Szacuny
9
Napisanych postów
151
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8757
Siema.Pisze bo mam problem.Od 3 tygodni ćwicze w domu.Mam tylko sztange i wyciskam ją używając zamiast widełek krzeseł(przy tym zamiast ławeczki używam zwiniętego koca).Kiedy opuszczam ciężar nie moge do końca go opuścić jak na ławeczce bo łokcie opierają mi sie o podłoge i gryf jest nie tak nisko nad klatka jak powinien być.Jak ten problem rozwiązać?Czy wykonuje żle to ćwiczenie jeśli w ten sposób ograniczam ruch?Prosze o pomoc kogoś doświadczonego. Z góry dzięki.
***
"Każda porażka jest szansą żeby spróbować jeszcze raz, tylko mądrzej"
Szacuny
0
Napisanych postów
108
Wiek
37 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2904
Hm a moze z tych krzesel zrob laweczke a sztange niech Ci ktos podaje moze tata albo jakis kumpel ?(nie pisales ze masz brata;) Bo w ten sposob ruch jest dosc mocno ograniczony a sztanga powinna schodzic do klatki....
Szacuny
2
Napisanych postów
354
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2757
tez miałem keidys taki problem bo ćwiczyłem nie mając ławeczki no i poprostu wziołem dwa stołki i położyłem zykłąd deskę i było elegancko. deska nie zrujnuje ci kieszeni a będziesz miał pałen zakres ruchu
Pozdro
mumin_is_back
>>>Jeżeli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach<<<