SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Oksydoreduktaza - redukcja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1289

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 244
Witam ;)
Wiek : 22
Waga : 63,5 kg
Wzrost : 161 cm
Obwód w biuście(1) : 92 cm
Obwód pod biustem : 84 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu: 79 cm
Obwód na wysokości pępka : 93 cm
Obwód bioder (3): 97
Obwód uda w najszerszym miejscu: 60 cm
Obwód łydki : 38 cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : nie wiem, raczej nie zdarza mi się chudnąć na tyle, abym mogla to zauważyć
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) Aktualnie nic z braku czasu.
Co lubisz jeść na śniadanie: jajecznica z kiełkami, jogurt naturalny + musli, kanapka z serkiem almette i kiełkami, kanapka z pastą z tuńczyka, serek wiejski + musli, serek wiejski + starty owoc (np. jabłko z bananem), ryba z puszki + pieczywo lekkie
Co lubisz jeść na obiad :
1) ryż + mięso (pierś z kurczaka/indyka smażony na patelni bez panierek, na oliwie, podudzie z kurczaka z piekarnika, schab bez panierki, no i do tego np. buraki ze słoika(robione przez mamę), pomidor, albo jakaś sałatka typu kapusta pekińska + pomidor, ogórek, ser feta, papryka (co aktualnie jest w lodowce)
3) Wątróbka z ogromną ilością cebuli + pomidor/buraki/sałatka(jw.)
2) Makaron + szpinak
3) Mintaj + ryż
Co jako przekąskę : jabłko, czasem marchewka, orzechy włoskie/laskowe
Co jako deser : śliwki suszone.
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia:
czy regularnie miesiączkujesz: Nie. Póki co nie wiem co mi „dolega” W lipcu i w sierpniu nie dostałam okresu (nie współżyję już ponad rok). Fakt ten mnie zaniepokoił i na początku września udałam się do lekarza celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, pani doktor od tamtego czasu cały czas mnie diagnozowała za pomocą USG (we wrześniu wywołała tabletkami antykoncepcyjnymi okres) i od tamtej pory do grudnia chodziłam regularnie na wizyty. Póki co nic nie wiadomo, pani doktor kazała przyjść w styczniu, jedynie wykluczyła istnienie guzów/torbieli czy innych tego typu „narośli”. Troszkę mnie to niepokoi, że minęło tyle czasu a ja nadal nic nie wiem, ale staram się być cierpliwa, w końcu to nie ja jestem lekarzem.
czy bierzesz tabletki hormonalne: Nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: Nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: basen, fitness, rower, rolki, łyżwy, tenis.
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : Żadnych z popularnych diet typu Dukan nie stosowałam, bardziej coś na zasadzie: wyeliminuje słodycze, biały chleb, panierkę do mięs; spożywanie posiłków co 3 godziny itd.
Co mnie skłoniło do podjęcia pracy nad sobą: złe samopoczucie w związku ze swoim wyglądem, co raz większe problemy we wciśnięciu się w rozmiar 38, wałki tłuszczu na plecach, które pojawiły się ostatnio.

Co chciałabym osiągnąć: Chciałabym schudnąć, wiem, że lejdis nie patrzą na wagę, a bardziej zwracają uwagę na wymiary. Dlatego może zamiast napisać „ chciałabym –xkg”, napiszę, że chciałabym się zmieścić w rozmiar 36, tak aby „tłuszcz nie rozlewał się na boki”. Uwielbiam przeróżne dziedziny sportu, typu basen, jazda na rowerze (w wakacje przejeżdżałam po ok. 70 km dość sprawnym tempem, jednak po wypadku musiałam ograniczyć jazdę na dużych dystansach ze względu na ból kolana), także to nie stanowi problemu, gorzej tylko z jedzeniem. Od roku staram się jadać co 3 – 4 godziny, nie zawsze mi to jednak wychodzi ze względu na studia i pracę, ale staram się robić obiady/kolacje do pojemnika i nosić ze sobą.
Największym problemem w moim przypadku jest to, że pochłaniam ogromne ilości jedzenia, od kilku miesięcy nie jestem w stanie się najeść.

Starałam się przeczytać wszystkie polecane tematy, poczytałam kilka dzienników także mam nadzieję, że jeśli chodzi o żywienie to nie będę popełniała aż tylu błędów. Żadnych ram czasowych sobie na narzucam, bo wiem, że to ma być na cale życie, a nie do „sylwestra/urodzin/wakacji”
Mam nadzieję, że jakaś osoba znająca się na temacie, a jest tu ich sporo;), w razie czego udzieli mi jakiś wskazówek.
Zdjęcia w miarę możliwości, chciałabym wysłać przez PW. Miskę wkleję wieczorem.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witamy
Zdjęcia wrzuć na imageshack/fotosik i podeślij mi przez wiadomość prywatną.

