Zmieniony przez - ahsa w dniu 2012-06-23 10:32:24
...
Napisał(a)
właśnie nic nie zobaczyli bo nie dali rtg . kazali przeleżeć w domu i odpoczywać, dostałam jakieś leki przeciwzapalne i tyle. jak ból nie ustąpi mam się zgłosić dopiero po skierowanie na rtg. więc siedzę w domu i mnie szlag trafia a jedyna poprawa jest taka że mogę się normalnie załatwiać bez bólu. Poczekam do poniedziałku jak nie przejdzie to idę do lekarza, a jak przejdzie to na siłkę :)
Zmieniony przez - ahsa w dniu 2012-06-23 10:32:24
Zmieniony przez - ahsa w dniu 2012-06-23 10:32:24
...
Napisał(a)
jestem znowu. niestety dupa boli nadal. Mimo tego po kolejnej wizycie u lekarza nie dostałam skierowania na rtg. Koniec więc opierd.... Poszłam na siłownię. Niestety ćwiczenia siedzące są męczarnią. Odwodziciele i przywodziciele odpadły. Barki tak samo.
Micha hmmm uciekł mi jeden posiłek także uboga.
bieżnia chód i lekki tucht (20 min)
rozpiętki 2x15 4 kg
biceps 2x15 4 kg
triceps na wyciągu 2x15 10kg
plecy na wyciągu do klatki 2x15 10 kg
skłony na klęczniki 2x15 bez kg i 1x15 2,5 kg
Prostowanie nóg siedząc 2x15 kg 15 kg
Uginanie nóg leżąc 2x15 10 kg
rozciąganko
wrażenia- boli ogon i bolał przy większości ćwiczeń, a poza tym wszystko mi się trzęsie.
to tyle. pracuję nad michą na jutro
Micha hmmm uciekł mi jeden posiłek także uboga.
bieżnia chód i lekki tucht (20 min)
rozpiętki 2x15 4 kg
biceps 2x15 4 kg
triceps na wyciągu 2x15 10kg
plecy na wyciągu do klatki 2x15 10 kg
skłony na klęczniki 2x15 bez kg i 1x15 2,5 kg
Prostowanie nóg siedząc 2x15 kg 15 kg
Uginanie nóg leżąc 2x15 10 kg
rozciąganko
wrażenia- boli ogon i bolał przy większości ćwiczeń, a poza tym wszystko mi się trzęsie.
to tyle. pracuję nad michą na jutro
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
siłka:
bieżnia-interwały od chodu na maksymalnie pochyłej, po trucht na płaskim 25 minut
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 2x15 4kg
2. podnoszenie wyprostowanych rąk przed siebie 2x15 sztanga 5kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 2x15 10 kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce tu wzięłam placek 2,5 kg 2x15
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 2x15 4 kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu 2x15 10 kg
8. Prostowanie nóg siedząc 2x15 15 kg
9. Uginanie nóg leżąc 2x15 10 kg
10. Wspiecia na palce siedząc 2x15 15 kg
brzuszki dolne- podnoszenie i opuszczanie nóg 20 powtórzeń
podnoszenie zgiętych i opuszczanie wyprostowanych
50 powtórzeń
bieżnia-interwały od chodu na maksymalnie pochyłej, po trucht na płaskim 25 minut
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 2x15 4kg
2. podnoszenie wyprostowanych rąk przed siebie 2x15 sztanga 5kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 2x15 10 kg
5. Prostowanie tułowia na ławeczce tu wzięłam placek 2,5 kg 2x15
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 2x15 4 kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu 2x15 10 kg
8. Prostowanie nóg siedząc 2x15 15 kg
9. Uginanie nóg leżąc 2x15 10 kg
10. Wspiecia na palce siedząc 2x15 15 kg
brzuszki dolne- podnoszenie i opuszczanie nóg 20 powtórzeń
podnoszenie zgiętych i opuszczanie wyprostowanych
50 powtórzeń
...
Napisał(a)
uciekł mi jeden posiłek bo.... jadłam lody. Tak wiem to ciężki grzech (głupota). Mąż mnie zaprosił , a że rzadko spędzamy ze sobą czas i... uległam. Nie chciałam mu odmawiać...
