balt080 / masa

balt080

WPC typu Gainer

dowiedz się, co to jest wpc i co to jest gainer

Zmieniony przez - dawid099 w dniu 2012-10-07 21:56:08

dawid099

balt080

WPC typu Gainer

dowiedz się, co to jest wpc i co to jest gainer

Zmieniony przez - dawid099 w dniu 2012-10-07 21:56:08

Kocham takie komentarze. Teraz przewiń stronę trochę do góry.

//na poprzedniej kolega prosto to wytłumaczył więc nie wiem co wg. Ciebie napisałem źle.

Zmieniony przez - balt080 w dniu 2012-10-07 22:24:03

WPC to whey protein concenrtate - koncentrat białek serwatkowych.
Ty kupiłeś odżywkę typu "bulk". Szkoda kasy na to, dowal do michy.

Czyli szit kupiłem? To czemu tam pisze że to Gainer?

bo bulki to w sumie gainery tylko że miaja mniej węgli a wiecej białka niz zwykle gainery

Trudno, zjem to co kupiłem bo przecież nie wywalę czegoś za co zapłaciłem ponad trzy dychy. A tak nawiasem mówiąc to o produktach Burneiki nie mam co myśleć?

Myśl o jedzeniu a nie o proszkach. One sa Tobie po prostu zbędne.

w Twoim przypadku bulk to bullshit koncentrate
zainwestuj w jedzenie.

Inwestuję połowę budżetu w jedzenie ale codzienne zjadanie ryżu czy kurczaka po prostu mnie zaczęło obrzydzać. Nie piszcie abym zajrzał do działu z kuchnią bo tam nic ciekawego nie ma. Odkąd zacząłem pracować w fabryce majonezu chyba potraciłem połowę kubków smakowych bo stałem sie naprawdę wybredny. Jak się wku***ę na tego kurczaka to zacznę kupować steki wołowe (które w UK są cholernie drogie). Chcę w międzyczasie brać jakieś biało, pieniędzy mi nie brak więc sobie mogę pozwolić.

Prosiłbym o podanie jakiegoś biała dla ektomorfika, postaram się znaleźć na ebay, dziękuję.

Rozumiem że powinienem postawic na diete ale dziś wywaliłem pierś prawie całą bo mi w robocie przez gadło nie chciala przejsc.

Zmieniony przez - balt080 w dniu 2012-10-08 23:44:52

A bialko to Ci się nie znudzi?;) Codziennie ten sam smak. Poza tym, kto Ci każe jeść makaron i ryż 5 razy dziennie? wcinaj razowca, rób domowe frytki, zamiast fast foodów jedz domowe żarcie, jak najmniej przetworzone, i tyle. Poza tym, akurat przy Twojej wadze dostarczenie bialka z pożywienia jest łatwe, nie musisz brać odżywy. Btw: też teraz siedzę w Anglii, w sklepie ze zdrową żywnością Farm Food sprzedają Sirloiny, 2 kg za 12 funtów. Mrożone mięcho. jadłeś coś takiego? Pracowałem w fabryce krewetek, i uwirez, odór surowych owoców morza jakoś nie zabił mi apetytu, do przerwy byłem pierunsko głodny;)