Lord, co prawda nie znam się na tym za dobrze, ale przecież kuracja teściem chyba nie polega na tym że "ktoś potrzebuje bo ma za mało" tylko na tym że "nawet jak mam więcej niż reszta swojego tescia to nie zaszkodzi jeszcze podwyższyć, żeby było tego jeszcze więcej"
Teoretycznie powinna być pierwsza opcja. Praktycznie mogą zajść obie jak ktoś z lekarzem załatwi dobrze, ale w drugiej i tak musi w momencie testu mieć normę.
Poza tym chyba po umiejętnym odbloku jaja są wporzo.
To oczywiscie moje wnioski z tego co czasami przeczytał na sfd, więc moge bajdurzyć
Wiesz, ja tam koksu nawet w ręku nie trzymałem więc nie wiem po sobie jak to jest.
Ale mam znajomego co śmigał w wioślarstwie na dość dobrym poziomie - walił od 17 roku życia, pod opieką trenera i lekarza sportowego.
Teraz ma 32 lata i od dobrej połowy dekady jest wrakiem.
Więc ch**a mu ten
odblok dał.
Dobrze podsumował ten doktorek co się na mmajunkie udziela, nt. Sonnena i jego TRT z powody hypergonadyzmu.
Powiedział, że jeśli Chael miałby wrodzoną tą przypadłość to by był chudym flaczkiem, a nie mistrzem NCAA w zapasach. A skoro się nagle nabawił teraz to musiał łoić latami by doprowadzić do takiego stanu w tym wieku.
Odblok czy nie - biorąc takie ilości wpływa się na gospodarkę hormonalną w jakiś sposób, a jaki jest efekt długoterminowy diabli wiedzą. Niemniej jednak podejrzewam, że za 10 lat moje jaja będą w lepszym stanie niż gościa co wali końskie dawki non toper i wp*****la swoje słit focie w dziale doping, by wywołać komentarze "ale dzik z Ciebie"