Aisha/new body under construction

to te zdjęcia na FB to są Aśki?!

tak Dont, to mój tyłek świeci na fb

fjuuufjuuu, a jakaś laska się zapytała, ile czasu trwała przemiana no przecież logiczne, że nie dwa lata

Przecież na fotach są daty O M G ! jedna troche niewyraźna, ale widać :-/

niech poczekają jak wrzucę foty jak teraz zakończymy akcję wylaszczania

8.11 czwartek

trening

a wyglądał tak nie pozornie...zanim zaczęłam pojawiły się myśli, że gdzieś musi być jakiś haczyk, bo było to by za proste no i był...a właściwie worek...

17 min ( w czasie zdążyłam 4 obwody plus wypady. po dzwonku i tak dokończyłam 5 obwód)

15x wypady( na nogę) z workiem 20kg na plecach
10x próby K2E
5x pomki z oderwaniem rąk (jak leżę, żeby ktoś sobie nie pomyślał, że jak w górze jestem )
10sec stanie na rękach przy ścianie

*ten worek mnie zabił nie bolały nogi, ale ręce, bo nie mogłam go utrzymać na plerach. traciłam równowagę i chyba trochę stękałam pod koniec )
* po tym, że mnie boały ręce, to nie mogłam wywyisieć na drążku
*stanie na rękach jest super jak się okazało jednak jestem w stanie sama stanąć przy ścianie

micha

-omlet- krem czekoladowy z awokado, 50g mango, pol granata, jaja
- ----------------"-------------,----------"-----
- łosoś, brokul
- seler naciowy, brukselka, pomidor, tahini, indyk
- indyk, brukselka, masło

AAAA!no i sąsiad mi w windzie powiedział, że fajnie staje na rękach! tak się zmieszałam, że nie wiedziałam co odpowiedzieć, więc tylko się uśmiechnełam i wysiadłam na swoim pietrze zastanawiając się "skąd on wie jak ja na rękach staje?!". a potem poukładałam sobie w głowie wszytko i okazuje się, ze w garniaku wyglada troche inaczej niz w zielonym dresie

Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-11-08 23:02:31

gdzie są zdjęcia , ja nic nie widzę na fb

tu ;) https://www.facebook.com/SFDpl?fref=ts

chciałam zweryfikować odczucia po wczorajszym treningu podczas, którego nie bolały mnie nogi. dzis nie moge na dupsku siedziec...

Sąsiad bez dresu mnie powalił

Szkoda, że też bez garniaka nie był, bo byłoby na co popatrzeć

sobota

paleo micha

trening

sprinty na boisku pod domem. za jakie grzechy?!

niedziela 11.11

DNT

12.11 poniedziałek

paleo micha

trening

trochę się rano nie ogarnęłam z rzeczami, więc w stroju skołowanym na szybkości i w zwykłych trampkach (nie polecam!)

10x

100x skakanka
10x przysiad z wyskokiem

czas: 10.24

hm, coś za lekko mi poszło. chyba przez te trampki za nisko skakałam

13.11 wtorek

micha paleo

trening

poranne bieganie ok 45 min. bez zawrotnego tempa, bo o 6 i w towarzystwie, więc tempo dostosowane możliwości konwersacji

zwolniłam się z pracy i jestem w lekkiej psychicznej dvpie, ale odreaguję, pozbieram się i będzie ok. smutki zajadałam wieczorem selerem naciowym


* mam dieto kryzys. mam ochote rzucic to wszystko w cholere


Zmieniony przez - aisha w dniu 2012-11-14 12:23:45

*Jedno zdanie tylko : nie rzucaj diety ani treningów- Twój dziennik jest jednym z najlepszych na tym forum.