Dabadu/ Never gonna quit.My road to 6-pack %-)

no właśnie 10h to nie podchodzi pod post w IF, tyle to ja śpię

wybaczcie, za bardzo uświadomiony i jednocześnie uprzedzony jestem do bajek, stąd też taka moja opinia a nie inna o IF.

kazdy popełnia błędy.
jak widać po mojej sylwetce ja popełniłem ich mnóstwo.
więc, próbuje i zmieniam dalej...

może za miesiąc/dwa przyznam się, że i to było błędem.
zobaczymy:

PS.
ale już przecież napisałem że rezygnuje z IF

PS.2
Idę na śniadanie

Zmieniony przez - dabadu w dniu 2012-07-29 16:32:12

Załozmy ze ktos spi 00.00-8.00 dopiero o 14.00 je przed treningowy, o 16.00 idzie na trening ktory trwa ~2h a miedzy 18.00-22/23.00 je reszte posiłkow.

I co jest w tym złego?
Przeciez Dabadu nie mowi o klasycznym IF z ~18godzinnym postem.
Wyraznie powiedział ze 3-4 posilki i jeden przed tren. do tego bedac na LF

Argumenty albo GTFO


Nie jestem pewien ale Panda tez kiedys robił podobnie.

dzieki cv za wyjaśnienie ... może Ciebie zrozumieją bo ja chyba po hebrajsku mówię

cvfdbkz

Załozmy ze ktos spi 00.00-8.00 dopiero o 14.00 je przed treningowy, o 16.00 idzie na trening ktory trwa ~2h a miedzy 18.00-22/23.00 je reszte posiłkow.

I co jest w tym złego?
Przeciez Dabadu nie mowi o klasycznym IF z ~18godzinnym postem.
Wyraznie powiedział ze 3-4 posilki i jeden przed tren. do tego bedac na LF

Argumenty albo GTFO


Nie jestem pewien ale Panda tez kiedys robił podobnie.

Nadal tak robię, bo rano nie mam czasu/ochoty jeść. Bcaa aktywują mTor tak samo jak zwykłę jedzenie, więc po aminokwasa jest przysłowiowy chuy z ćwiczenia na czczo. Na masie trzeba się po prostu nawpyerdalać przed treningiem- wszystko akurat się skończy trawić gdy będziemy po treningu. Jeśli ktoś może zjeść 1500-2000 kcal w przedtreningówce to jestem na tak.

Czyli, jeśli ktoś preferuje system 3-4 posiłkowy (nie IF!) z jednym przedtreningowym, to lwią część dać okołotreningowo i będzie git?

8h spi
6h nie je
o 14 posilek
do 16 nie je (liczmy 1,5h)
znow 2h nie je, bo trenuje
przez 5h je (rozumiem, ze bez przerwy? joke)

czyli nie jedzenia : 9,5h
jedzenia: 5h (teoretycznie, bo założe się, że nikt nie jest w stanie przez 5h wpyerdalać)

odliczyłem czas snu naturalnie.
4,5h pozostajecie bez żarcia - nie wiem jak chcecie budować mięśnie kiedy nie jecie dłużej niż jecie... gdzie to też nie zależy od samego czasu posiłku, lecz o regularności posiłków by nie było nieporozumień. To tak jakbyście sobie odmówili jednego posiłku po prostu. Róbta jak chceta, ale potem nie płaczta.

Wyżej->miałem na myśli lwią część kalorii, nie zdążyłem edytować.

Ile bedziesz miał Dabadu kcal/BTW dziennie?