Od dłuższego czasu męczę się z problemami żołądkwymi - cokolwiek nie zjem mam gazy, biegunki, wydęty żołądek 24h/d, ucisk w żołądku i przelewanie/burczenie...
Opisywałem już ten problem kiedys i prosiłem Was o porady ale niestety póki co nie udało mi sie rozwiązać problemu ...
Zrobilem gastroskopie,kolonskopie, badanie na bakterie, usg, badanie krwi bardzo szczegółowe itp itd i wszystko wyszło w miarę poprawnie...
Lekarze podejrzewają zespół jelita drażliwego ale mówią - że z tym problemem boryka się większość społeczenstwa...
Jednakże ostatnio pojawił się przełom w mojej sprawie i na zlecenie lekarza gastrologa zrobilem badanie ogólne kału - wyszło w nim że w kale mam niestarowionych bardzo dużo ziaren skrobii i dużo kropel tłuszczu... lekarz wytlumaczył mi to tak - że moja trzustka nie radzi sobie z trawieniem pozywienia ktore dostarczam i przepisał mi dodatkowe enzymy trawiennie Kreon 25000 . Biore te leki systematycznie ale zbyt duzej poprawy nie widze... cały czas mam bóle żołądka i w/w problemy...
Najgorsze w tym wszystkim jest to - że uwielbiam trenować a siłownia jest moja najwieksza w zyciu pasją...natomiast nie moge jeść tyle pozywienia zeby rozwijać masę miesniową i nie odnotowywuje postepów... od roku czasu waże tyle samo i siła praktycznie stoi w miejsc (nie dziwne skoro 1/2 tego co zjadam ląduje w kiblu).
Bardzo Was proszę o ewentualne jakies porady co jeszcze moglbym zrobic w tej kwestii by zyc i cwiczyc normalnie ...
Dodam tylko - że zjedzenie dla mnie 50g płatków owsianych 30g rodzynek i wypicie odzywki bialkowej czy tam zjedzenie serka do tego powoduje że jestem tak pełny jakbym zjadł z 2 pizze XXL i tak w zasadzie mam po kazdym posilku...jak slysze ze ktos na posilek zjada 150g ryzu 200 g kurczaka i warzywa to jest to dla mnie nie wyobrazalne...po prostu nie moge jeść ..:(
"...Gdy się rodzisz - wszyscy wokół Ciebie się śmieją - a Ty płaczesz .
Żyj tak , abyś w dniu swojej śmierdzi był jedyną osobą która się śmieje - a cała reszta płakała..."