UFC 153 wyniki i dyskusja po gali

A mi się coś poj**ało i napisałem o Davisie nudziarz jak zawsze a przecież zupełnie jak nie On walczył

Spider: "masz pobij sobie zanim pójdziesz spać"
Przecież Bonnar nie mógł nic zrobić nawet cepami prosto w szczękę by nic Spiderowi nie zrobił, to była egzekucja nawet lepsza niż z Griffinem, 1 kolano i pozamiatane. Teraz miesiąc przerwy od UFC a za 5 tygodni zobaczymy w jakiej dyspozycji będzie GSP i czy super fight w 2013 się wydarzy czy Michael Bisping zabawi się w jackassa ze Spiderem

koshik

Jechanie po silvie jest bez sensu-koles jest 3 msc po walce życia - zgodził się walczyć kategorię wyżej by ratować galę więc wiadomo że nie dostanie top 5 lhw. który inny mistrz walczy pomiędzy kategoriami wagowymi po 3 msc przerwy?

przeciez nikt tu nie jedzie po Spiderze za to,ze jest slaby,czy,ze cala kariere dobiera sobie kelnerow do obicia,tylko za to,ze zachowuje sie -zdaniem wielu- slabo jak na mistrza. fajnie,ze przyjal walke,choc nie musial,wiadomo,ze w tej sytuacji raczej nie mogl to byc przeciwnik z topu (chociaz JESLI za takiego uznac juz Weidmana,to walczyc z nim Silva sie nie zgodzil),ale umiejetnosci umiejetnosciami,a pajacowanie pajacowaniem

jest juz legenda mma,symbolem tego sportu,a legendy sie tak nie zachowuja raczej,a nawet jesli,to nie mowi sie o tym jaki to rzekomo wielki szacunek maja do rywali. jak juz chce pajacowac i bawic sie w pokazywanie "patrzcie Bonnar moze mnie walic po gebie bez mojej obrony i nic mi nie bedzie",to chociaz niech pozniej sie nie sili w jakies uklony na kolankach i sprawdzanie czy przeciwnik na pewno zyje po przerwaniu walki przez sedziego dla mnie to jest tak samo obludne jak obnoszenie sie Brazylijczykow ze swoja niesamowicie gleboka wiara.najbardziej rozpustny narod swiata chyba,ale kazdy z nich podkresla jak to kocha Jezusa,a wszyscy zawodnicy walcza dla Niego a ze robi show,to fajnie,jednemu sie cos takiego podoba,drugiemu nie.

dla mnie to jest tak samo obludne jak obnoszenie sie Brazylijczykow ze swoja niesamowicie gleboka wiara.najbardziej rozpustny narod swiata chyba,ale kazdy z nich podkresla jak to kocha Jezusa,a wszyscy zawodnicy walcza dla Niego


Agree

W ogole to Spider zachowuje sie jakby byl jakis niezrownowazony emocjonalnie albo mial schizofrenie, z jednej strony gada o szacunku, a potem pajacuje, ciagle sie o wszystko spina i sie obraza / odgraza, a potem zaprasza na grilla WTF, to wszystko jest takie sztuczne, falszywe, aroganckie i pod publiczke / na pokaz


Porownajcie to sobie np. z zachowaniem takiego Reema - typ zawsze na luzie, w 100% soba, usmiechniety, do tego pewny siebie i z poczuciem humoru. Zupelne przeciwienstwo Pająka!


Spidera to ja teraz bym chcial zobaczyc albo z Weidmanem albo z jakims LHW na poziomie (np. Rashad), a znajac zycie pewnie bedzie to albo missmatch z Bispingiem albo "super" fight z dwa razy mniejszym GSP :-/

GSP to imo większe zagrożenie niż Weidman, ale Rashad w formie w MW byłby jeszcze większym zagrożeniem...
GSP ma szanse pokonać Spidera z dobrym gp i licze na to, że Dana zorganizuje tą walkę, bo Bisping to nawet ścisła czołówka MW nie jest a co dopiero go zamykać w klatce z pająkiem przecież to egzekucja jak wczoraj..]





ale Ci Brazylijczycy są wrażliwi

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-10-15 11:40:58

GSP nie jest taki mały - 193cm zasięgu, tylko 4cm mniej niż Anderson. Do tego może się skoksować jeszcze do walki Rashad byłby trudnym przeciwnikiem, ale mam wrażenie, że za łatwo go zamroczyć. Nie wiem czy słuszne odczucie, ale po każdym lepszym strzale albo się wywalał albo był zamroczony - walki z Thiago Silvą, Lyoto ( ) , Rampagem czy Jonesem

GSP ma dobry zasięg ale jest dużo niższy w stójce ofc 0 szans by miał...właśnie dlatego chciałem żeby GSP poszedł do 185 do Andersona ,wtedy jak przegra nikt nie nędzie miał do niego pretensji do tego może się skoksić jeszcze bardziej ze shieldsem ważył 193/194 lbs mógłby wyjść 205 nawet, uberGSP.do 178 też w sumie mógłby trochę masy złapać jeszcze.

co do Bispinga...to dajcie spokój jakie on ma szanse? Bonnar walił prosto na szczęke i nic... żeby usadzić Andersona to trzeba kogoś z p******nięciem jak np. Shogun czy Dan Henderson+ najlepiej jakiś strzał w ucho żeby nie poszedł za ciosem.Wyobrażam sobie jak anderson ośmiesza bispinga przez 5 rund i na koniec wali mu jakieś efektowne KO na gali w Londynie,dirty boxing? dajcie spokój z tym nie na andersona który ma najlepszy Thai plum razem z Reemem

Zmieniony przez - xper w dniu 2012-10-15 14:06:16

mimo, że jestem fanem Hendo to on już walił H-Bomby, po których ledwie głowa się odwróciła Spiderowi. Tego człowieka raczej znokautować to rzecz niemożliwa, jego trzeba poddać lub zależeć..

Silvie KO raczej nikt nie zafunduje. Przeciez on cwiczyl z JDS i sam mowil, ze JDS go wali po mordzie non stop. Dziwne wiec, zeby lzejszy koles potrafil lepiej walnac niz JDS...