Mam pewien problem. Ale może od początku.
W październiku 2011 roku rozpocząłem swoją przygodę z siłownią. Jestem ektomorfikiem i przy wzroście 183 cm ważyłem 66kg. Jak to bywa na początku uczyłem się prawidłowej techniki itd. głównie FBW. Została dla mnie także sporządzona dieta na masę przez dietetyka. W tym czasie z wagi 66 kg przytyłem do 77 kg. Zwiększyły się także obwody np. biceps z 31 do 34/35, klatka z 90 do 98, uda z 52 do 57. Wszystko by było dobrze gdyby nie fakt że zwiększył mi się także obwód pasa z 79 do 90 ! Wiem że przy robieniu masy trochę tłuszczu się odkłada ale nie wiem czy aż tak bardzo jak to jest w moim przypadku. Tak więc na dzień dzisiejszy wszyscy zauważają mój brzuch który widać spod t-shirta i dziwią się ze zawsze byłem szczupły a tu taki brzuchol. Do takiego stanu zapewne przyczyniło sie też to że podczas diety nie odmawiałem sobie słodyczy, alkoholu, fast foodów czasami itp.
Czytałem trochę na temat jego zrzucenia i teraz się zastanawiam czy:
1. Dalej robić masę i trzymać się ostro diety bez żadnych pobłażliwości.
2. Dalej robić masę i w dni nietreningowe dodać aeroby.
3. Zredukować ten brzuch i potem zacząć robić masę.
Co o tym sądzicie, liczę na waszą pomoc. Dla ułatwienia dodam zdjęcia, tylko takie udało mi się zrobić.