TOYSY / kaloryfer + wcięcie / fotki str. 12

Dzisiaj treningu nie będzie. Wyjeżdzam za około godzinę.
Dodam tylko, że po wczorajszym treningu mam zakwasy mniej więcej tutaj:



poza tym czuję lekko prostowniki i biceps, jak się rozciągam.

Po powrocie może skołuję jakieś fotki z wyjazdu to może wstawię

Pozdro

Uuu będę śledził Cię dlatego, że nie jak każdy inny postawiłeś sobie za cel bycia dużym a bycie dobrze wyrzeźbionym. Sam chcę to osiągnąć ale puki co zalewam fundamenty na siłownie :). Będę tu wpadał często.:D

Darknes, tylko żeby być wyrzeźbionym, to najpierw trzeba być dużym.

Nie trzeba być dużym tylko lekka masę zarzucić

wróciłem z Łeby - było zayebiście



jedyny minus to PKP...




fotki z wyjazdu wstawię jak tylko jakieś dostanę - nie wiem czy będzie to szybko. Jutr jadę na wesele. Treningi będą dopiero od poniedziałku.

Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2012-07-27 21:00:05

Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2012-07-27 21:04:09

Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2012-07-27 21:11:57

A więc hulaj na weselu?
Jak Ci PKP zawiniło?

Co jest TOYSY? Nie wytrzeźwiałeś jeszcze? :D

spoko spoko - jutro dam wypiskę i odwiedzę wasze dzienniki
dzisiaj jakoś nie mam na to chęci
nie gniewajcie się

A no tak, bo Ty po weselu i po starciu z PKP jesteś Czas wracać do rzeczywistości

wiem wiem...
PKP jest straszne. Trochę ciepła i można się w środku spocić lepiej niż w saunie. Poza tym wysokie temperatury spowodowały masę awarii urządzeń sterujących czy coś taiego i opóźnione były wszystkie pociągi + do tego brak informacji na dworcach, niewiedza pani w kasach i wku*wienie gotowe...

teraz trochę pracuję w domu - ale dzisiaj postaram się zheść kolajcję jakąś i zrobić lekki trening klatki i brzucha. Dawno nie ćwiczyłem. Będzie ok. 1,5 tyg.


Dodam jeszcze, że wziąłem udział w konkursie keltona na przemianę sylwetki i zamierzam się postarać

Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2012-07-31 20:53:34