki, szefowe, ale nie bój się węglowodanów - wydaje mi się, że z nimi osiągniesz więcej niż je ciągle eliminując.

Druga sprawa, że tutaj promowane jest zdrowe odżywianie - odżywki białkowe są dopuszczalne, ale jako pierwszy posiłek postawiłabym np. na jajka i płatki owsiane a odżywkę sobie zostawiła tylko na posiłek potreningowy lub wtedy kiedy naprawdę nie masz czym już uzupełnić białko, bo widzę że żyjesz samą odżywką zaprzyjaźnij się z ryżem brązowym, kaszami, może sama chlebem upieczesz?

Trzymam kciuki, najtrudniejsze są początki, ale kto ma dać radę jak nie Ty

P.S. Doczytałam, że ćwiczysz rano - masz siły po tej jednej odżywce? Spróbuj zjeść przed treningiem o tej 6h białko, węgle,tłuszcze (ale nie odżywkę np. dwa jajka, 60g płatków owsianych czy co tam wolisz) i po treningu odżywka + ww (np. owoc) a później kolejny posiłek ok. 12:00 już normalny, ale znowu złożony z ww, białka i tłuszczu.

P.S.2 pamiętaj, że ja sama się uczę i w pierwszej kolejności ufaj Szefowym i "pogrubionym" specjalistkom


Zmieniony przez - eveline w dniu 2012-12-18 07:32:01

Ty t nazywasz zdrowym jedzeniem?

Białka masz za dużo i to w większości z nędznych źródeł, skandalicznie mało węglowodanów. Ten posiłek nr 2 to nie wiem, co za ciapę z tego mieszasz, ale na potreningowy się nie nadaje zupełnie.
Tłuszcz głównie z mleka i jego przetworów i z orzeszków ziemnych.
Generalnie brakuje witamin minerałów, stąd jazdy na syf.

Trening to nie wiem, skąd wzięłaś, ale mi się nie podoba, tym bardziej, że twierdzisz, że trwa więcej niż 1h.

To, co nazywasz "odżywką białkową", to pewnie "sweet whey", czyli po prostu suszona serwatka. Zatem ładujesz w siebie mega ilości laktozy, czyli prostego cukru. Ogromna ilość ww w tej diecie to węglowodany proste. Więc co się dziwić, że nie chudniesz?

....

No i chyba mamy tu wadę postawy

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-12-18 08:00:16

ojejku jak dobrze, że postanowiłam się was poradzić.
Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Tę "odżywkę" muszę wyeliminować całkowicie, zgada się?
Wcześniej na drugi posiłek jadłam placki owsiane, ale w celu zredukowaniu ww, zamieniłam płatki na mąkę lnianą. Ale chyba to nie był dobry pomysł
Więc w ramach drugiego posiłku powrócę placków owsianych.
Ale nie mam żadnego pomysłu na ten pierwszy posiłek? Co można zjeść na pół godziny przed treningiem, aby później nic nie ciążyło podczas ćwiczeń?
Czy do 3 posiłku dorzucić jakieś węglowodany w postaci brązowego ryżu? A może gotowana fasola?
Co do źródła tłuszczu to używam również oliwy z oliwek, dodam też awokado.
Jakie więc proporcje BTW proponujecie? B15 T30 W55?

Jestem ogromnie wdzięczna za wasze odpowiedzi!

placki owsiane są całkiem spoko na rano (możesz zrobić dzień wcześniej, a rano tylko wcinać ;), albo chleb (taki swój, na zakwasie) z masłem i jajkiem? Do 3 ryż całkiem spoko - masz maluteńko ww, więc masz do czego dodawać ;) A na 4 posiłek nie możesz sobie czegoś do pudełka przygotować?
Yyyy... nie pomieszałaś coś z tym BTW?
I pamiętaj o dodawaniu warzyw. Przyjęte min. 750g


Zmieniony przez - tanka w dniu 2012-12-18 18:47:13

Chyba jednak coś pomieszałam z tym BTW, jakie proporcje byś proponowała?

Nie mogłam edytować poprzedniego postu, więc piszę kolejnego.

Kurde znowu to samo, przepraszam za ilość postów, ale coś mi tu nie działa.
Warzywa zajmują zawsze połowę mojego talerza, a to dlatego że lubię
Jakiś pomysł na ten 4 posiłek?

Dzięki za odpowiedź!