SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Masa - split czy FBW ?

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 5393

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 603 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3131
Venc1Lq
Nie schodź z tematu, prosił o trening do budowania masy, a nie jujitsu.

Tak, FBW ale spędzali na siłowni po kilka godzin, a nie tak jak teraz po ćwiczonku na partię i wio do domu. Zresztą o jakiej ty erze mówisz? Co to znaczy "przed sterydowa"? Chcesz ładnej sylwetki, split tylko i wyłącznie. Patrz PRZ, Hubert, Marian, Shitman i wielu innych z tego forum. Nikt nie wali FBW.


Mylisz się w całej rozciągłości. Na forum wielu trenuje FBW, jestem tutaj od ponad 10 lat i forum miało swoją erę splita kiedy szydzono z innych systemów (popularny atlas ćwiczeń stworzony przez Michaila to odzwierciedlenie ówczesnego myślenia), później przyszła pora na FBW i śmiano się z splita i teraz wymyśla się różne odmiany każdego z treningów, bo podstawowy FBW jest już do dupy. Poza tym nicki, które wymieniłeś to tylko użytkownicy z forum, nic nie osiągnęli w kulturystyce, niektórzy jadą na koksie, a mają podobne wyniki do moich kiedy nie mam nawet na 100% dopiętej diety i chodzę sobie 2x w tygodniu na siłkę. Nie stawiaj więc ich jako wzór. To raz.

Po drugie pisząc o FBW "a nie tak jak teraz po ćwiczonku na partię i do domu" nie masz zbyt dużego pojęcia o tym systemie treningowym. FBW to bardzo intensywny i ciężki trening oparty na wolnych ciężarach. Po prawidłowo przeprowadzonej sesji znoszą cię z sali. Pompowanie partii przez pół godziny (w tym na maszynach) rodem ze splita to igraszka w stosunku do tego treningu, dlatego wielu boi się FBW i jego przede wszystkim następujących po sobie przysiadów, martwych ciągów, ograniczeniu plażowego pompowania bicepsa i rezygnacji z łatwych i wygodnych izolacji z dupą na maszynie.

FBW z czym się jak najbardziej zgodzę to nie jest jednak trening stricte kulturystyczny, ciężko na nim np. ustalać priorytety. Jest to jednak trening równie wartościowy jak split, ale po prostu inny. Można się zagłębiać i np. pisać o przewadze FBW z powodu superkompensacji itd. itp. ale to nieistotne z punktu widzenia autora tematu i większości ludzi z forum.

Co do twojej kolejnej nietrafionej opinii "nikt nie wali FBW" to zaskoczę cię, iż są znani kulturyści którzy na nim jadą, nie chce mi się szukać nazwisk, ale było o tym kilka tematów na forum, możesz sobie poszukać. Ja jednak sobie tego nie wyobrażam, poza tym taki ze mnie kulturysta (jak wszyscy z forum) jak z koziej dupy trąbka, więc nie jestem na splita skazany.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Mylisz się w całej rozciągłości. Na forum wielu trenuje FBW, jestem tutaj od ponad 10 lat i forum miało swoją erę splita kiedy szydzono z innych systemów (popularny atlas ćwiczeń stworzony przez Michaila to odzwierciedlenie ówczesnego myślenia), później przyszła pora na FBW i śmiano się z splita i teraz wymyśla się różne odmiany każdego z treningów, bo podstawowy FBW jest już do dupy.
Co rozumiesz przez słowa podstawowy FBW?
Jeżeli 5x5, to tak. Takie FBW jest do dupy w budowaniu ładnej sylwetki, A NIE SIŁY.

Poza tym nicki, które wymieniłeś to tylko użytkownicy z forum, nic nie osiągnęli w kulturystyce, niektórzy jadą na koksie, a mają podobne wyniki do moich kiedy nie mam nawet na 100% dopiętej diety i chodzę sobie 2x w tygodniu na siłkę. Nie stawiaj więc ich jako wzór. To raz.

Nie jako wzór, tylko przykład. Nie mówię o wynikach SIŁOWYCH tylko o sylwetce.

