jak jesz na miescie to unikaj maka. jedz kebaba, moze chinczyka albo cos podobnego. maka unikaj jak ognia bo nici beda z redukcji. raz na te 4tyg by nie zaszkodzilo ale z tresci wynika ze bylo wiecej;)
...
Napisał(a)
podaj pomiary z tych 4tyg. waga i obwody
jak jesz na miescie to unikaj maka. jedz kebaba, moze chinczyka albo cos podobnego. maka unikaj jak ognia bo nici beda z redukcji. raz na te 4tyg by nie zaszkodzilo ale z tresci wynika ze bylo wiecej;)
jak jesz na miescie to unikaj maka. jedz kebaba, moze chinczyka albo cos podobnego. maka unikaj jak ognia bo nici beda z redukcji. raz na te 4tyg by nie zaszkodzilo ale z tresci wynika ze bylo wiecej;)
...
Napisał(a)
Wymiarów nie sprawdzałem, ale przy zmiane treningu na siłowy i superserie w lustrze wydaję mi się nawet poprawa, pas na pewno zleciał. Waga zjechała do 93-93,5kg. Przez te 4 tyg z 2 razy w maku tortilla z kurczakiem, kebab też był ale z drobiem.
...
Napisał(a)
Więc jakie rady, co dalej. Czy może od następnego tygodnia dać spalacz i dodać jedną sesję interwałów lub kompleksów sztangowych, czy zostawić aktywność na takim samym poziomie a obcinać węgle?
...
Napisał(a)
raz na 2 tyg cheat nie przeszkodzi, teraz robisz tylko silowy? aktywnosc zostaw a kcal obetnij wlasnie z wegli
...
Napisał(a)
Nie robię typowego siłowego treningu, jedynie jedno z podstawowych ćwiczeń każdej partii mięśni robię na zasadzie rampa5. Ok obetnę węgle i będę patrzał co się dzieje:)
...
Napisał(a)
narazie nie jest zle. biorac pod uwage ze czasami odpusciles diete. jak chcesz to obetnij nieco wegle ale bez szaleństw albo pojedz jeszcze 1-2tyg i zobaczysz co sie bedzie dzialo
...
Napisał(a)
Ok wielkie dzięki. Delikatnie zejdę z węglami i dołożę jeden HIIT i odezwę się za 2 tyg:) Pozdro
...
Napisał(a)
Hej. Piszę już teraz. Po ostatnim wpisie obciąłem węgle, zwiększyłem aktywność fizyczną. Zacząłem teraz aeroby po siłowym, uważam, że to lepiej na mnie działa (zawsze przed aero bcaa i tcm). Jednak od tygodnia, może troszkę dłużej czuję się ospały, zmęczony, bez siły. Na początku treningu zmuszam się, później już leci. Co radzicie? Jakieś ładowanie, mały odpoczynek? Aktualnie dieta i suplementy wyglądają tak:
Po przebudzeniu thermo speed extreme
śniadanie:
-3-4jajka, kanapka razowego, banan, zielona herbata
-omega 3, magnez
2 śniadanie:
kanapka z filetem, sałata, rzodkiewki
lub filet i pomidory w jogurcie naturalnym
3 jakieś warzywka na podjedzenie
4przedtreningiem
kuczak, kasza, ew. makaron (ok.50-80g), brokuły
Po treningu siłowym bcaa, tcm i aero. Po aero izolat z carbo
5potreningowy
kurczak/tunczyk/jakaś ryba warzywa troche ziemniaków
6 twarożek z rzodkiewkami lub na słodko
magnez i cynk
Po przebudzeniu thermo speed extreme
śniadanie:
-3-4jajka, kanapka razowego, banan, zielona herbata
-omega 3, magnez
2 śniadanie:
kanapka z filetem, sałata, rzodkiewki
lub filet i pomidory w jogurcie naturalnym
3 jakieś warzywka na podjedzenie
4przedtreningiem
kuczak, kasza, ew. makaron (ok.50-80g), brokuły
Po treningu siłowym bcaa, tcm i aero. Po aero izolat z carbo
5potreningowy
kurczak/tunczyk/jakaś ryba warzywa troche ziemniaków
6 twarożek z rzodkiewkami lub na słodko
magnez i cynk
...
Napisał(a)
Hej.
Wyszło mi coś koło 2200kcal, chyba, że źle liczę.Węgle mam raptem na śniadanie (banan, razowiec), przed i po treningu kasza lub makaron.
W ciągu tyg. pon klatka+plecy śr. barki+nogi ptk bic+tric+przedramię. Brzuch ćwiczę 1 w tyg. w ptk. Aktualnie po każdym treningu jakaś forma aero, w dzień wolny staram się robić HIIT. Czasem wydaje mi się, że mięśnie są "sflaczałe", a sadełko dalej jest.
Wyszło mi coś koło 2200kcal, chyba, że źle liczę.Węgle mam raptem na śniadanie (banan, razowiec), przed i po treningu kasza lub makaron.
W ciągu tyg. pon klatka+plecy śr. barki+nogi ptk bic+tric+przedramię. Brzuch ćwiczę 1 w tyg. w ptk. Aktualnie po każdym treningu jakaś forma aero, w dzień wolny staram się robić HIIT. Czasem wydaje mi się, że mięśnie są "sflaczałe", a sadełko dalej jest.
Poprzedni temat
pulsometr
Następny temat
Dieta na rzeźbę czy nadal masa ?!- do sprawdzenia + porady
Polecane artykuły