Małoletni PaKo- od chudzielca do kozaka, taki ze mnie zabijaka %-).

kamikazteraz patrzę żeby było bardziej wartościowo niż ilościowo. (przynajmniej mi się tak zdaje)
Staram się o białko jedząc np.: ryby/jaja/mięso/twarogi
Staram się o węgle jedząc np.: ziemniaki/makaron/ryż

Np. patrzcie, ryż to węgle, gotowana pierś z kurczaka to białko i jest ok, do tego jakieś warzywo i mi się zdaje, że git.
Tak naprawdę to ładowałem w siebie tyyyyyle węgli, mało białka i średnio tłuszczy.
Wtedy mi się pojawiał tłuszcz.
Wiadomo, że węgle są ważne żeby je uzupełnić po wysiłku fizycznym, ale podstawowym budulcem mięśniowym jest białko no nie?

Dzisiejszy jadłospis
Śniadanie godz.9:00:
-jedna miska owsianki z gotowanym mlekiem
-jedno jajko gotowane
-2 kromki razowca
-banan
-Ta MultiVitaminka AM (na dzień) z FA 2 tabletki co biorę już troszkę czasu

godz.12:00:
-150g twarogu półtłustego z 5 kromkami razowca

Obiad godz.14:25:
Zupa
-rosół z kluskami lanymi (wiecie chyba co to kluski lane no nie? )
Drugie danie
-karkówka podduszana (tak żeby większość tłuszczu straciła)
-200g brukselki
-100g ryżu (przestałem z ryżem przesadzać)

około godz.17:00 *po treningu*:
-50g CARBOMax-a z ActivLab-a

godz.17:25:
-makaron durum (160g)
-mięso z piersi z kurczaka (125g)
-duszona marchewka i duszony groszek
tutaj widzicie, makaron-węgle, kurczak-białko.

godz.19:40
-2 miski gęstej kaszki manny
(lubię ją, a wydaje mi się, że nie jest zła odżywczo)

godz.22:25
-6 kromek razowca z twarogiem szczypiorkowym
-kubek gotowanego mleka
-jabłko
-MultiVitamin-a PM (na noc) z FA

Co by tu poprawić teraz panowie?
Główkowałem nad tym co dziś jeść, napiszcie co źle.

Zapomniałbym, Co do planu treningowego to jak bym robił tak to by było dobrze?

Poniedziałek-Klatka+Biceps
Wtorek-Plecy+Triceps
Środa-Wolne
Czwartek-Nogi
Piątek-Barki+Kaptury
Weekend-Wolne

Co by tu zmienić w dietce i w planie?


Zmieniony przez - Pako w dniu 2012-07-19 22:55:17

Zmieniony przez - Pako w dniu 2012-07-19 22:57:53

Ja dalej jestem zdania, że powinieneś zacząć od czegoś lekkiego jak np FBW.
Dołoż więcej jaj w śniadaniu, kasze manne wywal - mało wartościowa, nie ładuj ww na noc szczególnie prostych. Coś mi się wydaje, że tłuszczu masz mało. Najlepiej jakbyś zrobił zrzut z potreningu.pl

Otóż nie, węgli nie trzeba jakoś specjalnie po wysiłku uzupełniać, znacznie ważniejsze jest białko. Po treningu na pewno musi się pojawić porządny posiłek, organizm z tego już sobie wyciągnie co mu potrzeba.
To kolejno:
Śniadanie wygląda ok, o 12 ten posiłek też nienajgorzej - choć mam nadzieję że tam są jakieś warzywa?
Obiad ujdzie, jak na Twój wiek i tak jest bardzo ładnie.
Carbo po treningu - o kant nie powiem czego otrzaskać, tutaj ważniejsze jest dostarczenie białka, a nie ww - to mit że trzeba dużą porcję ww włoić w siebie po treningu, znacznie istotniejsza jest porcja aminokwasów dla wyniszczonych mięśni. Właśnie tutaj by się zdało nieco mięska, ale nie twarogów czy czegoś (i unikaj prochu).
Ta kasza manna jest kiepska niestety.
Jesz sporo ww w ciągu dnia, nie powinieneś ich więc tyle na noc pchać. 2 kromki to dość, jabłko lepiej przerzuć po treningu zamiast carbo.