Po drugie pisząc o FBW "a nie tak jak teraz po ćwiczonku na partię i do domu" nie masz zbyt dużego pojęcia o tym systemie treningowym. FBW to bardzo intensywny i ciężki trening oparty na wolnych ciężarach. Po prawidłowo przeprowadzonej sesji znoszą cię z sali.

Primo- Dobry split, też jest oparty na wolnych ciężarach. Ale wiele osób nie potrafi tego zrozumieć.
Secundo- Ćwiczyłem FBW i wiem jaki potrafią zaserwować wysiłek.
Tertio- Po dobrze wykonanym splicie, nie dadzą rady znieść Cię z sali, z bólu, pompy i wysiłku.

Pompowanie partii przez pół godziny (w tym na maszynach) rodem ze splita to igraszka w stosunku do tego treningu, dlatego wielu boi się FBW i jego przede wszystkim następujących po sobie przysiadów, martwych ciągów, ograniczeniu plażowego pompowania bicepsa i rezygnacji z łatwych i wygodnych izolacji z dupą na maszynie.

Taki split Ci efektów nie da i nie o takim tutaj mowa. Chcesz coś osiągnąć musisz ćwiczyć intensywnie, ciężko, z odpowiednią techniką.
Machanie na maszynach jest ok, jak już ktoś tę sylwetkę ma.

FBW z czym się jak najbardziej zgodzę to nie jest jednak trening stricte kulturystyczny, ciężko na nim np. ustalać priorytety. Jest to jednak trening równie wartościowy jak split, ale po prostu inny. Można się zagłębiać i np. pisać o przewadze FBW z powodu superkompensacji itd. itp. ale to nieistotne z punktu widzenia autora tematu i większości ludzi z forum.

Jaka jest przewaga FBW, z powodu superkompensacji? Nie występuje ona przy Splicie? Czy co?
Kompensacja - odbudowa mięśnia.
Superkompensacja - nadbudowa mięśnia (to właśnie dzięki temu rosną nam muskle).
Split jest "zaprojektowany" tak, żeby superkompensacja kończyła się właśnie w momencie rozpoczęcia kolejnego treningu danej partii. Jaką przewagę ma FBW?

Co do twojej kolejnej nietrafionej opinii "nikt nie wali FBW" to zaskoczę cię, iż są znani kulturyści którzy na nim jadą, nie chce mi się szukać nazwisk, ale było o tym kilka tematów na forum, możesz sobie poszukać

Podawaj kulturystów, którzy ćwiczą TYLKO FBW. Czekam na linki.

Ja jednak sobie tego nie wyobrażam, poza tym taki ze mnie kulturysta (jak wszyscy z forum) jak z koziej dupy trąbka, więc nie jestem na splita skazany.
Tak się składa że na forum są zawodowi kulturyści i oni również prowadząc swoich podopiecznych aplikują im splity.

Co najlepsze, wcale nie uważam FBW za coś na czym nie można urosnąć. Tylko uważam, że fanatyzm jest zły i jak ktoś pisze TYLKO FBW, albo TYLKO SPLIT, to mnie krew zalewa. Dajcie ludziom ćwiczyć tak jak uważają za słuszne, podsuwając im swoje zdanie, a nie narzucając. Na każdego działa co innego, ale mówienie że na FBW zbudujemy kulturystyczna sylwetkę, podchodzi pod herezję. Pozdrawiam!

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1005 Wiek 109 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22421
Ten temat zaraz przerodzi się w batalie ,,fbw vs split".
Teraz to mu ładnie namieszaliście ...
































Więc co koleo wybierasz, split czy fbw ?

Zmieniony przez - YANKESStm w dniu 2012-10-06 00:22:34

Carpe diem

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 189 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 9401
YANKESStm
Ten temat zaraz przerodzi się w batalie ,,fbw vs split".
Teraz to mu ładnie namieszaliście ...
Więc co koleo wybierasz, split czy fbw ?

