Zobacz! Masz 3 kolumny, do każdego posiłku (oprócz ostatniego) bierzesz po jednej rzeczy, którą lubisz z każdej kolumny. Wpisujesz w dziennik i starasz się tak manipulować ilością, aby wyszły Ci odpowiednie proporcje makroskładników. Pamiętaj, aby jeść dużo warzyw, szczególnie zielonych (kapusty, brokuły, kalarepa, kalafior) - dodawaj je do każdego posiłku. W taki sposób masz gotowe jedzonko. Dodatkowo pamiętaj o odpowiednim nawodnieniu i czyta miska Ladies jak się patrzy.
mały edit: oczywiście jak masz np. tłustą rybę za źródło białka, to nie musisz dodawać jeszcze tłuszczu. Tak samo z tłustym mięsem.
Oczywiście jest o wiele więcej źródeł makroskładników, ale ja wybrałam te, które pojawiają się najczęściej.
Zmieniony przez - Maartha w dniu 2012-07-22 01:33:42
Zmieniony przez - Maartha w dniu 2012-07-22 01:42:09
Super, że chcesz zmienić swój tryb, życia. Podjęłaś mądrą decyzję
Zauważyłam, że włączyłaś areoby, jak one wyglądają, 20tygodniowy plan biegania brzmi ciekawie, podziel się troszku
Z dietką, informacjami i ogarnięciem miski daj sobie czas, tutaj dziewczyny na prawdę chcą tylko pomóc i służą miła radą
ps. Ja wciąż się edukuje
Wszystko jest możliwe a niemożliwe wymaga trochę więcej czasu
1DT-http://www.sfd.pl/Redukcję_czas_zacząć_IronWoman_-t850308.html
2DT-http://www.sfd.pl/DT2_IronWoman_w_pogoni_za_właściwą_techniką-t1047386.html#post1
MaarthaMoże wizualna miska bardziej do Ciebie trafi. :)
Zobacz! Masz 3 kolumny, do każdego posiłku (oprócz ostatniego) bierzesz po jednej rzeczy, którą lubisz z każdej kolumny. Wpisujesz w dziennik i starasz się tak manipulować ilością, aby wyszły Ci odpowiednie proporcje makroskładników. Pamiętaj, aby jeść dużo warzyw, szczególnie zielonych (kapusty, brokuły, kalarepa, kalafior) - dodawaj je do każdego posiłku. W taki sposób masz gotowe jedzonko. Dodatkowo pamiętaj o odpowiednim nawodnieniu i czyta miska Ladies jak się patrzy.
mały edit: oczywiście jak masz np. tłustą rybę za źródło białka, to nie musisz dodawać jeszcze tłuszczu. Tak samo z tłustym mięsem.
Oczywiście jest o wiele więcej źródeł makroskładników, ale ja wybrałam te, które pojawiają się najczęściej.
Zmieniony przez - Maartha w dniu 2012-07-22 01:33:42
Zmieniony przez - Maartha w dniu 2012-07-22 01:42:09
Dziękuję! No nareszcie wiem jak to zrobić. :)
Poprawiłam wszystko i mam nadzieję, że teraz będzie już znacznie lepiej. :)
Placuszki to przepis z sfd. Jak je wprowadzić do tej strony potreningu, bo mi wyskakuje jakiś błąd. Wiem, że one mają więcej niż 100g, ale autor nie podał ile, więc wpisałam po prostu dane jako na 100g.
Edit: W ogóle pochodziłam po mieście i znalazłam jajka z oznaczeniem 1, 2. Wiem, że ekologiczne to 0, a najgorsze to 3, więc te wypadają naprawdę całkiem fajnie. :)
To posiłków oczywiście warzywa, których tu nie wliczałam.
Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-22 08:53:53
Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-22 08:56:03
Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-22 08:56:48
If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html
Zresztą można tak zrobić. Tylko białka znowu braknie, bo będzie 107g. Czy to 107 gram mogłoby zostać?
Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-22 09:02:01
Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-22 09:03:11
Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-22 09:04:20
Winners train, losers complain.
Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-22 09:10:06
Więc czytaj i chłoń wiedzę. Nikt ci tu nie będzie odpowiadał na każde pytanie, jeśli dalej pokazujesz postawę "nie macie racji i tak", a wszystko jest napisane.
Bo wyszukujesz zła, w tym co my jemy, to wyszukaj zła w tym co ty jesz... dojdziesz do wniosku, że na tym świecie nic nie jest zdrowe.
Ale następnie spójrz na przemiany dziewczyn, a potem spójrz na swoją sylwetkę, bo ona pokazuje co robisz/co jesz.
Prawda jest taka, że jakbyś się nie marnowała czasu na udowadnianie, że nasza dieta jest zła, że ci zaszkodzi (możesz tak stwierdzić dopiero jak spróbujesz) to byś już miała swoje pierwsze efekty. Prawda jest taka, że szukasz tego czego nie znajdziesz.
Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-07-22 09:31:15
what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪
PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html
PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html
SekretnyWachlarzTak zrobię, a mam jeszcze kilka pytań. Od dawna czytam książki o jedzeniu/zdrowiu i mało co się zgadza z tym, co wy piszecie. Wiele razy mi się obiło o uszy, że mleko i cukier to biali zabójcy, że białek nie łączy się z węglami, że człowiek to tak naprawdę istota roślinożerna, a świadczy o tym chociażby długość jelit, że powyżej 47 stopni giną wszystkie enzymy i witaminy, że smażenie np. mięsa uwalnia kancerogenne substancje, jak to z tym jest?
Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-22 09:10:06
Tak jak koleżanka zauważyła, szukasz dziury w całym. Oczywiście, że cukier biały to zabójca - chyba nikt tutaj nie zalecał Ci słodzenia cukrem? Cukry pozyskujemy z warzyw, owoców, zbóż. Co do mleka, owszem to UHT jest o znikomych wartościach odżywczych, ale chyba zauważyłaś że nabiał jest tu ograniczony do 150g max i nikt rozsądny nie wyrabia tej normy mlekiem. Co do niełączenia, jedno jest pewne węgle proste+tłuszcz=masakra. Możesz spróbować jeść rozdzielnie czyli warzywa+węgle złożone i białko+warzywa, ale to wymaga sporej gimnastyki przy układaniu posiłków. Smażenie mięsa w niewłaściwy sposób (rzucanie go na zimą patelnię z zimnym olejem) zdecydowanie uwalnia w/w substancje, smażyć należy krótko w wysokiej temp, a najlepiej przyrządzić na parze albo upiec w foli w piekarniku, ewentualnie bez tłuszczu na teflonie/patelni grillowej. No i czytaj,czytaj, czytaj :)
Winners train, losers complain.