pomożcie mi schudnac

Płeć : mężczyzna
Wiek : 19
Waga : 115
Wzrost : 182
Obwód klatki : 115
Obwód ramienia : 31
Obwód talii : 116
Obwód uda : 60
Obwód łydki : 47
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 60%
Aktywność w ciągu dnia : brak
Uprawiany sport lub inne formy aktywności :brak
Odżywianie : nie jem słodyczy, wprowadzam stopniow dietę od 2 miesięcy
Cel : schudnac
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : astma
Preferowane formy aktywności fizycznej : ćwiczenia w domu, brak ćwiczeń wymagających dużego wysiłku, brak dostępu do siłowni itp
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : nie, chyba ze było by to absolutnie koniecznie
Stosowane wcześniej diety : brak (ewentualnie głodówka)


Witam waze 115 kg i chcialbym schudnac do 70 bez efektu jojo. chodzilem i cwiczylem troche na sliowni ale nie bylo efektow, wprowadzam stopniow diete niskiego indeksu glikemicznego stosuje ja od 2 miesiecy. prosil bym o ulozenie jakiegos planu do domu gdyz nie mam jakiego kolwiek sprzentu, zeby mogl wykonywac cwiczenia wieczorem. jedyne przeciw wskaznia to to ze choruje na astme i nie bardzo moge sie mocno meczyc bo dostaje zadyszki.

Dziękuję za pomoc, zacznę od zaraz, być może za kilka miesięcy będę innym człowiekiem, nie koniecznie fizycznie ale psychicznie. Postaram się wytrwać, życzcie mi proszę powodzenia.

Ciężkawo:/ bilans jest ważny ale może napisz mniej więcej co jesz, liczysz kalorie? Przy twojej obecnej wadze warto zacząć od długich spacerów takich na pół godziny albo ćwiczenia na urządzeniu stacjonarnym. Tylko najpierw podaj więcej o diecie bo ćwiczenia to tylko 30% sukcesu a dobra dieta 50% im dłużej ćwiczę tym więcej o tym mi mówią ludzie.

A przykładowy trening to na początek np pon. rowerek stacjonarny brzuszki pompki wto.marsz w umiarkowanym tempie pół godziny/godzina śro.odpoczynek w czw. to co w poniedziałek a w pią. to co we wtorek. I sukcesywnie zwiększać szybkość lub dystans co 2 tygodnie. nie szarżuj tylko od razu bo po co obciążać stawy i serce tym bardziej przy astmie, jak nie przywykłeś do wysiłku to i ten sprawi ci pot na czole a progresywnie poczynisz postępy i kto wie jak się nie poddasz może zeskoczysz dużo. Po miesiącu możesz zamienić marsz na wolny trucht, experymentuj ale ostrożnie i pamiętaj że zmiana nawyków to dobra zmiana.

Witam.
Jeśli szukasz indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny 

Pozdrawiam.

narazie nie licze kalorii, diete wprowadzam stopniowo, żeby przyzwyczaić organizm. Wiele dań, którę jadałem do tej pory odpadły całkowicie. Oprócz obiadów (kotlety) nie jem dań smażonych. Musiałem również przekonać się do ryb, których nie lubię. Jak mówiłem stosuję dietę indeksu glikemicznego. Przeczytałem o tym książkę ale tutaj jest strona z której korzystam teraz: http://www.dieta-ig.pl/ a tutaj dokładna tabela produktów http://dietamm.com/indeks-glikemiczny. Co do treningu, ćwiczenia tylko domowe, nie mam dostępu dosprzętu np do rowerka, bo mieszkam w małym miasteczku. Zakup również odpada bo mnie na to nie stać. Co do ćwiczeń mogą być bardziej rygorystyczne próbowałem nawet 6w ale po 1,5 tyg nie było widać efektów więc zniechęciłem się.

Czytałeś o zapotrzebowaniu kcal ,
rozkładzie b/t/w?

To przestań siedzieć w domu i na zewnątrz. W większości problemem jest brak ruchu i siedzący tryb życia

Łatwo mówić. Tylko co mam robić uprawiać jakiś sport czy cokolwiek? No własnie nie mogę bo mam zaawansowana astmę po 2 minutach zadyszka, brak oddechu i tyle ze sportu. Dlatego potrzebne mi te ćwicznia. Innej drogi nie widze chyba ze Wy wydzicie.

Tak jak ktoś już wspomniał z taką wagą to najlepiej długie spacery 5km+ i dieta , i szybko ci zjedzie waga później można pomyśleć o ćwiczeniach

Jeszcze coś ode mnie nie zniechęcaj się po tak krótkim czasie bo to słomiany zapał bądź wytrwały. Nie rób 6w bo nie warto w twoim wypadku jeżeli chcesz utwardzić bądź zbudować mięśnie stosuj ćwiczenia izometryczne, działają na ludzi na twoim stopniu zaawansowania, spokojnie możesz ćwiczyć tak przez pół roku. Kolejna sprawa zmień tryb życia spacery są ważne każda aktywność nie siedź w jednym miejscu nigdy godzinę wyjdź choćby na chwilę żeby się przewietrzyć, szybko się męczysz bo jest brak ruchu. Im więcej masz mięśni tym więcej spalasz kalorii. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba 1kg mięśni potrafi spalić dziennie ok. 70 kcal gdyż są one aktywne metabolicznie. Próbuj brzuszków, brzuszków skrętnych na mięśnie skośne brzucha. Buduj mięśnie spalaj tłuszcz. Nie odsłonisz mięśni ćwiczeniami najważniejsza jest dieta potem ćwiczenia aerobowe interwałowe tabata i inne a na koniec siłownia lub suple ok. 10% sukcesu. Jedz zdrowo, żyj aktywnie a ćwiczenia traktuj jedynie jako ważne uzupełnienie

Sprostowanie: suple to 10% sukcesu i nie zamiast treningu a oprócz treningu (mój błąd), bez supli też da radę tylko bądź sumienny.