TOYSY / kaloryfer + wcięcie / fotki str. 12

miałem kontuzję nadgarstka - grałem wpiłkę jako bramkarz i jeden kolega strzelił taką repetę że myślałem że mi ręka odpadnie - męczę się z bólem prawego nadgarstka już tydzień.

a trening ale okazało się że siłownia nieczynna - oczywiście żadnej kartki o tym nie było - po prostu koleś otwierający siłownie się nie pojawił...

teraz będą egzaminy itd. i pewnie znowu nie poćwiczę... ;-/

zrób go na stalowych łożyskach :D

też o tym myślałem ale aż takie usprawnienia nie są konieczne


uczę się cywila:




ćwiczenia jak i dziennik póki co zawieszam - organizm jest wyczerpany i z treningami po prostu bym nie wyobił psychcznie i fizycznie.

z egzaminem zostałem niestety na wrzesień - kiedy to będę miał tylko jedno podejście...
ale że do września na pewno to ogarnę na tip top - to będe miał też czas na brzuch - przyznam że przez ostatnią naukę, kontuzje i brak czasu moja sylwetka się "zniszczyła".

Ale myślę, że wsztstko szybko wróci do stanu poprzedniego



Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2012-07-03 22:16:37






jutro sprzątam siłownię - bo pod moa nieobecność zrobiono tam składzik... i jest ogólnie syf. Potem zrobię trening- obym miał siłę. Postaram się mimo wszystko żeby jednak trening się odbył. Sprawdzę jak na ciężary będzie reagował nadgarstek, który jest jeszcze kontuzjowany. Co najgorsze wydaje mi się że to nie tyle nadgarstek co jakieś ścięgno przez niego przechodzące. Rozważam też możliwość że jakaś kosteczka w nadgarstku mogłą pękąć. Kontuzji nabawiłem się podczas gry w piłke stojąc na bramce. Jutro wszystko się okaże.
Czasem jak źle się chwycę czegoś to boli mocno.


Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2012-07-03 22:20:21

Z czego masz wrzesień?

prawo cywilne, ostatni termin, już dwa razy w czerwcu nie udało mi się zdać... musze się przyłożyć lepiej do tego. Zmienili formę egzaminu, a byłem przygotowany pod inną, i na pytania nakierowane na prawdopodobne, które mogy się pojawić. Jednak kto inny układał i już mi nie poszło.

Wczoraj posprzątałem garaż/siłownię i jest elegancko spędziłem tam cały dzień bo taka tam się zrobiła graciarnia...

na koniec lekki trening brzucha:
- unoszenie nóg w podporze 3x10


- allahy 2x15


- unoszenie hantli bokiem 2x10



Dzisiaj nie mam zakwasów. Czuje jedynie że dolne partie wczoraj pracowały - co akurat cieszy

Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2012-07-05 12:35:26

Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2012-07-05 12:35:43

nutka:

zrobiłem dzisiaj trening klatki. Taki lekki bo ponad miesiąc nie było mnie na siłowni. Poza tym mam kontuzjowany nadgarstek, który dawał o sobie znać podczas treningu ;/

- WL 3x10
- WL skos dodatki - 3x8
- pompki na poręczach 3x8 - ostatnie powtórzenia oszukane i wymuszone
- rozpiętki 3x10

potem brzuch:

- abrider 3x10
- nie wiem jaka nazwa ale: nogi na jednej ławce, ręką opieram się na drugiej. I bokiem jednym opuszczam się do dołu żeby potem wypchnąć się do góry - i tak z dwóch stron - ćwiczenie na mięśnie skośne. 3x10

nutka:





poza tym:

ZWYCIĘSTWO NAD BRAZYLIĄ 3:2 !!!

po tym treningu klatki do dzisiaj mam bóle mięśniowe - odczucia jak przy zakwasach. dzisiaj machnę lekki trening barków+bicepsów+tricepsów.


i jeden stary kawałek