Zmieniony przez - YANKESStm w dniu 2012-10-06 00:22:34


przeciez to Ty sie upierałes że najlepszy na mase jest fbw, a jak dostałes argumenty za splitem to nagle sie zaczeło że sztuki walki sralki i inne takie. Nie miałes racji i tyle.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 1005 Wiek 109 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 22421
Ty też dostałeś też arumenty o FBW ;>
To tylko moja skromna personalna opinia a nie, że się upierałem ;)
Niech potrenuje tym i tym sam zobaczy co na nieo działa.
Każdy ma trochę inną sytuację i na każdeo zadziała lepiej coś inneo ...

Peace

Carpe diem

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 448 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4296
tu niema zbytnio wielkiej logiki robisz najpierw FBW ze 2 miesiące i zobaczysz jakie masz przyrosty po tych 2 miesiacach wezmiesz sie za splita i tez po 2 miesiacach zobaczysz jakie przyrosty i bedziesz widział które na ciebie lepiej działa. Ja tak robiłem i okazało sie ze lepiej na mnie split działa na FBW zaledwie 1 cm w klate poszło a na splicie w tym samym okresie przybyło 8 cm.

Zmieniony przez - kdlas w dniu 2012-10-06 19:13:14

Split ty moja perło

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 603 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3131
Venc1Lq
Co rozumiesz przez słowa podstawowy FBW?
Jeżeli 5x5, to tak. Takie FBW jest do dupy w budowaniu ładnej sylwetki, A NIE SIŁY.


Jak byłeś jeszcze w szkole średniej to forum zaczęło przechodzić zmianą myślową na nowy-stary system treningowy, którego nikt nie znał, bo 99% ludzi na siłce i prawie wszyscy na forum lecieli splitem. Zaczęły pojawiać się informacje o FBW w formie treningu całego ciała po 3-4 serie na większe partie kończąc na 1-2 seriach na mniejsze typu: przysiad 4s, MC 4s, podciąganie 4s + małe co nieco na barki, bic, tric i brzuch. Inne odmiany FBW typu 5-10-15, 5x5 itd. itp. weszły później, jako lepsze, inne. I o tym właśnie wspomniałem pisząc, że nie warto sugerować się jakim system ćwiczą forumowicze, bo moda się zmienia, piszę to jako osoba od 12 lat (chyba) na forum i 13 na siłce.

Venc1Lq
Nie jako wzór, tylko przykład. Nie mówię o wynikach SIŁOWYCH tylko o sylwetce.


Jak zwał tak zwał, sens wypowiedzi jest taki sam. Jeszcze raz powtórzę. Osoba, której się praktycznie nie zna poza tym co napisze na forum, w dodatku która wbija koks nie jest żadnym przykładem na skuteczność planu treningowego, ponieważ nie stanowi odniesienia dla zwykłego ćwiczącego, a już szczególnie dla autora tematu.

Venc1Lq
Secundo- Ćwiczyłem FBW i wiem jaki potrafią zaserwować wysiłek.


Twoja opinia o FBW jako "a nie tak jak teraz po ćwiczonku na partię i do domu" właśnie pokazała Twoje doświadczenia z FBW. Masz jakieś paranoje związane z tym treningiem, nie wchodził Ci dobrze i teraz prowadzisz jakąś krucjatę. Wiedz, że jesteś jednym z tych, którym akurat ten system treningowy nie odpowiada, ale u innych jest zupełnie odwrotnie. Nie stawiaj więc śmiałych wniosków, że coś jest do dupy, gdyż nie ma to zwyczajnie pokrycia w rzeczywistości.

Venc1Lq
Tertio- Po dobrze wykonanym splicie, nie dadzą rady znieść Cię z sali, z bólu, pompy i wysiłku.


A kto napisał, że jest inaczej? Nie bardzo rozumiesz sensu mojego przekazu. Ja nie wywyższam FBW nad splitem, lecz wskazuję, że FBW jest treningiem zwyczajnie ciężkim i dlatego właśnie często pomijanym. Split w pewnych formach również potrafi być intensywny, w końcu to takie samo machanie ciężarami, z czym nie polemizuję.

Venc1Lq
Chcesz coś osiągnąć musisz ćwiczyć intensywnie, ciężko, z odpowiednią techniką.


