Jestem gotowa na zmiany i chłonienie wiedzy. :)

Eeeeee??????????????? A myslalas, ze menu zdrowego czlowieka to
chipsy, chipsy, ciasteczka, chipsy, jogurcik, wafelki, hamburger?

Mieso=bialko, kasza, ryz=weglowodany, maslo, oliwa=tluszcz

Ok podział obowiązków w domu musi być ale to nie znaczy że jesteś ubezwłasnowolniona. Daj ojcu listę zakupów, albo powiedz, żeby dla Ciebie nie robił i zrób sobie sama. Nie musisz jeść wszystkiego co mama ugotuje, możesz wybierać tylko to co jest odpowiednie, a jak się nie nadaje to ugotować sobie sama. Zresztą to tylko obiady, bo chyba śniadań i kolacji nie szykuje Ci mama?
Ja współczuję mieszkania z rodzicami, ale widać że Tobie tak wygodnie, niestety kiedyś przyjdzie pora, że trzeba będzie dorosnąć, masz 22 lata i nie umiesz ugotować sobie czegokolwiek? Jak chcesz być zdrowa to musisz się nauczyć.

. sory, ale aż mnie zmusiła twoja wypowiedź to napisania, że jak ty dokładasz się do pieniędzy, a nie możesz sobie nic ugotować nawet za swoje pieniądze, to chyba rodzice Ciebie wykorzystują. Też mam 22 lat (no jutro kończę) mieszkam z rodzicami i młodszą siostrą. Aktualnie jestem bez pracy i mimo, że już nie mogę się dopłacić do rachunku, rodzice znają moją sytuację i tak oszczędzają na tym, że jedzenia mi nie muszą kupować, ciuchów, kosmetyków itp. Zarabiasz = sama kupujesz
Kiedyś funkcjonowałam tak jak ty, zjadłam to co było w lodówce, brakło kupiłam słodycz...itd. Trzeba po prostu chcieć.

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-07-19 08:48:32

Dokładnie. Zamiast oddawać kasę, trzymaj i rób sama zakupy
A jedzenie Ladies nie jest nudne. Podobało mi się jak kiedyś Marta zapytała osobę, która uważała podobnie jak Ty - czy to, że przeciętny Polak wsuwa ciągle na śniadanie kanapki, na obiad ziemniaki i na kolację znowu kanapki, nie podciąga się już pod nudę

Poza tym, nie dopuść do sytuacji żeby to był kolejny dziennik gdzie przez 10 stron jest NIC Chciałam też dodać, że wyglądałam podobnie jak Ty, a nawet gorzej (też mi tak brzusio odstawał) i to jest odwracalne, ale musisz działać

Go girl.

Zmieniony przez - misworld w dniu 2012-07-19 09:01:27

Okay mam śniadanie, policzyłam. To moje pierwsze liczenie, proszę o wyrozumiałość.
Zabrakło w domu ciemnego pieczywa, wiec jest jasne.

19.07.2012r. | 1 posiłek - Śniadanie - 9:30
a) 3 kromki chleba pszennego - 193 kcal - Białko 6g - Tłuszcz 1g - Węglowodany 41g
b) 3 łyżeczki masła - 54 kcal - Białko 0g - Tłuszcz 6g - Węglowodany 0g
c) 2 jajka ugotowane - 155 kcal - Białko 13g - Tłuszcz 11g - Węglowodany 1g
d) 1 mały ogórek gruntowy z ogródka - 5 kcal - Białko 0,2g - Tłuszcz 0g, Węglowodany 1g
Razem: 407 kcal - Białko 19,2g - Tłuszcz 18g - Węglowodany 43g

Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-19 09:48:31

Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-19 09:58:44

Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-19 09:59:36

Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-19 10:00:19

Dlaczego nie korzystaszz potreningu? Toz tego nikt nie liczy na piechote
Warzyw nie wliczamy, takiego chleba tez nie jemu, ale dzisiaj pewnie jeszcze bedziesz musiala Licz na caly dzien od razu, bo jest duzo latwiej zbilansowac skladniki

Ja to liczyłam ze stroną ilewazy. ;) A chleb jasny, bo wczoraj w sklepie nie załapaliśmy się już na ciemny.

Zmieniony przez - SekretnyWachlarz w dniu 2012-07-19 10:05:19

Upiecz swój, to naprawdę żadna filozofia :) A korzyści z pieczenia swojego chleba - nieocenione.

Aha, i po kromce jasnego chleba jest taki sam wyrzut insuliny jak po czekoladzie...

Zmieniony przez - Sheep w dniu 2012-07-19 10:07:00

Jadłospis planuj z wyprzedzeniem. Już dziś powinnaś wiedzieć co zjesz jutro tylko w ten sposób utrzymasz zadany rozkład, po dłuższym czasie, będziesz mogła spróbować czasem jeść "na czuja", ale początki to zawsze waga kuchenna i planowanie

Korzystaj ze strony iklewazy, zeby wiedziec ile to wazy, ale dzinninki sa gotowe na potreningu. Strona ilewazy sluzy tylko do sprawdzenia ile dany produkt wazy, jak zreszta nazwa wskazuje