Dabadu/ Never gonna quit.My road to 6-pack %-)

Akurat to to kwestia gustu.
Jest Lato. Niekotrzy po prostu chca sie pokazac nad woda w "jakiejs" formie.

jestem na masie i kaloryfer nie schodzi także....
to wszystko kwestia czucia mięśniowego czy się zalejesz czy nie. Szkoda prądu na redukcję gdzie tracimy juz jakies tam wczesniej wypracowane miesnie.... droga do nikad, ale jak uwazacie tak tez robcie:(

Cv no wiadomo, sęk w tym że jak ktoś ma aspiracje do budowania mocnej i umięśnionej sylwetki to nie może sobie pozwolić na taką redukcję, regeneracje, roztrenowania etc., które sprowadzą go niemal do punktu wyjściowego. Widzisz, też chciałem robić kratę ale widzę jakie to ma konsekwencje i trzeba posłuchać rozsądku. Zwyczajnie od czasu do czasu trza spojrzeć z perspektywy więcej jak najbliższego lata i rwania lasek, np. w okresie roku-dwóch.

Panowie, na prawdę zdaję sobie sprawę z tego co mówicie i wiem, że to prawda. musi być masa!
kami, mówisz dołóż 10kg masy i bedzie można redukować. dołożyłem od tamtego roku 10kg i urósł sam brzuch. mam dołożyć następne 10 żeby w pasie mieć 100 ? niestety nigdy nie chciałbym tak wyglądać...
Muszę zwalić te wały tłuszczu które mi zalegają na brzuchu i bokach i na 100% będę masował ! (bo też nie lubie sucharów)
nie mówię spalić do końca ale tak żeby mi nie przeszkadały. Bo mnie po prostu ich widok brzydzi. mam się patrzeć na siebie i wiecznie być obrzydzonym? ;/
tak jak mówisz. trzeba patrzeć rok-dwa do przodu. więc teraz będę suchar a za rok-dwa będzie lepiej mam nadzieję :)
wolę zacząć od suchara niż być grubasem !

postanowiłem że pociągne to co robię do końca lipca bo później wyjeżdżam na wakacje prawdopodobnie i to co uda mi się zrobić to się uda. liczę na jak najwięcej
a później zacznę masować. czyli jeszcze tylko 3 tygodnie.

PS
poza tym nie robię tego po to żeby rwać laski na plaży w lecie. Mam narzeczona więc rwanie lasek już nie dla mnie
Robię to tylko i wyłącznie dla siebie i dlatego że uwielbiam ćwiczyć i chce dobrzę wyglądać

Zmieniony przez - dabadu w dniu 2012-07-12 09:31:45

W takim wypadku, dieta kuleje, albo trening. Jeżeli w rok zdobyłeś 10 kg masy, i to sam brzuch, to wyciągnij wnioski !

raczej trening i z tym związane sprawy.
diete zawsze mam dopiętą i 90% czasu czystą.

Wyciągam wnioski ! ty się nie bój

wniosek jest taki że po tych 10 kg tłuszczu nie będę dalej masował i go nabywał tylko muszę go stracić i zacząć od nowa !

Środa - 11.07.2012 - DT


http://img217.imageshack.us/img217/2041/dietaisupl.png " data-lightbox="zdjecia" data-title="http://img217.imageshack.us/img217/2041/dietaisupl.png ">http://img217.imageshack.us/img217/2041/dietaisupl.png " alt="" />

Micha czysta
Post ok 18h
Uczta ok 6h

BTW:
200/50/260



PUSH

1. Front ATG RAMPA 10
10x 40/50/60/70
2. Syzyfki RAMPA 12
12x CC +0/5/10/10
3. Wycisk sztangi skos dodatni RAMPA 10
10x 40/50/55/60
4. Rozpiętki poziom RAMPA12
12x 8/9/10/11
5. Prostowanie z linami wyciągu dolnego RAMPA12
12x 7,5/10/12,5/12,5
6. Wspięcia siedząc RAMPA 15
15x 60/70/80/90
7. Allachy RAMPA 15
15x 30/35/40
8. Unoszenie nóg w zwisie 3x12

+ AEROBY
20min
rowerek stacjonarny











Ad 1. Siady ATG bo tak sobie wymyśliłem. fajnie weszło, tylko chrupie w prawym kolanie trochę
Ad 2. Syzyfki spompowały czwórki elegancko :)
Ad 3. wycisk BDB, staram się dbać o to moje czucie ponoć słabe i dobrze wyszło. czułem co trzeba
Ad 4. podobnie jak wyżej. dobra pompka się zrobiła
Ad 5. Super weszło. tricek lekko się zniszczył
Ad 6. GIT

Dobry trening, bez parcia na ciężar i z dobrym czuciem.
Pompa lekka pojawiła się na wszystkich ćwiczonych partiach więc jest ok chyba

jest moc! w syzyfkach zayebiście nisko schodzisz :)

wczoraj poszły aeroby 38 min na czczo po BCAA
poza tym zero aktywności jakiejkolwiek

micha
BTW: 200/70/100
coś takiego wyszło.

2 posiłki

I
ziemniaki 400g
schab 430g
kefir 200g
omega 3

II
jajecznica 10 jajek (6 z zółtkami)
kura 200g
chleb żytni 80g
omega 3

coś w tym stylu

------

po 2 dniach od treningu pull pojawiły się domsy na biku
nie miałem na biku chyba z rok
może to przez to że robiłem uginanie innych chwytem niż zwykle bo trzymalem ręce bardzo szeroko. zazwyczaj robiłem albo super wąsko albo na szerokość barków.

Ponadto dzisiaj wyskoczyły domsy na klatce i udach po środowym treningu. Zazwyczaj wszystko wyskakuje na drugi dzień a teraz 2 dni po obu treningach...

Kowanator

jest moc! w syzyfkach zayebiście nisko schodzisz :)

no staram sie jak najniżej. W sumie jak oglądnąłem filmik to w ostatniej serii starałem się jeszcze bardziej zejść...


Zmieniony przez - dabadu w dniu 2012-07-13 11:49:05

mi zazwyczaj tez domsy na nogach wyskakuja po dwóch dniach