Dziennik treningowy by Dawidek, foto str. 2

nieporozciągany to mało powiedziane. Przykurcz mam na dwugłowym uda lewej nogi to uniemożliwia mi wyprosty i prostowanie nóg w siadzie.
Kolejny problem to mięśnie na lędźwiach ostatnio jak miałem coś w rodzaju masażu to rehabilitantka powiedziała, że mięśnie na odcinku lędźwiowym tak mocno do skóry przylegają, że szok a ja to mocno odczuwałem jak ona rozluźniała ten fragment kręgosłupa. Właśnie przez to mam problem z schylaniem bo ciągnie mnie w lędźwiach.
Dodatkowo jest jeszcze coś nie tak z lewym pośladkiem.
Coś wspomniała o nerwie kulszowo-goleniowym jak by nie patrzeć to dysk właśnie uciskał mi nerw kulszowy to się porobiły problemy. Trzy miesiące bez ruchu i funkcjonujesz gorzej niż osoba po 60roku życia.

Kurde to nie za dobrze te mięśnie się mają , takie zastałe mięśnie od czego masz, co Ci się stało wypadek miałeś jakiś ?

A rehabilitantka jakaś fajna ??

Longerus93

Kurde to nie za dobrze te mięśnie się mają , takie zastałe mięśnie od czego masz, co Ci się stało wypadek miałeś jakiś ?

A rehabilitantka jakaś fajna ??

Fajna fajna, a ostatnio się dwie nawet zajmowały mną żyć nie umierać

Od czego trudno powiedzieć sam nie wiem gdzie leży przyczyna, mięśnie czemu zastałe bo ich nie używałem z dobre 3miesiące i się porobiło.
Teraz mam dylemat odnośnie siłowni. Na rehabilitacji gdzie obecnie uczęszczam mówią, żeby zaprzestać siłowni na czas 4tygodni bo tyle trwa przeważnie rehabilitacja takiego przypadku który u mnie występuje. Argumentują to tym, że pracę którą wykonuje na siłowni i rehabilitacji zwalczają się nawzajem. Rehabilitacja ma na celu wzmocnienie stabilizatorów, głębokie mięśnie itd. Wszystkie ćwiczenia na rehabilitacji wykonuje na wydechu i tutaj jest problem gdyż ćwiczenia na siłowni wykonuje odwrotnie na wdechu. To co wypracuje na rehabilitacji zostaje pochłonięte przez siłownie i dodatkowo powiedziano mi, że rozwój prostowników znacznie to utrudnia(trudno aktywować później te mięśnie które są naszym celem).

Sam nie wiem co zrobić, bo poprzedni rehabilitant powiedział, że nie ma przeciw wskazań do siłowni. Może ktoś ma jakieś opinie na ten temat?

Trening:
1.przysiad przedni
12x20kg
12x32,5kg
12x47,5kg
12x65kg
20x47,5kg

2. żuraw (ciężar ciała)
8-8-8

3. mc klasyk
12x50kg
12x60kg
12x70kg

4. wyciskanie leżąc sztangą
8x45kg
8x55kg
6x60kg

5. wiosłowanie sztangielką
8x15kg
8x17kg
8x25kg
12x33kg

6. wyciskanie w siadzie sztangielek(waga jednej sztangielki)
12x11kg
12x13kg
12x15kg

7.ćwiczenie bonusowe: łydki siedząc
40x30kg
40x40kg
40x50kg
Dropset
25x45kg
25x35kg
25x30kg
25x25kg


Komentarz do treningu:
Ostatni raz poszedłem na siłownie bez ww bo taki trening dla mnie nie ma sensu. Tak szybko się męczę, że modle się o ostatnie powtórzenia i to dosłownie. Dodatkowo dzisiaj rano tak potężne domsy na dwójkach po ostatnim żurawiu, że ledwie chodzę. Jutro już chyba nie wstane.

Przysiad dzisiaj tragicznie całe nogi obolałe, a jeszcze domsy dwójek nie ułatwiały dzisiaj wstawania. Dodatkowo pośladki wymęczone po wczorajszej rehabilitacji, że ledwie je spinam. Na filmiku widać, że po 3-4 powtórzeniach już nie schodziłem na taką wysokość bo czułem, że nie mam jak się zabrać z tym do góry.

Żuraw mam nadzieje, że będę mógł jutro chodzić.
MC też ciężko, ale poszło.

Wyciskanie dzisiaj już bez zatrzymania jechałem bo nie byłem w stanie.

Wiosło takim samym ciężarem jak ostatnio.

Wyciskanie w siadzie cieszę się, że dotrwałem do tego momentu.

Łydki aż się zapaliły hehe.

Przysiad 12x65kg




WL 6x60kg




wiosło 12x33kg




Proszę o ocenę techniki i porady.


