Redukcja CKD START

O Matko Bosko Redukcyjno. To już na świecie nie ma wartościowej zywności, tylko same białe klajstry zwane nabiałem? !

O 100g jabłka się martwisz, że niby "fruktoza", a wcześniej jakieś dżemidło z tą fruktozą masz? Do kosza z tym szitem.

Dlaczego nie jesz wartościowych mięs, tylko wciąż plastikowe cycki? Dlaczego w części posiłków nie ma bialka?

Teraz dla odmiany nie masz wcale tłuszczu w diecie.

Poczytaj "Co jedzą Ladies".

nie nie nie, tak w ogole juz teraz podwyzsz bialko do 130g/ tluszcze do 60g i ww do 150g chcialabym ustawic ci diete pod trening ale nie wiem jaka masz sylwetke, to zdjecie co wkleilas to wygibas nie nadajace sie do oceny.

napewno wrzuce tu zdjęcie jakoś na dniach, narazie nie mam sposobności . bede pracować z dietą, tej diety ktorą tu mi pomagacie stworzyć nie zaczne natychmiast bo szybko opuchne. i tak dopiero zjezdzam w dół z tłuszczami, także myślę, że zajmie mi to jeszcze do końca tego tygodnia, tak żebym mogła stopniowo bez wielkiego szoku przejść w normalne żywienie. obliques fotki będą napewno

ckdfans

napewno wrzuce tu zdjęcie jakoś na dniach, narazie nie mam sposobności . bede pracować z dietą, tej diety ktorą tu mi pomagacie stworzyć nie zaczne natychmiast bo szybko opuchne. i tak dopiero zjezdzam w dół z tłuszczami, także myślę, że zajmie mi to jeszcze do końca tego tygodnia, tak żebym mogła stopniowo bez wielkiego szoku przejść w normalne żywienie. obliques fotki będą napewno

A ja Ci z doświadczenia powiem, że to wszystko bez sensu.
Przestań cudować z tym puchnięciem, po prostu przyjmij, że może przybędą Ci 2 kg na 2 tygodnie (a potem znikną ;p) i zacznij jeść po ludzku. Rozkład na początku nie będzie idealny, nigdy nie jest, ale tak przechodzisz, zmieniasz już od tygodnia, a nawet nie zaczęłaś treningu. Na forum sportowym ;)

Wiesz, ze ludzie nie zwracaja na nas uwagi tak jak nam sie wydaje i nie zauwaza tych '2kg spuchniecia'?

Co to znaczy "puchnięcie"? 1-2cm w obwodzie? Nie, ja Ci powiem, co to jest puchnięcie. Puchnięcie jest wtedy, kiedy musisz sobie od męża klapków pożyczać, bo stopy masz takie, że w najszersze swoje buty nie wchodzisz

oczywiscie, że zaczęłam trening , przecież rozpisuje co robie. Jestem tu i nie wiem wszystkiego od razu, każda z was tak miała. Nikt się nie urodził, żeby być wszechwiedzacy od razu i robić wszystko perfekcyjnie zgodnie z założeniami, któe winien znać. Staram się wszystko uporządkować, co nie znaczy ze odnajduje się w tym idealnie i bezbłędnie. Błędy ludzka rzecz i normalna. Z treningami nie mam problemów, tylko z dietą.
Martucca wiem co to spuchnięcie, bo miewam takie i tego chce uniknąć bez względu na to, ile to potrwa to naperwno nie dopuszcze do tego stanu. Mam ogromny z tym problem od lat i jeśli chodzi o niemieszczenie nogi w but, to żaden problem. ja przez łydki niemoge przecisnąć spodni, ręce, nawet cycki mnie bolą. narazie szukam, czytam, korzystam ze wskazówek i chce się wziąc dzięki waszej pomocy i swojej wiedzy jaką zdobywam właśnie pożadnie za to, nie ciśnie mnie tak, że musze juz teraz zaraz mieć 10 kg w dół. Z resztą na kg mi nie zależy, ale na spalaniu fatu w mięsnie. Powoli i dokładnie, wszystko chce mieć rozpisane, nie tak jak zaczęłam na hama. Bo do ncizego mnie to nie doprowadzi. Będzie rozpisana dieta, trening, fotki , wasza ocena. Pracuje nad tym i byle postami nie będę was zasypywac. Tyle

Dobra, bo widzę, że pomimo szczerych zapewnień o chęci zmian, to stoimy w miejscu.

