PŁEĆ: M
WIEK: 21
WZROST: 195
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 2 lata
WAGA CIAŁA: 92
TRENING: MASA FBW co 2 dzien
PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK
SUPLEMENTACJA: od jakiegos czasu na sucho xD
Witam. Mam problem z ospałością na treningu. Mianowicie około drugiego ćwiczenia zaczynam się robić senny i ziewam jak szalony. Nie skutkuje to (chyba) w intensywności, widoczny progress i nie opadam z sił, czuje tylko, i aż, senność, brak powera miedzy seriami, ćwiczeniami. Mój typowy dzień treningowy wygląda tak ze szamie mega duze sniadanie (pod 1000kcal) po czym ogarniam sie i lece na silownie. Trening zaczynam ok godzinke po zakonczonej konsumpcji. Nie biore od 4 miesiecy suplementow. Wczesniej stosowalem (oczywiscie nie w tym samym czasie xD) WPC, WPI, BCAA, miesiac mono, miesiac thermal. Senność i znużenie czuje chyba od jkiegos czasu na silowni jedak ostatnio nasililo sie to zjawisko i zaczyna mi przeszkadzac. Ogolnie wysypiam sie i zdecydowanie nie naleze do flegmatykow. Wiec skad bierze sie to zjawisko? prosze o porady!