chunga
żresz
wegle proste,ktore sa szybko przyswajalne - złe, organizm od razu zamienia to na energie ,a nadmiar w tłuszcze,
No i co w zwiazku z tym? Jak zabraknie mu pozniej energii
w wyniku ujemnego bilansu to siegnie po ten utworzony tluszcz.
Ty naprawde nie ogarniasz zasady zachowania energii?!?
chunga
natomiast dobre wegle złożone sa przyswajalne powoli i energia z nich uwalniaana jest stopniowo,nie zamieia sie w tluszcz,tylko jest zuzywana wolniej
No i co w zwiazku z tym? Jak podasz za duzo tych super-duper
wolno przyswajalnych wegli zlozonych to ich nadmiar i tak
sie odlozy w postaci tluszczu. Wracamy wiec do ujemnego bilansu.
chunga
poza tym wegle zlozoe typu kasza platki czy ryz brazowy zabijaja apetyt ,a twoje wegle byle jakie typu cukier ,fruktoza ,glukoza itd tylko powoduja wzrost apetytu
I to jest jedyny sensowny fragment Twojej wypowiedzi.
Zaleta diet opartych na zlozonych weglach i duzej ilosci blonnika
jest to, ze u sporej ludzi (zapewne wiekszosci) daja mniejsze uczucie glodu.
Jeszcze lepsze pod tym wzgledem sa diety niskoweglowodanowe
z duza iloscia warzyw (blonnik).
Niektorzy wola niskoweglowe inni nie, najlepiej poprobowac
i zobaczyc na ktorej sie pacjent lepiej czuje (przy takim
samym bilansie kalorii). Wybrac taka, ktora daje mniejsze
uczucie glodu, to daje wieksza szanse utrzymania jej na dluzsza mete.
chunga
zjesz lyzeczke glukozy jest ok ,ale jak zjesz 100g glukozy to co z blyskawiczie uwalniana energia??? ,powiem ci... od razu masz ja na swojej grubej dupie i oponiastym brzuchu
Pudlo, to zalezy od tego jak jestes wyplukany z glikogenu.
Ja akurat jade na niskoweglowodanowej, wiec te 100g glukozy
uzupelni mi glikogen w watrobie i miesniach.
Na tlustej dupie odlozy sie co najwyzej Tobie.
chunga
wiecej naukowych regulek czytaj to bedziesz wygladal jak wygladasz
He, he, jesli tak wygladasz jak na zdjeciu w watku obok,
to ty przy mnie wygladasz jak upasiony wieprzek
Ale takie pierdzielenie tez jest bez zwiazku i nie wnosi nic
to tematu, przy nastepnym poscie postaraj sie chunga jednak
ruszyc glowa, to nie boli.