Ogonek- boli niemiłosiernie. Po przerwie zaczęłam chodzić na siłkę bo ile można w domu siedzieć , tam skonsultowałam się z kierownikiem całej placówki (to taki łebski facet prowadzi zespół obiektów sportowych) i powiedział, że taka kość będzie bolała ale nie ma przeciwwskazań by ćwiczyć. Ucieszona więc poszłam po raz 2 .Przez ostatnie dni bolało gdy siedziałam ale dzisiejszy ból był o prawie takim samym nasileniu jak 1 dnia, do tego bolał w trakcie stania. Mój mąż więc doszedł do wniosku że da mi szlaban na siłownie i wysyła po raz 3 !! do lekarza. Ja już nie wiem.
Ogonek- boli niemiłosiernie. Po przerwie zaczęłam chodzić na siłkę bo ile można w domu siedzieć , tam skonsultowałam się z kierownikiem całej placówki (to taki łebski facet prowadzi zespół obiektów sportowych) i powiedział, że taka kość będzie bolała ale nie ma przeciwwskazań by ćwiczyć. Ucieszona więc poszłam po raz 2 .Przez ostatnie dni bolało gdy siedziałam ale dzisiejszy ból był o prawie takim samym nasileniu jak 1 dnia, do tego bolał w trakcie stania. Mój mąż więc doszedł do wniosku że da mi szlaban na siłownie i wysyła po raz 3 !! do lekarza. Ja już nie wiem.
...
Napisał(a)
kosc ogonowa to boli dlugo i co ci lekarz niby ma zrobic? toz tego sie nie sklada, czyba ze bardzo powazna sprawa to na operacje wysylaja i wyciagaja..
kup kupelczo i na nim siedz i unikaj przetaczanie przez ta kosc, oczywiscie ze normalnei nie powinno byc problemu z cwiczeniami zlozonymi silonia nic nie przeszkadza
kup kupelczo i na nim siedz i unikaj przetaczanie przez ta kosc, oczywiscie ze normalnei nie powinno byc problemu z cwiczeniami zlozonymi silonia nic nie przeszkadza
...
Napisał(a)
To mąż nie wie, że piwo i lody teraz niet?
Widzę u Ciebie w misce kilka nie tenteges:
mąka 580 - zamień na żytnią,
ryż parboiled - na brązowy
No i bułki grahamki i pszenne zwykłe też niet. Kurczaka masz eko? Jak nie to lepszy indyk
Widzę u Ciebie w misce kilka nie tenteges:
mąka 580 - zamień na żytnią,
ryż parboiled - na brązowy
No i bułki grahamki i pszenne zwykłe też niet. Kurczaka masz eko? Jak nie to lepszy indyk
Test Iron Horse 50/50 ----> http://www.sfd.pl/-t968034.html
Wcześniej: http://www.sfd.pl/-t853342-s57.html
Rzeźba: http://www.sfd.pl/-t853342-s33.html
...
Napisał(a)
męża nie ma idę na siłkę.
Jem indyka. Wiem że kurczak ze sklepu jest fe ale kurcze tak na zmianę z indykiem muszę go jeść bo indyk ciężko wchodzi. Mąka tylko żytnia pełnoziarnista (może po prostu źle wprowadziłam). Z tymi bułkami to mam problem bo... robię zakwas na chleb ale... Już 2 razy piekłam. 1-szy zakalec, 2- zapomniałam soli (a pamiętałam żeby nie zapomnieć ;>) poza tym był ciężki jakiś taki. A teraz zakwas mi się popsuł i muszę znowu rozrabiać. Porażka. A z tym piwem to też mnie męczy. Ale powoli się uczy "a no tak zapomniałem, że nie możesz. To może lody?!"
Jem indyka. Wiem że kurczak ze sklepu jest fe ale kurcze tak na zmianę z indykiem muszę go jeść bo indyk ciężko wchodzi. Mąka tylko żytnia pełnoziarnista (może po prostu źle wprowadziłam). Z tymi bułkami to mam problem bo... robię zakwas na chleb ale... Już 2 razy piekłam. 1-szy zakalec, 2- zapomniałam soli (a pamiętałam żeby nie zapomnieć ;>) poza tym był ciężki jakiś taki. A teraz zakwas mi się popsuł i muszę znowu rozrabiać. Porażka. A z tym piwem to też mnie męczy. Ale powoli się uczy "a no tak zapomniałem, że nie możesz. To może lody?!"
...
Napisał(a)
naucz go pic wino Mozna na redukcji kieliszek sobie wypic zamaist piwska
Polecane artykuły