Trening zdecydowanie ogólnorozwojowy, nie masz jeszcze w pełni rozwiniętego aparatu hormonalnego żeby się bawić w tak dokładny split, po prostu musisz budować solidne fundamenty jak kondycja i siła, a nie marzyć o wielkiej masie mięśniowej. Na to przyjdzie czas. No i z tłuszczami fatalnie stoisz, Lucy dobrze mówi - musisz skołować jakąś oliwę z oliwek czy inne cholerstwo, orzechami też nie gardź jak ktoś zaoferuje. Generalnie to jesteś w takim wieku że łatwo wyżebrzesz od rodziców orzechy czy olej lniany, jak powiesz że chcesz to zamiast słodyczy... to zawsze działa u szkrabów.

Zmieniony przez - kamikaz w dniu 2012-07-19 23:12:49

a ja bym zrobił jeszcze minimalnie inaczej - to mleko dał zaraz po treningu, uzupełni część aminokwasów i węgli, a na noc dał np. te tłuszcze o które musi zadbać w połączeniu z jakimś białkiem i ewentualnie mała liczbą węglowodanów.

kami dobrze mówi Ale Pako cięzko przekonac do zmian...bo od samego początku wszyscy piszą własnie podobnie

mleko jak lubi z płatkami to niech je

znaczy się źle napisałem - mleko z ostatniego posiłku! Nie z tego z rana.

Panowie troche dystansu z tym żarciem. Chłopak ma dopiero 13 lat, a Wy mu już specjalistyczną diete będziecie ładować. Niech je byle zdrowo i tyle. Za jakiś czas może pomyśleć o diecie.

ciekawi mnie jak chcesz cwiczyc triceps dzien po klacie

+ ta micha, boże!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kto to widzial zeby kasze manne i kluski lane jeść

Lapson1

Niech je byle zdrowo i tyle.

I jesteśmy w domu! Właśnie dlatego doradzamy mu, by w tak młodym wieku nie żarł za dużo białka, nie ładował w siebie ogromnych ilości jedzenia bo raz nakitrane za młodu adipocyty dają o sobie znać potem, aby jadł to czego organizm się domaga etc., co w tym niestosownego?

To że ktoś ma 13 lat nie znaczy, że ma jeść byle jak najwięcej jak do tej pory, natomiast rozpatrywanie zdrowotności rosołku z kluchami lanymi na pszennej itd. to też kwestia kłopotliwa. Jasna sprawa, że będzie szamał normalnie z rodzicami, ale może trochę poprawić jakość jedzenia i to niemal zerowym kosztem.

davidooo

+ ta micha, boże!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kto to widzial zeby kasze manne i kluski lane jeść

Prrr Szalony, zwróć uwagę na wiek. Trzynastolatek nie powie rodzicom, że zaczyna jeść coś absolutnie innego niż do tej pory etc., bo szybko przestanie w ogóle marzyć o siłowni itp. To trzeba stopniowo i z umiarem, tak by rodzice się nie pokapowali że zachodzą zmiany w dietce...
A triceps po klatce ujdzie, tylko trzeba objętość dostosować. Jak ktoś w treningu klatki nie wyciska "tricepsowo", to następnego dnia jak najbardziej może robić bez żadnych problemów trójgłowe.

Zmieniony przez - kamikaz w dniu 2012-07-20 11:24:26

Kurcze...
Spodziewałem się gorszych opinii .
Zmiany w "diecie" chyba są już chociaż minimalne no nie?
Jadłospis wam znowu podam później, a jak na razie to zjadłem 3 średnie omlety z jaj, ze szczypiorkiem.