No dobra, to chyba czas na podsumowanie, choć nie wiem czy to ma jakikolwiek sens, bo niewiele widać, a na zdjęciach to chyba w ogóle, aż obciach nadal się tak pokazywać.../co prawda wiele osób mi mówi, że bardzo mi się zmieniła figura, dla mnie nie jest to aż takie zauważalne i na pewno na tym nie koniec.
Zaczęłam dietę 15 kwietnia przy BTW 130/65/165,
treningi zaczęłam po długim weekendzie majowym.
Od 15 maja rozkład 120/60/150 a od 11 czerwca 120/60/130, jakiś tydzień później Marta kazała mi przejść na dietę bezglutenową, ze względu na brak efektów-mam ją do dziś, choć jakieś wpadki w tym temacie były, z tym że po ok. 2 tygodniach nie widząc różnicy.
Jak wspomniałam, po regeneracji, chciałabym zacząć kolejną redukcję i w związku z tym czekam na wytyczne, przede wszystkim co do glutenu, bo nie ukrywam, że to dla mnie dość uciążliwe. Był już okres, w którym nie mogłam patrzeć na mięso, obecnie jest trochę lepiej. Ja ogólnie z tych mącznych do tej pory byłam, więc to duża zmiana dla mnie.
Ok, co tu dużo gadać-pora na fotki, pro forma.
I oczywiście dziękuję bardzo wszystkim zaglądającym, bo okazuje się, że takowe osoby są. Jestem bardzo wdzięczna.
Zmieniony przez - 4nn w dniu 2012-07-11 09:08:06