Co to ma do rzeczy? I od kiedy na maszynach nie można ćwiczyć intensywnie i technicznie? Nie o tym tutaj mowa. Ludzie wolą maszyny, bo jest zwyczajnie wygodniej i robią z siebie psueodkulturystów z formą plażową. Stąd właśnie popularność splita i niechęć do FBW, który maszyny eliminuje.

Venc1Lq
Jaka jest przewaga FBW, z powodu superkompensacji? Nie występuje ona przy Splicie? Czy co? Split jest "zaprojektowany" tak, żeby superkompensacja kończyła się właśnie w momencie rozpoczęcia kolejnego treningu danej partii. Jaką przewagę ma FBW?


W klasycznym splicie przerwa pomiędzy ćwiczeniem jednej partii trwa 7 dni. Rzecz w tym, żeby nie czekać do końca fazy superkompensacji, lecz rozpoczynać trening w trakcie jej trwania. Jeśli odbędziesz trening w tym okresie włókna są jeszcze bardziej uszkodzone przez co organizm nadbuduje je jeszcze bardziej, a przynajmniej unikniesz atrofii mięśniowej. To raz. A dwa - FBW w założeniu ma dostarczać stałych bodźców dla danego mięśnia. Przy klasycznym splicie okres regeneracji jest za długi więc uzyskanie tego efektu jest mało możliwe. Jakimś kompromisem jest split 2 razy w tygodniu na partię, ale po pierwsze nadal jest to stymulacja mięśnia 2 razy w tygodniu, a nie 3 jak przy FBW, poza tym zajmuje aż 4 dni, które przy FBW można na spokojnie skrócić do 2 zwiększając liczbę serii na daną partię (ja tak na przykład robię). To ostatnie ma ogromne znaczenie w przypadku nieograniczania się do zapędów kulturystycznych i zwróceniu się również ku innym formom ruchu.

Venc1Lq
Co najlepsze, wcale nie uważam FBW za coś na czym nie można urosnąć. Tylko uważam, że fanatyzm jest zły i jak ktoś pisze TYLKO FBW, albo TYLKO SPLIT, to mnie krew zalewa.


Człowieku, sam bredzisz o wyjątkowości splita krytykując FBW, przeczytaj swoje wypowiedzi. Wskaż mi zdanie, w którym gloryfikuję jeden system nie wspominając o drugim. Nie trać czasu, gdyż nie ma takiego. I w tym właśnie rzecz - oba systemy są dobre, oba potrafią być ciężkie, kwestia ustawienia ćwiczeń i preferencji treningowych. To właśnie staram się wskazać.

Venc1Lq
mówienie że na FBW zbudujemy kulturystyczna sylwetkę, podchodzi pod herezję.


W którym miejscu to napisałem? Przypomnienie o Regu Parku czy innych kulturystach, którzy skupiali lub wykorzystywali/wykorzystują metodę full body nie ma tutaj żadnego znaczenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
O, kolejna dyskusja split vs FBW, like it I na tym i na tym można osiągnąć efekty siłowe, a do celów kulturystycznych w dalszej perspektywie oczywiście lepszy jest split, nie ma dwóch zdań. Na FBW też można dobrą sylwetkę zbudować (patrz Knife), ale split zawiera niezbędny element specjalizacji - po pewnym czasie kulturysta musi zwracać uwagę na szczegóły, których na FBW nie dopracuje, nie dysponując nieograniczoną ilością czasu. Z budowaniem siły jest o tyle łatwiej, że można się rozwinąć na obu metodologiach (w przypadku FBW patrz: Knife, swego czasu Żubr i Jarot, Kemper, w przypadku splita: Senegroth, Hubert, Shitman, Autopsy). Z jednej strony split pozwala na większą specjalizację i wprowadzenie większej ilości asyst, z drugiej strony na FBW możesz częściej ćwiczyć poszczególne boje. Każdy potrzebuje czegoś innego.

