Dodatkowo przeprosty w łokciach jak dla mnie kicha, ale to moje zdanie.
Dodatkowo przeprosty w łokciach jak dla mnie kicha, ale to moje zdanie.
Głównie dzięki temu, że możemy użyć znacznie większych obciążeń niż w przypadku klasycznego, "kulturystycznego" wyciskania.
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Zaś porównując sztangielki do sztangi, oczywiście sztanga daje większy zakres ruchu i lepsze czucie, ale na sztangę można nieco więcej dołożyć przez inaczej możemy przystymulować mięśnie.
Osobiście wykonuję na zmianę ćwiczenia ze sztangiekami i sztangą, na sztangę wystarczy założyć nieco mniejsze ciężary ( ale większe niż przy ćwiczeniu ze sztangielkami) i na prawdę przy dużym skupieniu można bardzo dobrze czuć każde spięcie klatki piersiowej.
Czytałem też, że ludzie wysocy (zaliczam się) powinni wybierać hantle. Chodziło tam o dźwignię ruchu. Osobom wysokim trudno jest wyizolować pracę mięśni klatki
Nie rozumiem, bierzesz mniejszy ciężar i zamykasz oczy i lecisz. poćwiczyć przypinanie mięśni, żęby wiedzieć gdzie co jest.
Takie gadanie jest bez snesu.