ZABAWA W TRENING ,czyli cd.Dziwnego Dziennika

Wyciskanie na barki (kg) tu maksy tylko idioci robią

Jakieś argumenty ?

Zmieniony przez - Ikis w dniu 2012-06-28 16:14:00

chunga

POZDRO DLA DZIADKOW WSZYSTKICH NAWET DLA FLEKSIORA :)!

NA szczęście jescze parę lat przedemną aby zostać dziadkiem

Ikis

Wyciskanie na barki (kg) tu maksy tylko idioci robią

Jakieś argumenty ?

Zmieniony przez - Ikis w dniu 2012-06-28 16:14:00

łatwosc złapania kontuzji przy tego typu manewrach,wykluczajaca byc moze nawet na dłużej z treningow
barki sa przeciazane przy treningu klatki,plecow czy nawet tricepsa i innych grup miesniowych ,wiec trzeba je szanować
myśle tu oczywiscie o jakis mega ciezarach i maxach na 1-3p ,bo trening na kilkunastu powtorzeniach z lżejszym ciezarem to juz inna sprawa
ale to tez nie znaczy ,ze kontuzji barkow nie mozna sie nabawic np.przy ZŁEJ TECHNICE W wyciskaniu na klatkę,czy podciąganiu na drązku ze zwalnianiem i za duzym wyciaganiem stawow barkowych przy koncowej fazie opuszczania się
ja kiedys miałem kontuzję barku od silnego scinania pilki w tenisie stołowym,wypadła mi paletka i ucięłaby łeb przeciwnikowi

dobra spadam na mecza 2;0 dla Włochów ale jaja!

CHCESZ BYC WIELKI STARY ,NIE SZARŻUJ NA BARY !!!

Ja ogólnie nie jestem za biciem rekordów na jedno powtórzenie-najwięcje kontuzji dochodzi

Zmieniony przez - robo815 w dniu 2012-06-28 22:47:56

Co do barków, sprawa ich rozwinięcia, zależy od treningu i w pełnym zakresie ruchu. Organizm trzeba przyzwyczajać do obciążenia, a zwiększając je stopniowo, nie będzie problemów. Ja nie miałem kontuzji, ani wyciskania sztangi za głowy, ani w push press, a operowałem obciążeniem 120 kg. To sprawa rozwinięcia mięśni i siły, jeśli ćwiczymy z głowa nawet i 150 kg nie zrobi wrażenia na barkach.

Jest tak jak piszesz oczywiscie !!!
W zdaniu -"tylko idioci robia maksy na barki" głównie miałem na mysli zakres 1p na rekord.(z resztą to zdanie juz skasowałem i zrobiłem znak "?")
Nigdy przy wyciskaniu na bary nie pamietam zebym robił ponizej 5p ,a i tak parę razy było ała!

Wczoraj kupiłem patelnie ceramiczna grillowa(nie teflon) Zrobiłem na niej piersi z kurczaka wczesniej zamoczone w bejcy z oleju i przypraw..Patelni nie smarowałem juz niczym.Extra sie upieklo ,po 5 minut z kazdej strony ,miesko soczyste ,lekko przyrumienione.
Polecam taka patelnie! Ceramiczna jest duzo mocniejsza jest duzo lepsza jak teflonowa z ktorej predzej czy pózniej teflon zacznie złazić .

Przedwczoraj jechałem po 2 cwiczenia na klatke,plecy ,barki,przedramiona,łydki
dzisiaj zaraz śmigam zrobic ;biceps triceps,uda,brzuch

Na lipiec postanowiłem całkowicie odstawic auto(specjalnie pozyczyłem kumplowi akumulator ,aby nie miec wymówek) i poruszac się tylko rowerem.

kończę z tym dziennikiem ,nie ma sensu tu tego ciągnąć,za mało tu sie dzieje jak dla mnie
najlepiej skasujcie moderzy ten spam -dzieki z góry

Stary nie pękaj i dawaj dalej, martwisz sie brakiem wpisów od innych ? ja prowadzę dziennik sam dla siebie ,może przy okazji ktoś coś podłapie z moich treningów to będę zadowolony.Zamiast pisać w zeszycie piszę tutaj,wieksze korzyści.

Dokladnie j.w.

Ja czytam kazdy Twoj wpis a jak nie pisze to znaczy ze nie mam nic madrego do napisania, ale to nie znaczy ze nic sie nie dzieje.

Zobacz: Temat został odczytany 4852 razy - nie sadze ze sam siedzisz i klikasz :)

Mam nadzieje ze chwila slabosci minie i pociagniesz dalej dziennik.