Zmieniony przez - Krzyh93 w dniu 2012-10-06 22:28:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Jak byłeś jeszcze w szkole średniej to forum zaczęło przechodzić zmianą myślową na nowy-stary system treningowy, którego nikt nie znał, bo 99% ludzi na siłce i prawie wszyscy na forum lecieli splitem. Zaczęły pojawiać się informacje o FBW w formie treningu całego ciała po 3-4 serie na większe partie kończąc na 1-2 seriach na mniejsze typu: przysiad 4s, MC 4s, podciąganie 4s + małe co nieco na barki, bic, tric i brzuch. Inne odmiany FBW typu 5-10-15, 5x5 itd. itp. weszły później, jako lepsze, inne. I o tym właśnie wspomniałem pisząc, że nie warto sugerować się jakim system ćwiczą forumowicze, bo moda się zmienia, piszę to jako osoba od 12 lat (chyba) na forum i 13 na siłce.

Dobrze, wyjaśniłeś mi co to wg Ciebie podstawowe FBW. Dzięki. Tak btw 5x5 jest bardzo starym treningiem, ale to już inna sprawa.

Jak zwał tak zwał, sens wypowiedzi jest taki sam. Jeszcze raz powtórzę. Osoba, której się praktycznie nie zna poza tym co napisze na forum, w dodatku która wbija koks nie jest żadnym przykładem na skuteczność planu treningowego, ponieważ nie stanowi odniesienia dla zwykłego ćwiczącego, a już szczególnie dla autora tematu.

Oni są zwykłymi osobami, które ćwiczą. Czy wbijają koks, to już ich sprawa. Chodzi jednak o to, że nie znam osoby dobrze wyglądającej, ćwiczącej FBW, w formie którą serwowało się do tej pory na SFD. Czyli właśnie w takiej, o jakiej Ty napisałeś.

Twoja opinia o FBW jako "a nie tak jak teraz po ćwiczonku na partię i do domu" właśnie pokazała Twoje doświadczenia z FBW. Masz jakieś paranoje związane z tym treningiem, nie wchodził Ci dobrze i teraz prowadzisz jakąś krucjatę.

Co żeś się tak przyczepił, do tego zdania? Tak właśnie wygląda FBW, polecane przez wielu w TDP. MC, DIPSY i wycisk żołnierski + brzuch. Twoim zdaniem da radę zbudować tym ładną sylwetkę?
Nie prowadzę żadnej krucjaty, tylko piszę co OSOBIŚCIE uważam za lepsze wyjście. FBW to świetny trening, ale na pewno nie podczas budowania masy, a jej podtrzymywaniu. Lub jako uzupełnienie treningów SW. Co najlepsze FBW, może być nawet dobrym treningiem dla osób zaawansowanych, z powodu lepszego czucia mięśni. Osoba zaawansowana, robiąca MC na ciężarze 200kg+ potrafi sobie tym ćwiczeniem zajechać ładnie całe plecy, może mieć na tym przyrosty. A początkujący, który tych mięśni "nie ma" i nie czuje, jednym ćwiczonkiem za wiele nie zdziała. Nie pobudzi ich wystarczająco do wzrostu, co najwyżej je posmyra.

Wiedz, że jesteś jednym z tych, którym akurat ten system treningowy nie odpowiada, ale u innych jest zupełnie odwrotnie. Nie stawiaj więc śmiałych wniosków, że coś jest do dupy, gdyż nie ma to zwyczajnie pokrycia w rzeczywistości.

Ale ja Cię proszę o jeden przykład, osoby która ZBUDOWAŁA swoja formę na FBW, a nie ją tylko podtrzymuje tym treningiem. Gdyby FBW było takie świetne, wszyscy by nim ćwiczyli. Proste. Nie ma w tym filozofii, a nawet gdy była moda na FBW i tak większość ćwiczyła splitem.

A kto napisał, że jest inaczej? Nie bardzo rozumiesz sensu mojego przekazu. Ja nie wywyższam FBW nad splitem, lecz wskazuję, że FBW jest treningiem zwyczajnie ciężkim i dlatego właśnie często pomijanym. Split w pewnych formach również potrafi być intensywny, w końcu to takie samo machanie ciężarami, z czym nie polemizuję.

W tym rzecz, że polemizujesz. Bo napisałeś że FBW jest ciężki. Po co w ogóle to zdanie? Każdy trening ma być ciężki, bo inaczej można go od razu wyj**ać. Jak ktoś chce sobie odpoczywać, niech poleży na kanapie.

