a nogi?
odp nr 1
otóż robisz na przemian dół i górę , rozbijasz nogi np uda pod takim kontem by ćwiczyć sprawność i ruszyć głębsze nie używane partie na co dzień puszczają wtedy z mięśni peptydy , wolne aminokwasy i mięśniowe czynniki wzrostu i to wszystko możesz najlepiej zaraz na tym samym treningu dając sobie troszkę czasu i "machając tego na szybkość" delikatnie "pod pompować górę" ewentualnie wieczorem tego samego dnia choć najlepiej tak ułożyć trening by wczuć się w siebie .
lub jeśli masz dobrą dietę i jest ciebie "trochę więcej"(choć szczerze rozczarowałem się na niej ..co za dużo to nie zdrowo..) to ćwicz na przemian jeden dzień sprawność i elastyczność ,
jak za często będziesz ćwiczył do bólu to potniesz tylko sylwetkę mięśnia a jak go nie ma za wiele to zaniki wyhodujesz.
dobrze wychodzi:
co 3 dzień góra siłowo , dzień po sprawność i !raz w tygodniu cięższy trening .tj trzeci dzień nogi , dupsko i inne duże
partie mięśniowe i przepompowywanie je na małe u góry co oznacza że wieczorem w weekend siedzisz w domu i ćwiczysz raz w tygodniu grubiej ..
no i przede wszystkim to wszystko co robisz na górę i jeśli robisz to zbyt intensywnie to schodzi na dół pójdzie w nogi zatem nogi możesz zawsze pierwsze robić z rana , wracając do domu ruszyć jakimiś przysiadami , styrać je by puściło z nich białko a w domu to przerabiać na mięsień taką właśnie serią jak masz rozpisane .
wrzuć fotki całości to rozpiszę , co do nr 2 i 3 ja kombinuję pod różnymi kontami , lepiej nie styrać od razu tak mięśnia jak go po prostu pod różnym kontem atakować , to zależy czy chcesz mieć przerost czy sprawność
możesz robić to pomagając sobie nogami nawet ale za to kombinować z lekkim skręcaniem rąk albo zmianą konta tłowia zarówno skosy jak i na boki
..ogółem to co "niga na slumsach dający popis na YT: takie przygotowanie już do akrobatyki i to da więcej niż katowanie do bólu mięśnia by palić nerwy i robić coraz cięższy trening powodujący przerost ale tez zbicie włókien mięśniowych pod jednym kontem w efekcie czego masz ruchy trochę nazbyt mechaniczne jak typowy dresik szelest ..
nie odpowiem Ci jakim nachwytem podchwytem bo tak domyślny nie jestem jak tobie pracują mięśnie z tego co piszesz ale ważne są mięśnie pomocnicze jak za bardzo napompujesz się solą i do bólu pojedziesz na treningu to je niszczysz tak więc możesz nawet codziennie ćwiczyć tyle że na przemian i delikatnie
SPRAWNOŚĆ a potem SIŁA i kolejno WYTRZYMAŁOŚĆ a potem MASA i tak w koło kolejne partie ramienia
zbieram sogi na zielonego tak że możesz polecić to forum i ziomkom ten artykuł no a mi małe klik w prawym górnym
pozdro