PrzemyskiWg mnie za bardzo się spinacie, trochę dystansu Reklama bardzo pozytywna i trafiona, dobry przekaz, w którym kierowano się "naśladownictwem celebrytów", często wykorzystywany element w reklamach.
Nie, nie, nie- posłuchaj kto mówi na końcu... Robo dostał grube siano za tę reklamę, tylko nie ma zdolności aktorskich. Bet Safe'owi to nie przeszkadza w reklamie, ale Vectrze już tak. Dlatego wolała zatrudnić normalnego aktora, który przeczyta tekst jako Robert, a Robo nadawał się tylko do przeczytania "siła" na końcu. Nie ma tu żadnego naśladownictwa, jest to świadome wykorzystanie brandu jakim jest Burneika i agencja która za nim stoi (Chariot) zjadłaby każdego, który by bez ich wiedzy używał marki Burneika...