Zmieniony przez - Dawidek w dniu 2012-06-20 16:05:59

Jeśli chodzi o rehabilitacje kiedyś tez miałem ( 3lata temu ) rzepka mi wypadła , ciężko było rozruszać nogę więc dali te rehabilitacje i to pomogło ale nie do końca. też mi gadali żeby nie przemęczać nogi. Na koniec rehabilitacji mówili mi " uważaj na tą nogę" to zrobiłem tak jak mi kazali , i nadal nie mogłem jej zgiąć do końca ... więc znowu do lekarza prywatnego gdzie trzeba dużo pieniędzy za jedna wizytę po ty by pomacał i stwierdził - że trzeba zrobić artroskopie osrałem się że będą mi grzebać w nogę , więc wziąłem się sam za nią i do dzisiaj hula jak zdrowa. Wydaje mi się że sam powinieneś wiedzieć do dobre jest dla ciebie bo oni każdego traktują tak samo. Ważne jest nastawienie psychiczne by nie blokować się i nie bać się zmian. Tyle z mojej strony

Na filmikach widać że świetnie sobie radzisz , pozdro !

A jeśli chodzi o porady , to wiosło hantlem tą nogą wykroczną możesz stanąć trochę szerzej czyli prawą noga oddalić od ławki na tyle ile dasz rade


Zmieniony przez - Longerus93 w dniu 2012-06-20 17:13:09

W siadach niżej, pilnuj prostych pleców. Wstajesz bardziej prawą nogą, czy mi się wydaje?
WL mały mostek nadal, nie widać pracy łopatek - ściągasz je na końcu ruchu (ze sztangą przy piersiach)?
A wiosełko to odrobinę wolniej, bliżej ciała łokciem, bardziej rozciągaj najszerszy jeszcze.

Więcej nic nie widzę, jeśli tylko czujesz dokładnie mięśnie o jakie chodzi to jest ok (np. w WL piersiowe mocno bolą? :P).

A tam na uboczu to skoro masz siłownię, to czemu nie robisz RDL hantlami, wyciskania hantlami i w ogóle wszystkiego hantlami? O niebo lepiej, bezpieczniej, mocniej się czuje mięśnie. Olej ciężary, Tobie trza masy by miało co dźwigać!

analiza tego siadu widzę, że źle dobrałem rozstawienie(prawa noga za bardzo poszła w bok i zrobiła się dysproporcja). z tym niżej może być już problem, ale postaram się tylko jedna rzecz mi się nie podoba zbyt szybko przywodziciel mi rośnie.

WL czy piersiowe bolą? nie, słabo to ćwiczenie wykonuje coś mi nie pasi w nim, więc następnym razem z hantlami będę robił. Fakt hantle zapewniają lepsze czucie dlatego się skusze na nie.

wiośle ładnie czuć

coś pokombinuje z tym treningiem.

Zmieniony przez - Dawidek w dniu 2012-06-20 22:11:15

rozpisałem sobie nowy plan będzie to kontynuacja FBW tylko teraz z podziałem ABAB. Plan zamierzam wprowadzić od 2.07, więc jeszcze ten następny tydzień pojadę tym obecnym. Ilości serii i powtórzeń będę jeszcze analizował i chyba zdecyduję się zmieniać je co tydzień.

Dziękuje za porady odnośnie ćwiczeń. Jakieś większe podsumowanie przewiduje na koniec września i najważniejsze, żeby zdrowie dopisało bo człowiek się cieszy gdy widać efekty pracy, a ćwicząc tego zaznaje.

PLAN:

A:
-przysiad przedni
-rdl hantlami
-żuraw
-wyciskanie skos dodatni hantle
-wiosłowanie sztangielką
-military press
-bicepsy

B:
-podciąganie nachwytem
-mc klasyk
-bulgarian squat
-dipsy
-wiosłowanie sztangielką
-wyciskanie siedząc hantle
-triceps
Dodatkowo w poniedziałek i piątek łydki. Brzuch lekko w środy i sobote(w domu).


Zmieniony przez - Dawidek w dniu 2012-06-21 10:15:55

Trening:
1.przysiad przedni
12x20kg
12x35kg
12x50kg
12x67,5kg
20x50kg

2. żuraw (ciężar ciała)
8-8-8

3. mc klasyk
12x52,5kg
12x62,5kg
12x72,5kg

4. wyciskanie na skosie dodatnim hantle
8x13kg
8x17kg
8x21kg
14x15kg

5. wiosłowanie sztangielką
8x15kg
8x17kg
8x25kg
10x35kg

6. wyciskanie w siadzie sztangielek(waga jednej sztangielki)
15x9kg
15x11kg
15x13kg

Komentarz do treningu:
Przysiad dzisiaj znacznie lepiej niż ostatnio.
Żuraw dobrze czuje dwójki.
MC bardzo ciężko.
Wyciskanie no tutaj czuć klate i to dobrze.
Wiosło dzisiaj coś słabo.
Wyciskanie w siadzie wymęczony już byłem jak nie wiem, więc mało kg i z czuciem.
Ogólnie bardzo zmęczony byłem i po dwóch pierwszych ćwiczeniach odeszły mi siły, ale jakoś wytrwałem.

Pooglądaj w atlasach i poczytaj o prawidłowych wykonywaniach ćwiczeń, szczególnie siadów bo jak kolega wyżej widać jakbyś wstawał prawą nogą a lewa tylko się prostuje
Co do wiosła i wycisku porady dostałeś.
Z tymi hantlami lub sztangą to mam inne zdanie niż kolega jednak.
Rób jak ci wygodniej/ jak wolisz możesz jedno ćw sztangą drugie sztangielką, jest to kwestia indywidualna ;]

Osobiście zamieniam co jakiś czas.
Pozdrawiam