Co to ma do rzeczy? I od kiedy na maszynach nie można ćwiczyć intensywnie i technicznie? Nie o tym tutaj mowa. Ludzie wolą maszyny, bo jest zwyczajnie wygodniej i robią z siebie psueodkulturystów z formą plażową. Stąd właśnie popularność splita i niechęć do FBW, który maszyny eliminuje.

Ma wiele do rzeczy, bo ja nie pisze o pseudo splitach. W których człowiek się tylko op*****la na maszynach. Ale ciężko pracuje z wolnym obciążeniem.

W klasycznym splicie przerwa pomiędzy ćwiczeniem jednej partii trwa 7 dni. Rzecz w tym, żeby nie czekać do końca fazy superkompensacji, lecz rozpoczynać trening w trakcie jej trwania. Jeśli odbędziesz trening w tym okresie włókna są jeszcze bardziej uszkodzone przez co organizm nadbuduje je jeszcze bardziej, a przynajmniej unikniesz atrofii mięśniowej. To raz. A dwa - FBW w założeniu ma dostarczać stałych bodźców dla danego mięśnia. Przy klasycznym splicie okres regeneracji jest za długi więc uzyskanie tego efektu jest mało możliwe.

Nie, nie jest wcale mało możliwe. DOMSy (opóźniona bolesność mięśni) jest świetnym wyznacznikiem tego, czy mięśnie są zniszczone, czy też nie. Po dobrym treningu nóg, DOMSy potrafią trwać ponad 7 dni. Co oznacza, że cały czas trwa kompensacja, więc gdy już nogi zaadaptujesz do splita i wpasujesz się odpowiednio w cykl kompensacji, FBW nie ma żadnej przewagi w tym aspekcie.

Jakimś kompromisem jest split 2 razy w tygodniu na partię, ale po pierwsze nadal jest to stymulacja mięśnia 2 razy w tygodniu, a nie 3 jak przy FBW, poza tym zajmuje aż 4 dni, które przy FBW można na spokojnie skrócić do 2 zwiększając liczbę serii na daną partię (ja tak na przykład robię). To ostatnie ma ogromne znaczenie w przypadku nieograniczania się do zapędów kulturystycznych i zwróceniu się również ku innym formom ruchu.

Robiąc codziennie pompki, bęe klatę pobudzał codziennie do wzrostu, więc powinna rosnąć zupełnie jak na drożdżach. Właśnie chodzi o to żeby dowalić dana partię, żeby miała ten bodziec do wzrostu. A początkujący samym przysiadem, czwórki pobudzi w stopniu, niezadowalającym.

Twórca tematu prosił wyraźnie o trening na masę, a nie o metodę treningową uzupełniającą jego inną aktywność sportową.

Człowieku, sam bredzisz o wyjątkowości splita krytykując FBW, przeczytaj swoje wypowiedzi. Wskaż mi zdanie, w którym gloryfikuję jeden system nie wspominając o drugim.

Piszesz że split, to machanie na maszynkach dla bab, a FBW to ciężki trening dla mężczyzn. Tak to jest właśnie gloryfikacja.

W którym miejscu to napisałem? Przypomnienie o Regu Parku czy innych kulturystach, którzy skupiali lub wykorzystywali/wykorzystują metodę full body nie ma tutaj żadnego znaczenia.

Skoro nie ma znaczenia, to po co o tym piszesz?


EDIT: Niektórzy uważają że ćwiczenie z ciężarami, jest jak matematyka. To głównie wyznawcy Polquina. Myślą że wszystko można obliczyć, wymierzyć i zbadać. Niestety z ludzkim ciałem nie jest tak łatwo. Jedni super zareagują na jedną metodę treningową, a inni będą na niej siedzieć i nic z niej nie mieć. Prawda jest taka, że każda metoda ma swoje wady i zalety, o czym napisał Krzychu. Ja nikomu zdania, nie narzucam tylko wyrażam swoje. Mam do tego konstytucyjne prawo.

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2012-10-06 22:39:44

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Usunięty przez QUEBLO za pkt 1 regulaminu
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 189 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 9401
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak lepiej robic pompki

Następny temat

nie bezpieczne ?

WHEY premium