Jesteś w Ladies, dostosuj się do zasad tu panujących. Wypiski z diety, treningu oraz zdjęcia i zero jęczenia o puchnięciu. Rozwaliłaś sobie metabolizm, to teraz musisz go naprawić (i nikt nie mówi, że będzie łatwo). Wytyczne odnośnie diety dostałaś, trening masz.

Rozumiem, że od jutra zaczynasz działać?

na tej ilosci kalorii nie masz zadnych mozliwosci fizycznych "dac z siebie wszystko" tyle powinnas spalac lezac i sie byczac pod grusza Musisz podniesc kalorycznosc i pogodzic sie z wahnieciem na wadze i tyle jedna droga sensowna

Zgodnie z zamiarem, trening obwodowy. Najpierw zastowoałam trening Mawashi'ego , z tym że dostosowałam go do siłowni, nie to warunków domowych.

1)Rozgrzewka

Zestaw ćwiczeń dla początkujących, wersja łatwiejsza

1) Napinanie mięśni brzucha leżąc (m. brzucha)12-15 powtórzeń
2) Wspięcia na palce obunóż 15-20 powtórzeń
3)Przysiady ze sztangą bez obciążenia (m. ud) 15-20 powtórzeń
4)Przyciąganie drązka do karku 10-12 powtórzeń
5)Pompki na kolanach 12-15 powtórzeń
6) Modlitewnik 10-12 powtórzeń
7)wyciskanie sztangielek stojąc 10-12 powtórzeń
8)Przyciąganie nóg do klatki na ławce skośnej "w zwisie" 12-15 powtórzeń
9) martwy ciąg 15 powtórzeń

Przerw między ćwiczeniami nie robię wcale. przez ten tydzień robię po 2 obwody. Przerwa między obwodami wynosi 2-3 minuty.

Po każdym teningu , rozciąganie
1. Rozciąganie mięśni klatki piersiowej i obręczy barkowej - 3 razy.
2. Rozciąganie mięśni grzbietu, tylnej partii mięśni nóg i pośladków 3razy.
3. Rozciąganie mięśni wewnętrznych ud – 3 razy.
4. Rozciąganie mięśni czterogłowych - 3 razy.
5. Rozciąganie mięśni przedramion i ramion - 3 razy.
6. Przyciąganie ugiętej nogi w leżeniu na plecach – 20 razy

I na koniec aeroby 40-60 minut.

Musze przyznac, że świetny jest ten trening, bardzo dobrze się w nim czuje.

Co do diety:
Śniadanie: 180g jogurtu naturalnego, 200 g twarogu, 5 łyżek płatków owsianych, 60g suszonych moreli.

II Śniadanie: kurak 200 g, warzywa, oliwa z olwek

Obiad: 200g mięsa z piersi kurczaka, 200g przecieru pomidorowego,100 g brokuł, łyżka oliwy z oliwek, 100 g ryżu bazowego , 30 g orzechów brazylijskich

Kolacja: 200g piersi z kurczaka , 100 g pomidora, 100 g papryki.

Nie lubie innych mięs, dlatego kura. Tłuszcze podniosłam do około 60 g, białko 130 g, węgli wychodzi około 150 g. mniej więcej

Zmieniony przez - ckdfans w dniu 2012-05-16 11:01:14

Zmieniony przez - ckdfans w dniu 2012-05-16 11:02:00

Zmieniony przez - ckdfans w dniu 2012-05-16 11:14:51