Sezonowiec ^^ / Nie mogę już na siebie paczeć :D

Jeszcze daleka droga, ale najważniejsze, że idzie do przodu :) Z dzisiejszego dnia postaram się umieścić żarcie całodniowe, ale B/T/W musisz sam sobie policzyć, bo ja nie kalkuluję :) Co do JWP to ten kawałek spoko, ale Tworzymy historie zmiótł całkowicie. Pozdrawiam i wbijaj.

Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-20 09:50:18

16.07.2012 (poniedziałek)


Trening:

Plan B, 15 powtórzeń:

1. Martwy ciąg: 28,5 kg/33,5 kg/38,5 kg.
2. Wyciskanie leżąc na skosie dodatnim: 20 kg kg/22,5 kg/25 kg.
3. Podciąganie podchwytem: 5/4/3.
4. Wyciskanie hantli siedząc: 2kg/3 kg/4,5 kg.
5. Uginanie przedramion sztangą: 10 kg/12,5 kg/15 kg.
6. Unoszenie nóg w zwisie: 12/12/12.

1. Spokojnie 2,5 kg można dorzucić na następnej sesji.
2. Dołożę na następnej sesji 2,5 kg.
3. Wszystko ok.
4. Ciężar czuć, ale można spróbować dodać.
5. Ostatnia seria już ciężej, ale 1 kg pasowało by dorzucić.
6. Brzuch czuć fajnie.

17.07.2012 (wtorek)


Trening:

Interwały: 5 x (45 sekund trucht, 15 sekund sprint).

Średnie tętno: 178 uderzeń na minutę.
Maksymalne tętno: 191 uderzeń na minutę.
Spalonych kcal: 84.






Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-20 10:15:46

(19.07.2012 (środa)


Trening:

1. Przysiad: 20 kg/25 kg/30 kg/35 kg.
2. Wyciskanie leżąc: 25 kg/30 kg/35 kg/40 kg.
3. Wiosłowanie: 20 kg/22,5 kg/25 kg/27,5.
4. Push Press: 15 kg/17,5 kg/20 kg/22,5 kg.
5. Dipsy: 2/2/1/3.
6. Wspięcia na palce: 25 kg/27,5/30.

1. Sponio :P Dokładam na następnej sesji 2,5 kg.
2. Czuć ciężar, ale 2,5 dorzucę.
3. Ciężko w ostatniej serii, ale maksymalnie 2,5 kg można dołożyć.
4. Mistrzowskie to ćwiczenie, trzeba dodać 2,5 kg na następnym treningu.
5. Pierwszy raz wykonałem 3 powtórzenia o dziwo w ostatniej serii.
6. Ciężar ok, trzeba dokładać.

(20.07.2012 (czwartek)


Trening:

20 minutowe aeroby na rowerze stacjonarnym.


Notka:

Myślałem o aerobach w terenie na rowerze, ale straszyli trąbami powietrznymi na Podkarpaciu, także odpuściłem i zrobiłem je w domu przy serialu Blue Mountain State. Dieta kulała od południa w środę do czwartku wieczorem, ale na wyjazdach zawsze wrzucam na luz :P


Poniżej kilka fot z Radawy:









Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-20 10:31:00

20.07.2012 (piątek)


Trening:

Siłka:

1. Martwy ciąg: 35 kg/40 kg/45 kg/50 kg/55.
2. Wyciskanie leżąc na skosie dodatnim: 30 kg/32,5 kg/35 kg/37,5 kg/40.
3. Podciąganie podchwytem: 5/4/3/2/2.
4. Wyciskanie hantli siedząc: 2 kg/4,5 kg/7 kg/9,5 kg/12 kg.
5. Uginanie przedramion ze sztangą: 10 kg/12,5 kg/15 kg/17,5 kg/20 kg.
6. Unoszenie nóg w zwisie: 12/12/12.

1. 2,5 kg trzeba dorzucić na następnej sesji.
2. Ciężko ostatnia seria, ale 2,5 kg pasuje dodać.
3. Jak najbardziej ok.
4. Lekko nie ma, ale maksymalnie 1 kg moża dorzucić.
5. 2,5 kg można spróbować dodać.
6. Ok.

Piłka nożna:

1. 3 okrążenia wokół boiska.
2. Gierka.
3. 4 okrążenia wokół boiska.


Dieta:

1. 4 jajka, 3 plasterki kiełbasy (15 g), masło (15 g), chleb pełnoziarnisty (80 g), jogurt naturalny (190 g), banan (70 g).
2. Odżywka białkowa (24 g), ser żółty (15 g).
3. 4. Tuńczyk (260 g), makaron pełnoziarnisty (188 g), jabłko (197 g), maliny (100 g).
5. Odżywka białkowa (24 g), ser żółty (40 g).

Nadprogramowo: Lech i Warka Radler.


Mistrzowskie białko (czekolada):




Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-07-21 11:42:01

jak te panierke do kuraka zrobiłeś?

miska troche słaba

I co ja mam za ciebie liczyc BTW?
Wrzucaj to do "Kalkulatora kalorii" i pokaz zrzut.
Ale jak dla mnie BTW raczej ok.

A z tym Tuńczykiem jesli jest z puszki za czesto nie szalej.

rozumiem ze autor teraz masuje?

davidooo:

Mam nadzieje, że miało być, ze dieta "słaba", czyli, że ok :) Chociaż te tłuszcze z sera żółtego to wielka zagadka, bo nie wiadomo co w nim siedzi, a orzechy włoskie mi się skończyły.

Poszedłem na łatwiznę i kupiłem gotowca od Knura, także Ameryki nie odkryłem, ale od czasu do czasu można :) W przyszłości może coś spróbuje pokombinować z mielonymi płatkami owsianymi.

Najbardziej to bym był zadowolony z rekompu. Liga w piłkę nie długo rusza to i tak by mi było ciężko ostro przymasować, a jak by się udało to pewnie trochę tłuszczu bym przybrał, także jak klocek bym po boisku się ruszał. Na ostre masowanie dopiero pewnie będzie pora w okresie zimowym.


cvfdbkz:

Nikt Ci B/T/W nie kazała liczyć, ale Cię interesowało :P Nie no na 11 stronie są zrzuty, także teraz na czuja staram się trzymać mniej więcej to samo. Też według mnie jest ok to nic nie zmieniam.

A ten tuńczyk z puszki to racja, ze może nawet nie leżał obok tuńczyka, a do tego trzeba uważać na rtęć, bo ponoć jej tam trochę jest i można świecić oczami :D