No i niecierpliwie czekam na tą miskę, bo ciekawi mnie, jakie to są te "ogromne ilości jedzenia"

Sprawa tego okresu bardzo mi się nie podoba
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 244
Zdjęcia podesłane - bardzo proszę o napisanie jaki mam typ sylwetki (jabłko, gruszka) bo nie umiem tego określić ;)

Ta kolacja to tak dzisiaj wyjątkowo, zjadłam ostatnią rzecz w lodówce, która już w niej nie zagości, a nie chciałam wyrzucać. Z tego co pamiętam, to warzyw mam nie wpisywać? (typu - pomidor, kapusta pekińska, papryka?) Bo taka sałatkę miałam do obiadu, a resztę zjadłam w posiłku 4.
Widzę sama już, że nie jest to za dobry jadłospis, za mało zjadłam, ale jak poszłam o 20.20 na siłownie pobiegać to cały czas miałam wrażenie, że wszystko zwrócę (zawsze tak mam przy wysiłku, pomimo, że posiłek jadłam kilka godzin wcześniej). A po powrocie nie byłam i nadal nie jestem głodna.

Jak już wspomniałam, poszłam dziś na siłownię, także pierwszy raz od dłuższego czasu zaznałam jakiegoś ruchu (co prawda w mojej pracy 8 godzin sobie chodzę, na uczelni raczej też chodzę - praca w laboratorium). Przebiegłam 4 km w 30 minut, a później jeszcze tak ok. 15 minut pojeździłam na rowerku, nie chciałam walczyć dłużej gdyż boję się, że odnowi się kontuzja kolana, także stopniowo wszystko będę zwiększać. Jutro dowiem się, jak wygląda sprawa z basenem. Generalnie widzę to tak:z Na zmianę siłownia/fitness z basenem. np. poniedziałek - siłownia, wtorek - basen, środa - siłownia itd. Zbieram się do tego aby wejść na salę z tymi wszystkimi magicznymi (dla mnie;p) przyrządami. Jestem w tym totalnie zielona i to powoduje, że nie chce tam wchodzić aby się nie zbłaźnić. Ale w końcu się przełamię :P


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
I to są te "ogromne ilości jedzenia"?! Przecież to jest głodówka

Twoja "oryginalna" sylwetka jest estrogenowa, czyli gruszka, ale widać, że coś źle się dzieje z układem hormonalnym. Robisz się insulinooporna, stąd te wałki tłuszczu na plecach, boczki, duży brzuch. Wysuwam tezę o PCOS

Dieta dla Ciebie: 120g białka, 130g węglowodanów, a tłuszcz, żeby dobić do 1700kcal, Czytaj "Co jedzą Ladies" i układaj dietę.
Acha, nabiału nie jesz w ogóle.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 244
Wklejam miskę z wczoraj i dziś.
1) Jutro będę kombinować z jadłospisem tak, aby zgadzał się zaproponowany stosunek białka, węglowodanów i tłuszczy. Z tym nabiałem to dla mnie lekka tragedia, bo to są głównie moje śniadania, ale da się zrobić, wyeliminuję go w najbliższym czasie (tzn. jak pozbędę się go z lodówki).

2) Po poniedziałkowej bieżni - cały wtorek pobolewało mnie kolano, także bieganie u mnie odpada. Dziś byłam na fitnessach od 21.15 do 22.10, babeczka daje niezły wycisk ( w porównaniu z innymi z którymi miałam styczność). Jutro basen - 40 minut intensywnego pływania.

3) Tak szczerze mówiąc, kiedyś tam coś próbowałam pogrzebać w internecie odnośnie niepracujących jajników i natknęłam się też na PCOS. Także może zamiast czekać do stycznia, sama udam się do jakiegoś laboratorium diagnostyki hormonalnej i porobię odpowiednie badania.




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 172 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 7380
Nooo... z tymi ogromnymi ilościami jedzenia to z deka przesadziłaś
A co do bieżni, nie próbowałaś np. zamiast biegania szybkiego marszu z pochyleniem? W moim przypadku zredukowała to pobolewanie kolan do zera (ale u mnie to nie wynikało z żadnego uszkodzenia).
A badania najlepiej zrobić jak najszybciej (jesteś pewna profesjonalizmu swojego gina?).
Życzę powodzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ale co z tego, że zrobisz jakieś badania? Jest kilka (jeśli nie kilkanaście) kryteriów diagnostyki PCOS. To, że coś tam będziesz wiedziala o poziomie estro-proge-testo nic nie znaczy Zmień lekarza.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja - Kobieta (174 cm - 68 kg)

Następny temat

przesada z odchudzaniem

WHEY premium